Hamilton zadedykował zwycięstwo Nicole Scherzinger

Lewis Hamilton postanowił zadedykować swój imponujący triumf we wczorajszym GP Węgier byłej dziewczynie Nicole Scherzinger.

Brytyjczyk wygrał na Hungaroringu już po raz czwarty i wyrównał rekord zwycięstw tam Michaela Schumachera. Dodatkowo odniósł pierwsze zwycięstwo jako reprezentant Mercedesa, dlatego nazwał je „jednym z najważniejszych" w karierze. Ów szczególny triumf Hamilton zadedykował Scherzinger. O gwieździe muzyki pop, z którą rozstał się miesiąc temu, Lewis myślał przez całe zawody.

„Cały wyścig moje myśli były z kimś, kto jest wyjątkowy dla mnie i chcę zadedykować jej tą wygraną". - powiedział 28-latek. Spytany, czy chodzi o Scherzinger, kiwnął głową. Hamilton zapewnił jednak, że zawirowania w życiu osobistym nie zakłócają jego dyspozycji za kierownicą, choć mocno przeżywa zakończenie związku.„To najtrudniejszy czas dla mnie". - przyznał drżącym głosem. „Przed wyścigiem niepokoili się o mnie. Chcieli mnie podnieść na duchu i pomóc się skoncentrować, (ale) bez wątpienia nie jeżdżę gorzej. Pojechałem świetnie, jestem zadowolony ze swojej postawy, choć teraz sukcesy nie smakują tak samo..."