Hamilton zachwycony z pokonania Ferrari

Lewis Hamilton nie mógł lepiej rozpocząć zmagań o drugie z rzędu zwycięstwo na japońskim torze Fuji, jak od zdobycia Pole Position.

Brytyjczyk na ostatnim okrążeniu uzyskał rekord w każdym z trzech sektorów i ostatecznie był 0.240s szybszy od Kimiego Raikkonena. Dla Hamiltona największe znaczenie ma jednak fakt, że już na starcie będzie miał nad Felipe Massą aż cztery pozycje przewagi. „To były dobre kwalifikacje - trochę inne od tych w Singapurze”, powiedział Hamilton. „Tym razem podczas Q2 nie mieliśmy żadnych problemów. Pierwsze okrążenie nie było zbyt dobre. Kimi był ode mnie minimalnie szybszy, ale podczas drugiego okrążenia poskładałem wszystkie trzy sektory i dowiozłem Pole Position do mety.”

„Zespół wykonał fenomenalną robotę - bez nich z pewnością nie byłbym tu, gdzie jestem.”

„Wierzymy, że wybraliśmy konkurencyjną strategię, dzięki której jesteśmy w dobrej sytuacji przed wyścigiem. Kwalifikacje jak zwykle polegają na popełnieniu jak najmniejszej ilości błędów, co czasem może być bardzo trudne.” „Od samego początku byliśmy szybcy i bardzo się cieszę, że startujemy przed Ferrari. Dam jutro z siebie wszystko i mam nadzieję, że dzięki naszej strategii wyścig powinien być dla nas udany.”

Aby sięgnąć po tytuł mistrzowski Hamilton nie musi wygrać żadnego z trzech ostatnich wyścigów, jednak Brytyjczyk przyznał, że nie ma zamiaru zmieniać swojego podejścia.

„Każdy wyścig traktuję z osobna”, stwierdził. „Jako zespół ciężko pracowaliśmy, aby utrzymać wysokie tempo.”

„Podchodzę do tego wyścigu dokładnie tak jak do poprzednich. Nie muszę niczego zmieniać - po prostu w dalszym ciągu muszę trzymać wóz na drodze i dowozić do mety jak najwięcej punktów.”