Hamilton wzruszony

Do obu zespołów przyszedł na gotowe. Dla mnie nigdy nie będzie równy Schumacherowi, nawet jeżeli pobije jego rekord. ;-)

Skoczek Hamilton jest najlepszy w historii czy to się tobie podoba czy nie matole To ze Hamilton pobije rekord jest pewne. Pytanie jak bardzo go wysrubuje. Być może jego rekord będzie nie do pobicia jak rekord wygranych Schumachera

skoczek120 jesteś ślepy albo masz szwapskie korzenie. Jesteś de** tak jak ten twój mistrzu rosberg😂😂😂 Hamilton ferr play gra a takim chłopakom jak ty dupe rzałosic ściska. Czy vettel gra ferr? Albo rosberg czy szumi😊 Hamilton jest legendą typu A.Senna i niejest szują wredna.

no w zwyciestwach ma 40 straty do shumiego , to 4 sezony po 10 wygranych ,co jest nierealne ,o juz wspominach o zakonczeniu kariery .Hamilton jest dobry ale to taki troche de** co musi byc za reke prowadzony przez radio .No i merc po frjersku wykorzystuje spalanie oleju w przzeciwiestwie do ferrari .

@Skoczek120 Założę się, że byłeś jednym z tych krzykaczy co to twierdzili, że Hamilton idzie do Mercedesa dla kasy. Chyba, że jeszcze nie oglądałeś wtedy f1 i nie pamiętasz jak to wtedy wyglądało. Przypomne zatem: Kiedy Lewis przechodził do Merca ten skończył właśnie sezon na 5 miejscu (dla porównania teraz na 5 jest Williams wiec to wiele mówi o formie jaką wtedy prezentował Mercedes). Dodatkowo, nie byli wcale na "fali" bo sezon wcześniej byli 4. Po przyjściu Lewisa odbili się i zdobyli już 2 miejsce z przewagą 6 pkt nad Ferrari. Dopiero następny sezon okazał się być mistrzowski, wiec nie mow ze przyszedł na gotowe, bo przyjście do zespołu który zajal 5 miejsce na pewno czyms takim nie jest.

Aż się płakać chce czytając cebulowe komentarze typu - Hamilton jest najlepszy itd.Ręc opadają a tym samym nie chce się już gadać. Schumy tolprawdziwa legenda i specyficzny styl jazdy wręcz niedościgniony i taki pozostanie u boku Senny , Fangio itd . Walcz Michael dalej a facetem z podwojnym buraczanym łańcuchem się nie przejmuj bo to profanacja F1 która nigdy już nie powróci z takim klimatem i światłem gdy jeździł schumi i inne znakomitości tego sportu .

Dodam, iż nie uważam, że to za sprawą Hamiltona magicznie awansowali z 5 na 1, lecz na pewno swoją cegiełkę do tego dołożył. Nie przyszedł do topowego teamu jakimi były wtedy Ferrari czy Red Bull.

@heh - Hamilton nie miał praktycznie żadnego wkładu w rozwój bolidu na szon 2014. To zupełnie nowe przepisy a sprzęt przy ogromnych nakładach finansowych był tworzony przez kilka lat. Nie od dziś wiadomo, że te przepisy były pod nich krojone... inaczej w ogóle by nie weszli jako fabryczni. :-P Gdyby nie zmiana przepisów, Vettel z RBR pobiliby już rekord Schumiego w ilości tytułów. Hamilton jest od jazdy a nie rozwoju. Ten gościu w życiu nie mial w F1 do czynienia z na prawdę trudną sytuacją. A fakt... był sezon 2009 i wtedy groził odejściem. :-P Teraz w McL jęczałby bardziej niż Alonso z niemocy o ile w ogóle by jeździł. :-P Nie kupuje z calą pewnościa jego kariery. Dobitnie bowiem pokazuje, że to nie sport a biznes. Jeżeli masz czym to powygrywasz. A On przez cała karierę miał czym powalczyć. Nie pozdrawiam. :-P

SSupraF1 -> Tobie zamiast wypowiadać się na jakikolwiek temat to najpoer proponuję sięgnąć do słownika i nauczyć się pisać. Żal bierze, jak się widzi Twoje wypociny. Co do reszty. Hamiltonowi nigdy nie kibicowałem i osobiście zgadzam się, że jak nie ma radia i "rozwiniętego" bolidu to jest bezradny jak dziecko co pokazała historia. Jak nie Rosberg to Bottas. Jeden albo drugi dostarcza danych, a Lewis jeździ. Że ma talent i wyciska wszystko co się da, to fakt i trudno temu zaprzeczyć.

Hamilton nie jest złym kierowcą ale takim gościom jak Senna czy Fangio to Lewis może co najwyżej buty czyścić.

@skoczek120 Przepisy były i są takie same dla każdego. Gdyby przepisy nie ulegały zmianom, to nikt by tego nie oglądał, bo sezon 2013 (2011 też) był najgorszym sezonem od bardzo długiego czasu. Porównać to można do 2004, gdzie też była dominacja jednego kierowcy. Zresztą przepisy regularnie się zmieniają więc nie wiem, czy to była dla Ciebie jakaś nowość, bo dopiero zaczynałeś oglądac F1 i jeszcze o tym nie wiedziałeś. I gdyby nie zmiana przepisów na 2017 która wymierzona była PRZECIWKO mercowi to Lewis w ciągu paru lat pobiłby rekordy Schumachera ;-) Jeden właśnie wyrównał mimo owych zmian ;-) Oj boli cię ten Hamilton, że tak gdybasz na jego temat, a ja wolę zostać przy faktach, a te są takie, że wcale nie przyszedł na gotowe choć tak bardzo próbujesz to udowodnić. Nikt nie spodziewał się, że Mercedes tak wystrzeli. Mclaren z tym samym silnikiem nic nie mógł zdziałać, a powinni chociaż pobić Red Bulla. Nie kupujesz jego kariery, ale fakty są takie, że błyszczał od najmłodszych lat w niższych seriach, wygrał gp2 w pierwszym sezonie i walczył jak równy z równym z dwukrotnym mistrzem F1 w swoim debiutanckim sezonie. (gdyby nie był na PODOBNYM poziomie co Fernando, to Mclaren nie miałby powodu aby faworyzować go PÓŹNIEJ względem dwukrotnego mistrza świata, którego dopiero co zatrudnili) Ewidentnie jesteś typowym hejterem, który nie ma za wiele do powiedzenia i tylko pluje jadem w Lewisa jakby ten nie wiadomo co Ci zrobił. Co innego nie być czyimś fanem, a co innego być tak zaślepionym, aby nie dostrzec czystego talentu, który niewątpliwie posiada HAM. A teraz uciekaj do swojego świata gdzie nie ma zmian przepisów (ale tylko po 2013!), Vettel kończy każdy wyścig 30sek przed drugim kierowcą i zdobywa 10 tytuł. Słodkich snów :-)

@heh - jesteś upośledzony czy udajesz? Oglądam F1 od 10 lat i znam fakty. A fakty są takie, że gdyby nie rewolucja techniczna w 2014 roku, to by nie było tych sukcesów. :-P Jak nie przyszedł na gotowe? A jaki wkład miał w rozwój bolidu na sezon 2014? Tyle, co na testach. A przecież mieli lekko sekundę na okrążeniu przewagi nad resztą, więc wielki to sukces wygrywać. :-P Jeśli już coś, to Rosberg miał większy wkład, bo był tam od początku. :-P Ich dominacja nie była żadnym zaskoczeniem ani wystrzeleniem. Jeżeli ktoś interesuje się F1 (a ty jesteś januszem, co potwierdzają twoje żałosne wypociny), to wie że te przepisy były pod nich. Zagrozili, że odejdą, to weszły w życie. Wydali drakońską kasę na rozwój, pozwoływali tuzy inżynierii. I sam Michael wniósł swoją cegiełkę w rozwój... większą, niż pan Hamilton. Ha, nawet dał mu podwaliny pod obecne sukcesy. Tyle w temacie kmiocie... :-P

@skoczek120 znasz fakty? Więc czemu tak boli Cię ta zmiana przepisów? Zmiany w f1 są przeprowadzane regularnie i nie była to żadna nowość. W pierwszym sezonie Hamiltona Mercedes zajął DRUGIE miejsce z przewagą SZEŚCIU punktów nad trzecim Ferrari. Chyba dalej do Ciebie to nie dotarło. Przepisy były i są takie same dla każdego ;-) Nikt nie spodziewał się dominacji Mercedesa i wielu ekspertów uważało, że lepszym teamem był wtedy Mclaren, ale ty ewidentnie lubisz zakłamywać fakty. Ciekawe skąd masz informacje na temat tego ile Hamilton wniósł w rozwój bolidu. (Podkreślę bo najwyraźniej masz problemy z czytaniem - Pierwszy sezon Merca z Lewisem to było drugie miejsce i zero dominacji.) Zresztą jakieś wielkie wkłady kierowców w rozwój bolidu to zwykły mit. Kierowcy są od jeżdżenia, ustawiania bolidów i dawania informacji na ich temat. Nic więcej. A twoje wycieczki personalne na mój temat mówią znacznie więcej o Tobie i świadczą o tym ze brakuje ci argumentów, obycia i zwyczajnie o niskim poziomie inteligencji. Twoje wypowiedzi są pełne ataków, czy to na mnie czy na Hamiltona, zaś puste jeśli chodzi o argumenty, więc kończę tę jałową dyskusję. Może za następne 10 lat choć trochę dojrzejesz, choć może już na to za późno.