Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Hamilton wciąż wierzy w mistrzostwo
Lewis Hamilton wciąż wierzy w ostateczne zwycięstwo

Hamilton wciąż wierzy w mistrzostwo

2008-07-02 - W. Nogalski     Tagi: McLaren Mercedes, Hamilton
Lewis Hamilton powiedział, że nie ma żadnych powodów, aby wątpić w swoje szanse na tytuł mistrzowski mimo, że w ostatnich dwóch wyścigach nie zdobył punktów.

Po wypadku w Montrealu i dwóch karach na Magny Cours, Hamilton spadł na czwarte miejsce w klasyfikacji kierowców, jednak mimo to jest pełen wiary przed swoim domowym wyścigiem na Silverstone. „Myślę, że tegoroczna walka o tytuł jest naprawdę wyrównana - prawdopodobnie jeszcze bardziej niż w zeszłym sezonie”, powiedział Hamilton w wywiadzie dla serwisu formula1.com. „Nie wygląda jednak na to, aby miało być łatwiej.”

„Wszystko wskazuje na to, że żaden kierowca nie zyska komfortowej przewagi: dwukrotnie w tym sezonie nie zdobyłem punktów, ale kierowcy Ferrari także zaliczyli podobne wpadki. Myślę, że regularność będzie kluczowa w drugiej części sezonu, ale aktualnie tracę do Massy zaledwie 10 punktów - mogę więc nadrobić straty w jeden weekend, jeśli wszystko pójdzie po mojej myśli.”

Hamilton wskazał zeszłoroczny sukces Kimiego Raikkonena jako doskonały przykład walki do samego końca.

„Kimi na dwa wyścigi przed końcem sezonu tracił do mnie siedemnaście punktów. To, że nie tylko odrobił stratę, ale także został mistrzem pokazuje, jak nieprzewidywalna jest Formuła 1 - nigdy nie możesz niczego być pewny.”
„Właśnie dlatego jestem tak pewny siebie. Mamy przed sobą 10 wyścigów i 100 punktów do zdobycia. Jestem gotowy do walki.”



źródło: formula1.com

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
9

Komentarze do:

Hamilton wciąż wierzy w mistrzostwo

slawex1983
Hamilton wciąż wierzy w mistrzostwo
slawex1983 2008-07-02 13:58
"Aktualnie tracę do Massy zaledwie 10 punktów - mogę więc nadrobić straty w jeden weekend, jeśli wszystko pójdzie po mojej myśli." Co za tupet! Czyli co? Massa ma nie dojechać na punktowanym, a bambo pierwszy? Ha Ha!
Hamilton wciąż wierzy w mistrzostwo
czyzyk1802 2008-07-02 14:33
„Właśnie dlatego jestem tak pewny siebie. Mamy przed sobą 10 wyścigów i 100 punktów do zdobycia. Jestem gotowy do walki.” hahaha zdobadz 50 i jeszcze w nikogo nie wjedz, hamilton jestes ........... ( szkoda słow)
Hamilton wciąż wierzy w mistrzostwo
Bartek. 2008-07-02 14:40
Hamilton o mistrzostwie możesz tylko pomarzyć nic więcej
Hamilton wciąż wierzy w mistrzostwo
dorjan 2008-07-02 14:52
Ham....n powiedział tak jak by coś specjalnego dla Filipa szykował....... wspomina również o tych 17 punktach przewagi , nie wziął jednak pod uwagę ,że ciężko znależć takiego drugiego patafiana , który mając tyułł praktycznie w kieszeni prymitywnie z pieprzył sprawę. poprostu duże dziecko!!!!!!! aż mi go momentami szkoda.dawno powinien odstawić na bok tatusia i poszukać dobrego psychologa
Hamilton wciąż wierzy w mistrzostwo
rabus30 2008-07-02 15:22
"nigdy nie możesz niczego być pewny.Właśnie dlatego jestem tak pewny siebie." Nic dodać nic ująć śmiech na sali on już nawet nie wie co mówi, a marzy mu się tytuł mistrza świata Ham włącz sobie Playstation i zdobądź ten tytuł bo w realu to będzie ciężka sprawa.
slawex1983
Hamilton wciąż wierzy w mistrzostwo
slawex1983 2008-07-02 15:47
^ To jest dobre :-)
Hamilton wciąż wierzy w mistrzostwo
nogciu 2008-07-02 16:06
Ham juz rok temu powiedzial przed wyscigiem o GP Brazylii ze jest urodzonym MiSzCzEm a jak to sie skonczylo to kazdy z nas wie. to bedzie dla niego trudniejszy sezon, sedziowie mu nie pomagaja i musi sie liczyc z tym ze go nie beda traktowac jak debiutanta i beda mu pobłażać
Hamilton wciąż wierzy w mistrzostwo
nogciu 2008-07-02 16:07
nie bedą mu pobłażać ;-)
Hamilton wciąż wierzy w mistrzostwo
kylo101 2008-07-02 16:46
A mnie się zdaje że on jednak może zdobyć mistrzostwo w tym roku. Fuksem bo fuksem ale jednak. Raikkonen coś się nie może zebrać w sobie, Massa też mi się nie widzi na mistrza. No chyba że Hamilton równo do końca sezonu będzie prezentował ten styl rozkojarzonego playboya, wtedy raczej bez szans :-)