Hamilton też ruszy z pitlane

Lewis Hamilton jak Kevin Magnussen wystartuje do jutrzejszego wyścigu Formuły 1 o GP Węgier z alei serwisowej, ponieważ jego Mercedes musi zostać gruntownie odbudowany po pożarze w kwalifikacjach.Hamiltonowi już na początku Q1 samochód stanął w płomieniach. Przyczyną był wyciek paliwa. Mercedes poinformował, że wymieni wyścigówce Lewisa całe nadwozie, silnik i skrzynię biegów. Zostaną zatem złamane zasady zamkniętego parku maszyn.

Skutkujący tym start z pitlane bądź co bądź nie jest dla Hamiltona dużą stratą - normalnie ruszałby i tak dopiero z 21. pola. Poza tym, Brytyjczyk będzie mógł swobodnie ustawić bolid pod wyścig, na który prognozy pogody zapowiadają deszcz.