Formuła 1 » Aktualności F1 » Hamilton rozczarowany nowym McLarenem?

Na pierwszych przedsezonowych testach w Jerez kierowcy McLarena raczej chwalili swoje nowe auto, ale media spekulują, że Lewis Hamilton robi dobrą minę do złej gry i w rzeczywistości jest zaniepokojony konkurencyjnością modelu MP4-27.
Wątpliwości, czy inżynierowie McLarena rzeczywiście przygotowali szybkie auto, Brytyjczyk zdradził jeszcze przed inauguracją zimowych jazd. Lewis dziwił się, że z dziewięciu zaprezentowanych dotychczas nowych samochodów tylko jego posiada gładki nos. „Gdy zobaczyłem, że pozostałe wozy mają załamane nosy, zacząłem się zastanawiać, czy postąpiliśmy właściwie stawiając na płynne schodzenie w dół". - wyznał. Jeszcze większy niepokój ogarnął byłego mistrza świata w Jerez. Przez pierwsze dwa dni testów Jenson Button notował modelem MP4-27 słabe czasy i chociaż z Hamiltonem za kierownicą bolid znacznie podkręcił tempo, to jednak powodów do radości ponoć nie było. 27-letni zawodnik dał dziennikarzom do zrozumienia, iż swoje najszybsze kółko pokonał z bardzo małą ilością paliwa, a i tak przejechał je wolniej o przeszło sekundę od rekordowego wyniku Romaina Grosjeana sprawdzającego możliwości Lotusa E20. Brytyjczyka pocieszyłaby może niewielka strata do kierowców Red Bulla, jednak Sebastian Vettel i Mark Webber chwalili właściwości jezdne swojej nowej maszyny, podczas gdy Lewis ujawnił, że za sterami MP4-27 wyraźnie odczuł utratę nadmuchu dyfuzora spalinami. „Auto ciężko się prowadzi w szybkich łukach". - tłumaczył.
Na koniec zostawiliśmy plotkę z padoku, według której reprezentant McLarena żalił się na swój nowy bolid Heikkiemu Kovalainenowi przyznając, że jest nim „rozczarowany".
Wątpliwości, czy inżynierowie McLarena rzeczywiście przygotowali szybkie auto, Brytyjczyk zdradził jeszcze przed inauguracją zimowych jazd. Lewis dziwił się, że z dziewięciu zaprezentowanych dotychczas nowych samochodów tylko jego posiada gładki nos. „Gdy zobaczyłem, że pozostałe wozy mają załamane nosy, zacząłem się zastanawiać, czy postąpiliśmy właściwie stawiając na płynne schodzenie w dół". - wyznał. Jeszcze większy niepokój ogarnął byłego mistrza świata w Jerez. Przez pierwsze dwa dni testów Jenson Button notował modelem MP4-27 słabe czasy i chociaż z Hamiltonem za kierownicą bolid znacznie podkręcił tempo, to jednak powodów do radości ponoć nie było. 27-letni zawodnik dał dziennikarzom do zrozumienia, iż swoje najszybsze kółko pokonał z bardzo małą ilością paliwa, a i tak przejechał je wolniej o przeszło sekundę od rekordowego wyniku Romaina Grosjeana sprawdzającego możliwości Lotusa E20. Brytyjczyka pocieszyłaby może niewielka strata do kierowców Red Bulla, jednak Sebastian Vettel i Mark Webber chwalili właściwości jezdne swojej nowej maszyny, podczas gdy Lewis ujawnił, że za sterami MP4-27 wyraźnie odczuł utratę nadmuchu dyfuzora spalinami. „Auto ciężko się prowadzi w szybkich łukach". - tłumaczył.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Hamilton rozczarowany nowym McLarenem?
Podobne: Hamilton rozczarowany nowym McLarenem?




Podobne galerie: Hamilton rozczarowany nowym McLarenem?



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit Mercedes
Newsletter
Galerie zdjęć