Hamilton proponuje F1 rozgrywanie "super weekendów"

odwróconej kolejności na starcie powinni jeszcze dać mu słaby samochód. Mądrala ma szybkie auto i wie, że łatwo dojechał by nawet z końca stawki na początek. Ciekawe jak by kazali mus startować z końca stawki Williamsem co by na to powiedział?

Williamsem startowałby z pp a nie z końca stawki - myślisz czasem? Właśnie o to chodzi żeby najmocniejsze auta startowały z końca

Fajnie ze zasypiał ogladając wyscigi ;-) Dobry "FAN"z niego był , ja nigdy nie zasnąłem na wyscigach ogladając je od wielu wielu lat , nawet za czasów senny bo mieszkałem w Kanadzie , nigdy nie zasnąłem. Bo nawet jak wyścig jest "nudny" jak czasem redaktorzy jak Kapica o tym mówią to dla mnei kompletna bzdura , to są emocje tak czy inaczej , to F1 , zawsze na osttanim kółku moze kierowca odpaśc jak kiedyś Masa na Wegrzech (a gdyby dojechał punktów by mu wystarczyło wtedy na wygranie MS a nie Lewisowi) ... Takze nie wiem jak mozna zasypiac nawet na mało ekscytujacych torach , to nie ta forma , bo keirowcy wtedy skupia się na wyprzedzaniu słabych a nie na walce ze sobą .. Zreszta podziwiam lewisa , startował w BAHR z 9 miesjca a na 2 okrazeniu startujacy z 15tego max juz go wyprzedził ;-))) Ale max to max , a Lewis niestety nie jest tak wybitny jak Max - mimo ze nieznosze maxa za jego zbyt duza pewnosc siebie i za takie manewry jak osttanio w Japonii gdy widzac Vett specjalnie w niego skręcił mimo ze Seb trzymał wewnętrzną która mu Max zostawił .. To jest bardzo słabe i mam nadzieje Max sie ogarnie ... bo on nie Atakuje a Sie broni a to co innego . Natomiast lewis jexdzi z duza rezerwą , nawet Alonso go w Bahr zaskoczył i go wyprzedził na 1 okr chyba w 9 zakręcie jesli dobrze pamietam ;-) Jesli dla widzów tak jak dla Kapicy czy innego Jermakowa - fajny wyscig to taki gdzie są kraksy to nie mam o czym gadac z takimi dzieciakami ... Zauwazcie dla nich GP jest fajne jak ktos odpada albo sa kraksy , to wtedy mega fajne GP mimo ze nie jest to "FAKTYCZNA" najlepsza forma zwyciezcy a przypadek np dzieki SC czy innym zrzadzeniom losu.

Up Hamilton dojrzał ostatnimi laty i nie podejmuje nadmiernego ryzyka bo wie o co walczy, czasami to wygląda naprawdę słabo ale jak widać po tabeli się opłaca. Co do grzebania przy formacie weekendu, nie mam zdania przyzwyczaiłem się do tego co jest i nie wiem czy poprawianie czegoś na siłę coś zmieni. Są tóry jak Monaco gdzie nie da się wyprzedzać, także nie wiem czy takie odwracanie kolejności było by dobrym pomysłem.

Jakby Williamsy startowały na PPO to mogłoby być zabawnie xD

Iść tym tokiem to można by jak dawniej w WTCC lepszych obciążać balastem,ale czy o to chodzi ?

wg mnie idealnie byłoby gdyby wygrywanie nie przychodziło za łatwo nawet najlepszym, by mały błąd wprowadzał zamieszanie/niepokój w liderze

"tóry"? lol, co za upośledzony wsiurski analfabeta