Formuła 1 » Aktualności F1 » Hamilton podekscytowany "seksownymi" okrążeniami

Hamilton podekscytowany "seksownymi" okrążeniami
Mistrz świata Formuły 1 Lewis Hamilton nazwał seksownymi swoje okrążenia w kwalifikacjach do pierwszego wyścigu sezonu 2016 w Australii.
Kierowca Mercedesa zdobył dzisiaj jubileuszowe, 50. pole position w karierze i zatrzymał trwającą od sześciu Grand Prix serię zwycięstw w czasówkach zespołowego partnera Nico Rosberga. Hamilton był najszybszy również na wszystkich trzech treningach, a w kwalifikacjach zaimponował rezultatem 1:23,837, gorszym tylko o 0,308 sekundy od nieoficjalnego rekordu toru Albert Park i lepszym o 2,490 sekundy od czasu, którym wywalczył tutaj pierwsze pole zeszłego roku. Wynik ten pozwolił Brytyjczykowi pokonać Rosberga o 0,360 sekundy, zaś zawodników Ferrari - Sebastiana Vettela oraz Kimiego Raikkonena - aż o odpowiednio 0,838 i 1,196 sekundy.
„Nie będę zdejmował czapki, ale naprawdę czapki z głów przed naszym zespołem". - zaczął Lewis.
„Podnosząc poprzeczkę wyżej trzeci rok z rzędu, to po prostu... naprawdę to mnie inspiruje i motywuje". „Naprawdę miałem radość z jazdy tym bolidem dzisiaj. Trafiliśmy z ustawieniami. Pokonałem parę seksownych okrążeń. Tak dobrze się na nich czułem. Po prostu płynąłem, nie było żadnych prawdziwych błędów. To wszystko, czego chcesz. Kierowca zawsze pragnie być coraz szybszy i właśnie to zrobiliśmy. Naprawdę się cieszę".
„Mówiąc o seksownych kółkach mam na myśli, że były po prostu, gdy kończyłeś... bolid dobrze się prowadził, skręcał, wpadł w piękny rytm. Na końcu okrążenia czułem się jak James Brown".
Kierowca Mercedesa zdobył dzisiaj jubileuszowe, 50. pole position w karierze i zatrzymał trwającą od sześciu Grand Prix serię zwycięstw w czasówkach zespołowego partnera Nico Rosberga. Hamilton był najszybszy również na wszystkich trzech treningach, a w kwalifikacjach zaimponował rezultatem 1:23,837, gorszym tylko o 0,308 sekundy od nieoficjalnego rekordu toru Albert Park i lepszym o 2,490 sekundy od czasu, którym wywalczył tutaj pierwsze pole zeszłego roku. Wynik ten pozwolił Brytyjczykowi pokonać Rosberga o 0,360 sekundy, zaś zawodników Ferrari - Sebastiana Vettela oraz Kimiego Raikkonena - aż o odpowiednio 0,838 i 1,196 sekundy.
„Nie będę zdejmował czapki, ale naprawdę czapki z głów przed naszym zespołem". - zaczął Lewis.
„Podnosząc poprzeczkę wyżej trzeci rok z rzędu, to po prostu... naprawdę to mnie inspiruje i motywuje". „Naprawdę miałem radość z jazdy tym bolidem dzisiaj. Trafiliśmy z ustawieniami. Pokonałem parę seksownych okrążeń. Tak dobrze się na nich czułem. Po prostu płynąłem, nie było żadnych prawdziwych błędów. To wszystko, czego chcesz. Kierowca zawsze pragnie być coraz szybszy i właśnie to zrobiliśmy. Naprawdę się cieszę".
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Hamilton podekscytowany "seksownymi" okrążeniami
Podobne: Hamilton podekscytowany "seksownymi" okrążeniami



Podobne galerie: Hamilton podekscytowany "seksownymi" okrążeniami



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit