Hamilton ostrzega Mercedesa przed udostępnieniem swojego silnika Red Bullowi

Mercedes nie może dostarczyć swojego znakomitego silnika Red Bullowi, jeżeli chce dalej zdobywać mistrzowskie tytuły w Formule 1, alarmuje Lewis Hamilton.

Red Bull szuka nowego motoru za niekonkurencyjną jednostkę napędową koncernu Renault, który zmierza ku rozstaniu z Czerwonymi Bykami i rywalizowaniu w F1 na nowo jako fabryczny zespół. Mercedes nie wyklucza udostępnienia byłym 4-krotnym mistrzom świata własnego silnika, zainteresowany potencjalnymi korzyściami komercyjnymi, jakie niosłoby za sobą partnerstwo z tak popularną marką.Jednak Hamilton ostrzegł swój team, że będzie ryzykował strzeleniem sobie samobójczego gola, jeżeli wzmocni tak groźnego rywala. Spytany, czy dostarczenie Red Bullowi silnika Mercedesa to dobry pomysł, obrońca tytułu odparł: „Jeśli myślimy poważnie o zdobywaniu mistrzostwa świata, prawdopodobnie nie.

„Red Bull jest wspaniałym zespołem, ale to tak, jakbyś dał nasz silnik Ferrari.

„Nie potrzebujemy tego tak naprawdę. Nie skorzystamy finansowo. Jest dobrze tak, jak jest teraz". Obaw przed perspektywą startów Red Bulla na silniku Mercedesa nie kryje również zespół Williams.

„To nie jest świetny pomysł szczerze mówiąc..." - powiedziała kierująca ekipą Claire Williams. „Nie sprawia mi wielkiej radości, ani nikomu w Williamsie.

„Aktualnie jesteśmy przed Red Bullem, ale oni nie zostaną w tyle długo".Potem jednak dodała: „Będziemy musieli po prostu przygotować lepszy bolid od Red Bulla. Nie uważam, że Red Bull po przejściu na silnik Mercedesa automatycznie nas wyprzedzi; do nas należy, by skonstruować szybszy samochód od nich".