Hamilton niechętnie odstępuje Scherzinger miejsca za kierownicą

Lewis Hamilton i Nicole Scherzinger to obecnie bez wątpienia najbardziej znana para w Formule 1. Brytyjczyk jest podobno zakochany po uszy w wybrance swojego serca, ale jej umiejętności prowadzenia samochodu doprowadzają Lewisa do prawdziwej frustracji.

Hamilton pojawił się ostatnio w programie telewizyjnym Jonathana Rossa, czyli odpowiedniku polskiego Kuby Wojewódzkiego. 50-letni kontrowersyjny Anglik podchwycił temat Scherzinger. Hamilton nie miał więc wyboru, musiał ujawnić nieco prawdy o swojej dziewczynie. „Gdy podróżujemy razem, auto prowadzę głównie ja, w 90% przypadków". - powiedział. Spytany dlaczego, 26-latek opisał niedawną sytuację, gdy razem z Nicole wybrali się na kolację. „Jeździliśmy po Los Angeles, nie znam tego miasta, więc ona kierowała mnie do restauracji. Przeżyłem wiele frustracji - mówi mi 'skręcaj', jak jest już za późno i trzeba zawracać. Zatrzymałem się więc i oddałem jej kluczyki". Rozbawiony Ross spytał: „I jak było?" „Nie najlepiej!" - przyznał Hamilton.