Formuła 1 » Aktualności F1 » Hamilton nie wyklucza startów w Ferrari

Co prawda scenariusz rychłych przenosin Lewisa Hamiltona do Scuderii obecnie jest postrzegany jako ten z gatunku fantasy, to jednak dziennikarze ze względu na brak innych tematów postanowili go rozważyć przepytując obie strony o całą sprawę. Po przeprowadzonych rozmowach wyszło, że Hamilton bardzo ceni Ferrari, a Ferrari bardzo ceni Hamiltona.
Chociaż brytyjski mistrz świata z sezonu 2008 zaprzeczył, jakoby jego niedawna pogawędka z dyrektorem technicznym stajni z Maranello Patem Fry była preludium do podjęcia jakochkolwiek negocjacji odnośnie wstąpienia w szeregi Scuderii, to mimo wszystko nie chciał jednoznacznie wykluczyć, że kiedyś zasiądzie za sterami czerwonego bolidu. Swoją drogą patrząc na zdjęcia poniżej jak myślicie, w takim kolorze jest mu do twarzy?
„Mówimy o wspaniałym teamie i nigdy nie wiesz, jak potoczy się życie". - wyznał 26-latek cytowany przez hiszpański dziennik AS. Hamiltonowi nie przeszkadzałoby nawet partnerowanie Fernando Alonso, z którym cztery lata temu w McLarenie przeżył niejedno kontrowersyjne starcie. Lewis zapewnił, iż jego były zespołowy kolega w tamtym czasie swoim zachowaniem pomógł mu „być lepszym kierowcą", dlatego ma do niego ogromny szacunek.
A co na zaloty reprezentanta ekipy z Woking samo Ferrari? „Zawsze powtarzałem, iż według mnie trzej najlepsi zawodnicy mistrzostw to Fernando, Lewis i Sebastian (Vettel)". - powiedział przepytywany przez dziennik Telegraph szef Scuderii - Stefano Domenicali. „Pod tym względem moje zdanie nie uległo zmianie ani trochę. Niemniej obecnie koncentruję się na własnym składzie kierowców".
Domenicalemu szczególnie zaimponowała wola Hamiltona do walki nawet w najgorszych warunkach pogodowych, którą można było dostrzec wiele razy słuchając próśb Brytyjczyka o wznowienie wyścigu, gdy na mokrym torze podążał za samochodem bezpieczeństwa: „Czasami to jest już zabawne... wszyscy pozostali zawodnicy narzekają 'Nie ma mowy, nic nie widzę', nagle Lewis stwierdza przez radio 'Nie, nie - jedźmy.' Takie podejście to wielki atut kierowcy".
Domenicalemu szczególnie zaimponowała wola Hamiltona do walki nawet w najgorszych warunkach pogodowych, którą można było dostrzec wiele razy słuchając próśb Brytyjczyka o wznowienie wyścigu, gdy na mokrym torze podążał za samochodem bezpieczeństwa: „Czasami to jest już zabawne... wszyscy pozostali zawodnicy narzekają 'Nie ma mowy, nic nie widzę'
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Hamilton nie wyklucza startów w Ferrari
Podobne: Hamilton nie wyklucza startów w Ferrari




Podobne galerie: Hamilton nie wyklucza startów w Ferrari


.jpg)
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit Ferrari
Newsletter
Galerie zdjęć