Formuła 1 » Aktualności F1 » Hamilton naraził się policji w Nowej Zelandii
Lewis Hamilton przed nowym sezonem Formuły 1 znowu ściągnął na siebie policję drogową.
Mistrz świata, który cztery miesiące temu miał wypadek za kierownicą Pagani Zonda w Monako, teraz naraził się nowozelandzkiej drogówce, publikując w mediach społecznościowych dwa video selfie wykonane w trakcie jazdy wynajętym Harleyem Davidsonem na autostradzie w Auckland.
„Policja będzie badać nagrania i podejmie odpowiednie działania, jeśli uzna je za konieczne". - mówił rzecznik prasowy służb.
„(...) Posługiwanie się telefonem komórkowym poważnie odciąga uwagę - zwłaszcza na motocyklu - i może doprowadzić do poważnych wypadków na naszych drogach". - dodał.
Ostatecznie video selfie uznano za „niewystarczający dowód" na popełnienie wykroczenia.
Kierowca Mercedesa w przeszłości stracił na miesiąc prawo jazdy za przekroczenie prędkości na autostradzie we Francji, a także został aresztowany za "palenie gumy" na ulicach australijskiego Melbourne. Incydent w kasynie
Hamilton wpadł w tarapaty na Antypodach także w kasynie.
Dwa dni temu napisał na Twitterze: „Nie idźcie nigdy do kasyna sky city w Auckland, pomiatali tam mną.
„Nie mogę uwierzyć, jak chamsko się zachowywali. Najgorsza wizyta w kasynie w moim życiu!"
31-latek dodatkowo powiedział na Snapchacie: „Chcecie usłyszeć coś zabawnego? Za każdym razem, gdy coś tutaj publikuję i denerwuję ludzi, kontaktują się z Mercedesem".
„Ale czy wyglądam na zmartwionego? Świetnie się bawię".
Mistrz świata, który cztery miesiące temu miał wypadek za kierownicą Pagani Zonda w Monako, teraz naraził się nowozelandzkiej drogówce, publikując w mediach społecznościowych dwa video selfie wykonane w trakcie jazdy wynajętym Harleyem Davidsonem na autostradzie w Auckland.
„Policja będzie badać nagrania i podejmie odpowiednie działania, jeśli uzna je za konieczne". - mówił rzecznik prasowy służb.
„(...) Posługiwanie się telefonem komórkowym poważnie odciąga uwagę - zwłaszcza na motocyklu - i może doprowadzić do poważnych wypadków na naszych drogach". - dodał.
Ostatecznie video selfie uznano za „niewystarczający dowód" na popełnienie wykroczenia.
Kierowca Mercedesa w przeszłości stracił na miesiąc prawo jazdy za przekroczenie prędkości na autostradzie we Francji, a także został aresztowany za "palenie gumy" na ulicach australijskiego Melbourne. Incydent w kasynie
Hamilton wpadł w tarapaty na Antypodach także w kasynie.
Dwa dni temu napisał na Twitterze: „Nie idźcie nigdy do kasyna sky city w Auckland, pomiatali tam mną.
„Nie mogę uwierzyć, jak chamsko się zachowywali. Najgorsza wizyta w kasynie w moim życiu!"
„Ale czy wyglądam na zmartwionego? Świetnie się bawię".
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Hamilton naraził się policji w Nowej Zelandii
Podobne: Hamilton naraził się policji w Nowej Zelandii
Podobne galerie: Hamilton naraził się policji w Nowej Zelandii
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć

