Formuła 1 » Aktualności F1 » Hamilton krytykuje strategię McLarena

Lewis Hamilton opisuje Grand Prix Australii jako jeden z najlepszych wyścigów w swojej karierze. Jednocześnie wini swój zespół za złą strategię oraz kolizję z Markiem Webberem za słaby wynik w wyścigu.
Hamilton wystartował z 11 pola, aby w końcu dogonić Roberta Kubicę w połowie dystansu, po czym zjechał po nowy komplet opon.
"Jestem zadowolony z tego co zrobiłem. Dałem z siebie wszystko i wydaje mi się, że zasłużyłem na wyższe miejsce. Ale nie poddaję się. Będę walczył w kolejnych wyścigach."
Zapytany o to, kto podjął taką decyzję Hamilton odpowiedział: "Jeszcze nie wiem, ale wkrótce się dowiem."
Hamilton wystartował z 11 pola, aby w końcu dogonić Roberta Kubicę w połowie dystansu, po czym zjechał po nowy komplet opon.
Tymczasem Robert Kubica, Jenson Button, Fernando Alonso i Felipe Massa zdecydowali się dotrwać na do końca wyścigu bez dodatkowego pit stopu.
Hamilton dogonił Ferrari, jednak podczas próby wyprzedzenia Fernando Alonso w jego bolid uderzył Mark Webber.
"Jakby nie patrzeć był to jeden z najlepszych wyścigów w mojej karierze. Niestety zła strategia i kolizja z Markiem popsuła mi zawody" - twierdzi Hamilton.
"Doceniam pracę inżynierów wyścigowych, ale uważam, że drugi zjazd nie był konieczny. Wszyscy z przodu zmieniali opony tylko raz, a ja z niewiadomych przyczyn dwa."
Zapytany o to, kto podjął taką decyzję Hamilton odpowiedział: "Jeszcze nie wiem, ale wkrótce się dowiem."
Tak prysły nadzieje Hamiltona na podium w Australii
źródło: autosport.com
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Hamilton krytykuje strategię McLarena
Podobne: Hamilton krytykuje strategię McLarena




Podobne galerie: Hamilton krytykuje strategię McLarena



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit Mercedes
Galerie zdjęć
Newsletter