Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Hamilton i Ryan nie sprostowali swoich wyjaśnień
Lewis Hamilton

Hamilton i Ryan nie sprostowali swoich wyjaśnień

2009-04-09 - P. Kątski     Tagi: McLaren Mercedes, Hamilton
Ani Lewis Hamilton, ani były sportowy dyrektor McLarena Dave Ryan nie sprostowali swoich wyjaśnień podczas drugiego wysłuchania, które miało miejsce w Malezji.

Pomimo dowodów na taśmach z wyścigu w Melbourne, obaj przesłuchiwani zaprzeczali jakoby taka sytuacja miała miejsce i podtrzymywali swoje zeznania z Australii. Według źródła do którego dotarł Autosport całe wysłuchanie miało następujący przebieg:

"Na początku Lewis wysłuchał nagrań z wyścigu. Na zadawane pytania odpowiadał wymijająco. Potem puszczono mu fragment wywiadu na gdzie mówił, że kazano mu przepuścić Trullego."

"Atmosfera była bardzo napięta, ale mimo to Hamilton i Ryan zaprzeczali, że taka sytuacja miała miejsce."

"Wysłuchanie w pewnym momencie stało się groteskowe, kiedy pomimo przedstawianych dowodów Hamilton i Ryan wciąż zaprzeczali."

Charlie Whiting utrzymuje, że kierowca McLarena wielokrotnie podważał przebieg całego zdarzenia.
"Hamilton zapytany o to czy świadomie przepuścił Trullego, odpowiedział że nie. Potem jeszcze kilkakrotnie to powtórzył. Był przekonany o tym, że nie zwolnił i nie przepuścił Trullego."



źródło: Autosport

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
7

Komentarze do:

Hamilton i Ryan nie sprostowali swoich wyjaśnień

Hamilton i Ryan nie sprostowali swoich wyjaśnień
bobo 2009-04-09 15:13
co za żenada :///
Hamilton i Ryan nie sprostowali swoich wyjaśnień
kubakuba1990 2009-04-09 15:58
wydaje mi się, że niezłe jaja będą podczas ogłoszenia decyzji Światowej Rady Sportów Motorowych... możliwe, że nie skończy się tylko na dyskwalifikacji Hamiltona z GP Australii. Konsekwencje mogą być duużo poważniejsze :-| Jaki to wielki wstyd dla F1, szkoda że jeszcze się McL. nie ogarnął... gdyby przyznali się do winy zyskaliby jakieś uznanie w moich oczach, ale w takiej sytuacji, ech.. ręce opadają:-(
Hamilton i Ryan nie sprostowali swoich wyjaśnień
agentwrogiegoukladu 2009-04-09 17:11
McLiar... 1. zasada złodzieja - jak Cię złapią za rękę to mów, że to nie Twoja ręka.
Hamilton i Ryan nie sprostowali swoich wyjaśnień
outlaw 2009-04-09 17:40
Powtórka z sytuacji z aferą szpiegowską - tam też łgali do samego końca. Tylko po co Hamilton nadal uczestniczy w tej grotesce?
Hamilton i Ryan nie sprostowali swoich wyjaśnień
Voltek 2009-04-09 17:41
Bo jest taki sam jak McL... ;-)
Hamilton i Ryan nie sprostowali swoich wyjaśnień
seba_1632 2009-04-09 18:46
Ręce opadają to jest mało powiedziane. Zawodnik taki jak Hamilton nie zasługuje na tytuł mistrzowski. Wcale bym się nie zdziwił jak naprawdę wyciągnią poważniejsze konsekwencje wobec LH i McLiar niż dyskwalifikacja z GP Australii i kara pieniężna dla zespołu. Kiedyś nawet byłem cichym fanem McL, ale po tym co oni wyprawiają, sami chyba wiecie.
Hamilton i Ryan nie sprostowali swoich wyjaśnień
Skoczek120 2009-04-09 22:22
Dwa półgłówki i tyle w tym żałosnym temacie...