Hamilton: Zostanę w McLarenie do końca kariery!

„Kocham ten zespół, nigdzie się nie ruszam - to jest najlepsza stajnia na świecie. Jestem bardzo dumny z wszystkiego, co osiągnął McLaren” - takimi słowy świeżo ukoronowany mistrz świata Lewis Hamilton przywitał 1000-osobową rzeszę pracowników McLarena podczas spotkania powitalnego w siedzibie teamu w Woking. Lewis Hamilton przyrzekł przy okazji, że nie zamierza zmienić zespołu do końca swojej kariery w Formule 1.

„Kiedy dorastałem i zdałem sobie sprawę, że poświęcę swoje życie ściganiu się, wiedziałem, że McLaren jest jedynym teamem, w którym pragnę być. Wielokrotnie zwiedzałem starą siedzibę teamu. Widząc zwycięskie bolidy Ayrtona Senny i Miki Hakkinena marzyłem, że kiedyś będę miał okazję prowadzić bolidy McLarena z numerem 1. Teraz to marzenie udało mi się spełnić” - podkreślił w bardzo emocjonalnym przemówieniu Hamilton.

Brytyjczyk potwierdził także pragnienie wygrania przynajmniej trzech tytułów mistrza świata dla zespołu Rona Dennisa.

Spotkanie mistrza świata w McLaren Technology Center przerodziło się w wielką fetę na cześć zdobycia dwunastego tytułu mistrza świata kierowców w całej historii zespołu, a pierwszego od czasu zwycięstwa Miki Hakkinena w 1999 roku.