Formuła 1 » Aktualności F1 » Hamilton: Ukaranie Vettela za bączki to szaleństwo

Hamilton: Ukaranie Vettela za bączki to szaleństwo
Lewis Hamilton nie może się nadziwić, że Sebastian Vettel po świętowaniu tegorocznego mistrzostwa świata Formuły 1 paleniem gumy na torze, dostał reprymendę, a Red Bulla ukarano grzywną.
W zeszłotygodniowym GP Indii niemiecki kierowca zapewnił sobie czwarty z rzędu tytuł i spontanicznie uczcił to serią tzw. bączków na prostej startowej toru Buddh. Sędziowie zareagowali, bo 26-latek złamał precyzyjne zasady dotyczące niezwłocznego odprowadzenia bolidu do zamkniętego parku maszyn po wyścigu. Vettel wyłapał upomnienie, dodatkowo zesłał na Red Bulla mandat w wysokości 25 tysięcy euro. Hamilton o niczym nie wiedział i był zszokowany, gdy opowiedziano mu całą sprawę.
„Dostał reprymendę? Mówicie poważnie? To szaleństwo!" - powiedział kierowca Mercedesa dziennikarzom.
„Fani uwielbiają takie rzeczy. Nikogo nie skrzywdził, nie naraził na niebezpieczeństwo - widziałem to zdarzenie na ekranie i kibice szaleli". Szef Red Bulla - Christian Horner wezwał sędziów, by mniej rażące przewinienia jak palenie gumy bolidem dla kibiców po zawodach na przyszłość puszczali kierowcom płazem, jeżeli zachodzą wyjątkowe okoliczności.
„Myślę, że stewardzi muszą mieć możliwość pokazania trochę większej wyrozumiałości w tak nadzwyczajnych sytuacjach". - wyjaśniał Brytyjczyk.
„To było dobre dla Formuły 1 i szkoda, że zostało skarcone. Rozumiem - sędziowie mają przed sobą regulamin - jednak czasami liczysz na to, że zdrowy rozsądek weźmie górę".
W zeszłotygodniowym GP Indii niemiecki kierowca zapewnił sobie czwarty z rzędu tytuł i spontanicznie uczcił to serią tzw. bączków na prostej startowej toru Buddh. Sędziowie zareagowali, bo 26-latek złamał precyzyjne zasady dotyczące niezwłocznego odprowadzenia bolidu do zamkniętego parku maszyn po wyścigu. Vettel wyłapał upomnienie, dodatkowo zesłał na Red Bulla mandat w wysokości 25 tysięcy euro. Hamilton o niczym nie wiedział i był zszokowany, gdy opowiedziano mu całą sprawę.
„Dostał reprymendę? Mówicie poważnie? To szaleństwo!" - powiedział kierowca Mercedesa dziennikarzom.
„Fani uwielbiają takie rzeczy. Nikogo nie skrzywdził, nie naraził na niebezpieczeństwo - widziałem to zdarzenie na ekranie i kibice szaleli". Szef Red Bulla - Christian Horner wezwał sędziów, by mniej rażące przewinienia jak palenie gumy bolidem dla kibiców po zawodach na przyszłość puszczali kierowcom płazem, jeżeli zachodzą wyjątkowe okoliczności.
„Myślę, że stewardzi muszą mieć możliwość pokazania trochę większej wyrozumiałości w tak nadzwyczajnych sytuacjach". - wyjaśniał Brytyjczyk.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Hamilton: Ukaranie Vettela za bączki to szaleństwo
Podobne: Hamilton: Ukaranie Vettela za bączki to szaleństwo




Podobne galerie: Hamilton: Ukaranie Vettela za bączki to szaleństwo



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit KTM
Galerie zdjęć
Newsletter