Formuła 1 » Aktualności F1 » Hamilton: Red Bull i Ferrari bliżej Mercedesa na Spa

Hamilton: Red Bull i Ferrari bliżej Mercedesa na Spa
Lewis Hamilton nie wyklucza, że Mercedes może być zagrożony zarówno przez Red Bulla, jaki i Ferrari podczas rundy Formuły 1 na torze Spa-Francorchamps.
Na pierwszym piątkowym treningu mistrz świata wyprzedził niespodziewanie o zaledwie 0.049 sekundy Daniela Ricciardo, który wygrał GP Belgii ubiegłego roku i o 0.154 sekundy Kimiego Raikkonena, który zwyciężył ten wyścig więcej razy niż ktokolwiek inny z obecnej stawki kierowców. Australijczyk oraz Fin ustąpili bardziej Nico Rosbergowi, lecz wciąż mniej niż można było sądzić, biorąc pod uwagę, że Spa to najdłuższa pętla w kalendarzu. Niemiec był lepszy od reprezentanta Red Bulla o 0.291 sekundy, zaś od zawodnika Ferrari o 0.396 sekundy.
Choć po południu, gdy poszły w ruch miękkie opony, Rosberg odjechał Ricciardo na 0.751 sekundy, a Raikkonenowi na przeszło sekundę, Hamilton ma na oku bolidy Czerwonych Byków oraz Scuderii. „Red Bull i Ferrari wyglądają na szybszych tutaj niż podczas poprzednich weekendów". - powiedział.
„Zapowiada się wyrównana rywalizacja. Jestem nastawiony na dobrą walkę".
Hamilton jednocześnie bagatelizował wykręcanie dzisiaj gorszych czasów niż Rosberg. W pierwszej sesji pojechał wolniej od zespołowego partnera i głównego rywala o 0.242 sekundy, w drugiej o 0.302 sekundy.
„Na tym torze bardzo ciężko zyskać przewagę, zwłaszcza jeśli jedzie się takim samym bolidem". - tłumaczył Lewis.
„Myślę, że jest trochę czasu do wydobycia w pierwszym zakręcie, poza tym traciłem dużo w prędkości na dwóch prostych, więc tak naprawdę nie chodzi o moją jazdę.„Oprócz tego, mam do poprawienia drobne rzeczy tu i tam".
Rosberg tymczasem stwierdził, że jest „o krok przed Lewisem".
Ricciardo natomiast powiedział, iż potrzebuje znów „pomocnej dłoni", aby jak rok temu pokonać Mercedesy w Ardenach.„Byłoby miło zdobyć podium". - dodał.
Na pierwszym piątkowym treningu mistrz świata wyprzedził niespodziewanie o zaledwie 0.049 sekundy Daniela Ricciardo, który wygrał GP Belgii ubiegłego roku i o 0.154 sekundy Kimiego Raikkonena, który zwyciężył ten wyścig więcej razy niż ktokolwiek inny z obecnej stawki kierowców. Australijczyk oraz Fin ustąpili bardziej Nico Rosbergowi, lecz wciąż mniej niż można było sądzić, biorąc pod uwagę, że Spa to najdłuższa pętla w kalendarzu. Niemiec był lepszy od reprezentanta Red Bulla o 0.291 sekundy, zaś od zawodnika Ferrari o 0.396 sekundy.
Choć po południu, gdy poszły w ruch miękkie opony, Rosberg odjechał Ricciardo na 0.751 sekundy, a Raikkonenowi na przeszło sekundę, Hamilton ma na oku bolidy Czerwonych Byków oraz Scuderii. „Red Bull i Ferrari wyglądają na szybszych tutaj niż podczas poprzednich weekendów". - powiedział.
„Zapowiada się wyrównana rywalizacja. Jestem nastawiony na dobrą walkę".
Hamilton jednocześnie bagatelizował wykręcanie dzisiaj gorszych czasów niż Rosberg. W pierwszej sesji pojechał wolniej od zespołowego partnera i głównego rywala o 0.242 sekundy, w drugiej o 0.302 sekundy.
„Myślę, że jest trochę czasu do wydobycia w pierwszym zakręcie, poza tym traciłem dużo w prędkości na dwóch prostych, więc tak naprawdę nie chodzi o moją jazdę.„Oprócz tego, mam do poprawienia drobne rzeczy tu i tam".
Rosberg tymczasem stwierdził, że jest „o krok przed Lewisem".
Ricciardo natomiast powiedział, iż potrzebuje znów „pomocnej dłoni", aby jak rok temu pokonać Mercedesy w Ardenach.„Byłoby miło zdobyć podium". - dodał.
źródło: autosport.com
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Hamilton: Red Bull i Ferrari bliżej Mercedesa na Spa
Podobne: Hamilton: Red Bull i Ferrari bliżej Mercedesa na Spa




Podobne galerie: Hamilton: Red Bull i Ferrari bliżej Mercedesa na Spa
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit Ferrari
Newsletter
Galerie zdjęć