Hamilton: "Nie mogę narzekać na drugie miejsce"

Lewis Hamilton cieszy się z drugiego miejsca w Walencji, pomimo zmniejszającej się przewagi nad drugim w klasyfikacji generalnej Felipe Massą.

Hamilton został wczoraj pokonany w walce o Pole Position przez swojego rywala z Ferrari i również dziś sympatyczny Anglik nie był w stanie utrzymać tempa Massy, który dzięki zwycięstwu zredukował jego przewagę w "generalce" do sześciu punktów. "Nie mogę narzekać na drugie miejsce", powiedział Hamilton po wyścigu. "Pomimo moich problemów zdrowotnych udało nam się zaliczyć dobry weekend."

"Wspiera mnie wspaniały zespół. Udało nam się zdobyć solidną ilość punktów, więc weekend zaliczam do udanych."

"Startowałem z zanieczyszczonej części toru. Byłem szybki, choć nie tak szybki jak Felipe. Musiałem uważać, bo z tyłu przez pierwsze kilka zakrętów naciskał na mnie Robert Kubica."

"Myślałem, że uda mi się utrzymać tuż za Felipe, ale z okrążenia na okrążenie był coraz szybszy. Wiedziałem wtedy, że mamy paliwa na kilka okrążeń więcej." Hamilton przyznał, że pomimo wysokiej temperatury, jaka panowała wewnątrz bolidów oraz kłopotów zdrowotnych, bez problemów zniósł trudy wyścigu.

"Nie sądzę, że ten tor jest wymagający pod względem fizycznym. Było po prostu bardzo gorąco. Miałem zbyt mało wody w bidonie. Cały weekend był bardzo upalny, a w takim kombinezonie czujesz się jakbyś był w saunie. Cieszę się, że udało nam się przez to przejść."