Hamilton: Formuła 1 była w epoce kamienia łupanego

Lewis Hamilton pochwalił nowe władze Formuły 1 za wyprowadzanie jej z "epoki kamienia łupanego", w jakiej była za rządów Berniego Ecclestone'a.

Na początku 2017 roku pieczę nad F1 objęła amerykańska spółka Liberty Media. Nowym szefem najważniejszej serii wyścigowej świata został Chase Carey. Pomagają mu odpowiedzialny za aspekty sportowe Ross Brawn i zajmujący się kwestiami komercyjnymi Sean Bratches. W rękach nowego właściciela królowa sportów motorowych ma przejść dużą metamorfozę. Na razie wyraźnie rozwija się w takich obszarach, jak np. interakcja z fanami poprzez media społecznościowe.

Hamilton je uwielbia, więc jest zachwycony. Chociaż już zdarzyło mu się i narzekać. Przykładowo, gdy zaprezentowano projekt toru na ulicach Miami kręcił nosem, że nowe pętle są projektowane bez udziału kierowców. Spytany teraz, czy zdanie zawodników z czasem będzie liczyć się bardziej, mistrz świata odpowiedział: „Nie. Do tej pory nigdy tak nie było, więc nie spodziewam się czegoś innego w przyszłości".

„Ale wierzę w Chase'a i jego zespół, że chcą zaprowadzić zmiany".

„Formuła 1 naprawdę była w epoce kamienia łupanego w porównaniu do NFL, piłki nożnej i wszystkich innych wielkich sportów. Staramy się odrabiać straty, ale to długi proces".

„To wielkie zadanie dla Chase'a - przyszedł dopiero ubiegłego roku, wcześniej media społecznościowe nie były u nas dozwolone. Bernie mówił, że nie są ważne".

„Teraz coś tak dużego jak media społecznościowe są ogromną i naprawdę potężną platformą. Można z nich korzystać jeśli się chce".