Hamilton: Będziemy walczyć o czołowe pozycje

Lewis Hamilton kończy swój udział w drugiej turze przedsezonowych testów z uśmiechem od ucha do ucha. Drugiego dnia jazd na torze Catalunya Brytyjczyk uzyskał dopiero szósty czas, ale pokonał aż 120 okrążeń, potwierdzając wysoką niezawodność modelu MP4-27. Zeszłoroczne auto McLarena na testach sprawiało o wiele więcej problemów. „Przed sezonem 2011 nie mogłem wykonać stintu składającego się z 30 kółek. Nie mogłem przejechać nawet 10 okrążeń bez awarii wydechu". - wspominał Lewis. „Już nie pamiętam, kiedy ostatnio okrążyłem tor 120 razy. Teraz czujemy się zdecydowanie pewniej i sądzę, że będziemy walczyć o czołowe pozycje". Hamilton chwalił nie tylko niezawodność MP4-27, ale też jego zachowanie w szybkich łukach. „Nie spodziewałem się aż tak dobrego prowadzenia wozu na tego typu zakrętach". - ujawnił. „Nasz tegoroczny bolid jest chyba lepszy przy wysokich prędkościach. Gdy zamontujemy w nim planowane poprawki, powinno być jeszcze lepiej". Hamilton nie robi sobie jednak nadziei na to, że McLaren jest aktualnie szybszy od Red Bulla. 27-latek miał dzisiaj świetną okazję do porównania tempa obu wyścigówek przy dużym obciążeniu paliwem, ponieważ przeprowadzał symulację wyścigu w tym samym czasie, co Sebastian Vettel.

„Ja zawsze jechałem na używanych oponach, a Sebastian parę razy założył chyba nowy komplet, aczkolwiek generalnie wyglądał na bardzo, bardzo konkurencyjnego. Może trochę bardziej niż ja". - stwierdził. „Nie wiadomo, z jakim konkretnie ładunkiem paliwa jeździł, więc za wcześnie na oceny, lecz gdy był tuż za mną zauważyłem, że jego bolid prowadzi się bardzo dobrze".