Formuła 1 » Aktualności F1 » Haas bagatelizuje kolejny incydent z przednim skrzydłem

Haas bagatelizuje kolejny incydent z przednim skrzydłem
2016-04-02 - G. Filiks Tagi: Formuła 1, Grosjean, Bahrajn, Przednie skrzydło, Haas
Nowy zespół Haas bagatelizuje częściowe odpadnięcie przedniego skrzydła ze swojego bolidu na drugim piątkowym treningu Formuły 1 w Bahrajnie podkreślając, że spojler nie urwał się bez przyczyny jak było to podczas zimowych testów.
Romain Grosjean na testach przed sezonem stracił przednie skrzydło na prostej startowej. Wczoraj zaczęło mu szorować po asfalcie, gdy wychodząc z zakrętu najechał na krawężnik toru Sakhir. Według amerykańskiej ekipy zdarzeń tych nie należy ze sobą wiązać i incydent w Bahrajnie nie jest powodem do niepokoju.
„To nie była awaria". - mówił szef stajni Guenther Steiner.
„Coś połamało się na krawężnikach, gdy dotknęło ich drgając". „Pracujemy, aby rozwiązać problem. Nie wydaje się poważny. Pierwszy raz jeździmy po tych tarkach i spotykamy się z takimi wibracjami, więc ciągle zbieramy doświadczenia".
„Jednak nie jesteśmy zmartwieni. Musimy to naprawić, ale wiemy co robić".
Gdy przypomniano mu o odpadnięciu skrzydła na testach, Steiner stwierdził: „Absolutnie te sytuacje nie mają ze sobą związku".
„Teraz przyczyną były wibracje. Tamtą usterkę - odpukać - naprawiliśmy".
Sam Grosjean komentował: „Teraz było całkiem inaczej. Wtedy straciłem przednie skrzydło pędząc 317 km/h i godzinę później wróciłem do bolidu. To część naszej pracy".
„Skrzydło, które połamało się dzisiaj, było z GP Australii. Już miało za sobą sporo pokonanych kilometrów".
„Wciąż jesteśmy nowym zespołem i nadal się uczymy". - dodał.Wczorajsza sytuacja skłoniła do zarządzenia wirtualnego samochodu bezpieczeństwa, ponieważ na torze zostały kawałki spojlera.
Potem auto Grosjeana jeszcze zaczęło dymić. Przyczyną był podobno wyciek oleju w skrzyni biegów.
Haas ćwiczy kwalifikacje
W trakcie piątkowych treningów Haas ćwiczył jazdę w kwalifikacjach, aby nie powtórzyć błędów z GP Australii, kiedy to zarówno Grosjean, jak i drugi kierowca teamu Esteban Gutierrez nie zdążyli dokończyć szybkiego okrążenia przed upływem czasu i odpadli w Q1, choć mieli tempo pozwalające przejść dalej. Zespół pogubił się wtedy w nowym formacie czasówki, polegającym na odpadaniu zawodnika z najgorszym rezultatem co 90 sekund.„Wyciągnęliśmy wnioski z tego co zrobiliśmy źle w Melbourne i mamy nadzieję zachować się już właściwie w tę sobotę". - powiedział Steiner.
Grosjean na piątkowych treningach zajął 9. i 14. miejsce. Gutierrez był 13. i 12.
Romain Grosjean na testach przed sezonem stracił przednie skrzydło na prostej startowej. Wczoraj zaczęło mu szorować po asfalcie, gdy wychodząc z zakrętu najechał na krawężnik toru Sakhir. Według amerykańskiej ekipy zdarzeń tych nie należy ze sobą wiązać i incydent w Bahrajnie nie jest powodem do niepokoju.
„To nie była awaria". - mówił szef stajni Guenther Steiner.
„Coś połamało się na krawężnikach, gdy dotknęło ich drgając". „Pracujemy, aby rozwiązać problem. Nie wydaje się poważny. Pierwszy raz jeździmy po tych tarkach i spotykamy się z takimi wibracjami, więc ciągle zbieramy doświadczenia".
„Jednak nie jesteśmy zmartwieni. Musimy to naprawić, ale wiemy co robić".
Gdy przypomniano mu o odpadnięciu skrzydła na testach, Steiner stwierdził: „Absolutnie te sytuacje nie mają ze sobą związku".
Sam Grosjean komentował: „Teraz było całkiem inaczej. Wtedy straciłem przednie skrzydło pędząc 317 km/h i godzinę później wróciłem do bolidu. To część naszej pracy".
„Skrzydło, które połamało się dzisiaj, było z GP Australii. Już miało za sobą sporo pokonanych kilometrów".
„Wciąż jesteśmy nowym zespołem i nadal się uczymy". - dodał.Wczorajsza sytuacja skłoniła do zarządzenia wirtualnego samochodu bezpieczeństwa, ponieważ na torze zostały kawałki spojlera.
Potem auto Grosjeana jeszcze zaczęło dymić. Przyczyną był podobno wyciek oleju w skrzyni biegów.
Haas ćwiczy kwalifikacje
W trakcie piątkowych treningów Haas ćwiczył jazdę w kwalifikacjach, aby nie powtórzyć błędów z GP Australii, kiedy to zarówno Grosjean, jak i drugi kierowca teamu Esteban Gutierrez nie zdążyli dokończyć szybkiego okrążenia przed upływem czasu i odpadli w Q1, choć mieli tempo pozwalające przejść dalej. Zespół pogubił się wtedy w nowym formacie czasówki, polegającym na odpadaniu zawodnika z najgorszym rezultatem co 90 sekund.„Wyciągnęliśmy wnioski z tego co zrobiliśmy źle w Melbourne i mamy nadzieję zachować się już właściwie w tę sobotę". - powiedział Steiner.
Grosjean na piątkowych treningach zajął 9. i 14. miejsce. Gutierrez był 13. i 12.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Haas bagatelizuje kolejny incydent z przednim skrzydłem
Podobne: Haas bagatelizuje kolejny incydent z przednim skrzydłem




Podobne galerie: Haas bagatelizuje kolejny incydent z przednim skrzydłem



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Galerie zdjęć
Newsletter