Gutierrez pracuje dla Mercedesa w symulatorze

Esteban Gutierrez z powrotem znalazł zatrudnienie w Formule 1, trafiając do Mercedesa. 26-latek marzy, aby wznowić starty w najważniejszej serii wyścigowej świata.

Meksykanin ścigał się w F1 w latach 2012-2014 i 2016. Przez pierwsze dwa sezony zatrudniał go Sauber, zaś dwa lata temu Haas. W międzyczasie był jeszcze rezerwowym Ferrari.

Teraz został "przygarnięty" przez inny czołowy zespół.

Na początku roku Gutierrez został kierowcą rozwojowym Mercedesa i pracuje w symulatorze ekipy.

Niebawem zasiądzie za sterami prawdziwej Srebrnej Strzały - mistrzowskiego modelu W07 z sezonu 2016. Wykona nim nim jazdę pokazową podczas trwającego GP Wielkiej Brytanii na torze Silverstone. Gdy stracił posadę w Formule Jeden, Gutierrez próbował sił w IndyCar i Formule E. Jak tłumaczy, w obu seriach mu się podobało, ale jego cel to nadal rywalizacja w królowej sportów motorowych.

„Czuję, że mam dużo do dania jako kierowca w F1 i poddanie się nie wchodzi dla mnie w grę. Wszystko jest możliwe. Ponowne starty są moim celem i ciężko pracuję nad zrealizowaniem go". - mówi. Spytany, czy Mercedes może wziąć go na testy w swoim tegorocznym bolidzie, odpowiada: „Liczę na to. Mój cel to dać zespołowi najwięcej ile mogę".