Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Grand Prix Turcji - wyścig: Vettel wygrywa po raz trzeci
Sebastian Vettel - GP Turcji

Grand Prix Turcji - wyścig: Vettel wygrywa po raz trzeci

2011-05-08 - P. Pokwicki     Tagi: Istambuł, Vettel, Wyniki, Turcja
Sebastian Vettel był bezkonkurencyjny w dzisiejszym wyścigu o Grand Prix Turcji. Niemiec nie dał się wyprzedzić na starcie i kontrolował cały przebieg wyścigu. To jego trzecie zwycięstwo w tym sezonie.
Drugie miejsce zajął Mark Webber, zapewniając tym samym dublet ekipie Red Bulla. Australijczyk wywalczył tę pozycję w samej końcówce, kiedy to wyprzedził Fernando Alonso.

Hiszpan z Ferrari był trzeci i jest to pierwsze miejsce na podium Ferrari w tym sezonie. Ta trójka była dziś poza zasięgiem rywali. Czwarta lokata przypadła Lewisowi Hamiltonowi, który stracił ponad pół minuty do trzeciego Alonso. Piąty był Rosberg z Mercedesa, który po starcie jechał nawet na drugiej pozycji, a szósty Jenson Button. Brytyjczyk jako jedyny kierowca z czołówki zdecydował się na trzykrotną zmianę opon.
Z dobrej strony pokazali się kierowcy Lotus Renault, zdobywając punkty. Nick Heidfeld był dziś siódmy, tuż przed Witalijem Pietrowem, który na ostatnim okrążeniu wyprzedził Sebastiena Buemiego.

Na pochwały zasługuje Kamui Kobayashi, który wywalczył jeden punkt za dziesiąte miejsce, pomimo startu z praktycznie z końca stawki.Najszybsze okrążenie na 48. okrążeniu wykręcił Mark Webber - 1:29,703.

Relacja z wyścigu o GP Turcji

Rozpoczynamy wyścig o GP Turcji. Kierowcy są już ustawieni na swoich miejscach. Vettel wygrywa start, ale za nim jest Rosberg, który tak jak zapowiadał wyprzedził Webbera. Australijczyk jest trzeci. Dalej jest Alonso, Button i Hamilton.

Na torze mamy bardzo dużo walki. Witalij Pietrow atakował Schumachera, ale Niemiec spychał go do wewnętrznej strony. W rezultacie Rosjanin uszkodził przednie skrzydło kierowcy Mercedesa, który musiał zjechać do boksów.

Mark Webber wyprzedził Nico Rosberga - Australijczyk nie miał żadnych problemów z Niemcem na najdłuższej prostej toru Istanbul Park. Tymczasem Lewis Hamilton jedzie tuż za swoim partnerem z McLarena - Jensonem Buttonem.

Mistrz świata z 2008 roku wyprzedza Buttona w niemal taki sam sposób jak w zeszłorocznym wyścigu. Problemy ma Nico Rosberg, który teraz musi się bronić przed Fernando Alonso.

Rosberg nie miał szans z Alonso, który wyprzedził go na najdłuższej prostej toru. Natomiast Jenson Button odzyskał piąte miejsce i wyprzedził Lewisa Hamiltona.

Pierwszym kierowcą który zjechał do pit stopu jest Witalij Pietrow. Być może Rosjanin uszkodził swój bolid podczas walki z Schumacherem. Lewis Hamilton traci kolejną pozycję - tym razem na rzecz Felipe Massy.

Trzeba przyznać, że wyprzedzanie jest chyba zbyt proste. Hamilton szybko odzyskuje pozycję w boksach, gdyż Massa również zjechał do pit stopu. Sebastien Buemi również odwiedził swoich mechaników.

Teraz do boksów zjeżdża również Mark Webber i Fernando Alonso. Ponadto Rosberg, Heidfeld, Barrichello i Sutil również pojawili się w alei serwisowej.

Sebastian Vettel uzyskał już sporą przewagę i wydaje się, że jeśli nie będzie miał większych problemów, to może być dziś nie do pokonania.

Powtórki pokazują nam, że Witalij Pietrow stoczył dość ostry pojedynek z Nickiem Heidfeldem. Niemiec prawie został zepchnięty do alei serwisowej i nie był z tego zadowolony.

Co ciekawe na piątym miejscu znajduje się aktualnie Kamui Kobayashi, który startował z ostatniej pozycji. Tymczasem do boksów zjechał wreszcie Jenson Button. Brytyjczyk wyjechał na siódmej pozycji.

Lewis Hamilton wyprzedza Nico Rosberga w walce o czwartą pozycję. Fatalnie spisuje się natomiast Michael Schumacher, który został wyprzedzony w jednej chwili przez Kobayashiego oraz Sutila.

Po 20. okrążeniach sytuacja wygląda następująco: Vettel, Webber, Alonso, Hamilton, Rosberg, Massa, Button, Pietrow, Heidfeld oraz Buemi.

Na drugi pit stop zjechał Lewis Hamilton - wygląda na to, że kierowca McLarena pojedzie na 4 postoje. Tymczasem za jego plecami Nico Rosberg wymieniał się pozycjami z Felipe Massą, ale ostatecznie utrzymał się przed nim.

Najwyraźniej bolidy Mercedesa nie spisują się najlepiej. Rosberg stracił dwie pozycje w jednym miejscu na rzecz Massy oraz Buttona. Świetnie natomiast radzi sobie Kamui Kobayashi, który po starcie z ostatniego pola jest już ósmy.

Button wyprzedził Massę, który chwilę potem zjechał do boksów. W pit stopie po raz drugi byli już również Alonso oraz Webber. Vettel zmienił opony kilka okrążeń później, ale bez problemu utrzymał prowadzenie.

W całym zamieszaniu bardzo dobrze odnalazł się Witalij Pietrow, który jest piąty. Przed nim są Vettel, Webber, Alonso oraz Hamilton, natomiast za nim Massa, Button, Rosberg i Heidfeld.

Świetnie spisuje się Fernando Alonso - Hiszpan wyprzedził Marka Webbera i aktualnie jedzie na drugiej pozycji, tracąc 9 sekund do Sebastiana Vettela.

Jenson Button uporał się z Felipe Massą. Do boksów zjechał Hamilton, niestety pojawiły się problemy z przednim prawym kołem, którego nie można było dokręcić. Massa i Pietrow również zjechali do mechaników.

Alonso i Webber również zjechali na trzeci pit stop, ale nie zamienili się miejscami. Vettel nadal pozostaje na torze i ma przewagę 25 sekund nad Fernando Alonso.

Kolejne wyprzedzania - Barrichello został wyprzedzony przez duet Lotus Renault, a Massa - który wcześniej popełnił błąd, wyprzedził Michaela Schumachera.

Pastor Maldonado otrzymał karę przejazdu przez boksy za przekroczenie prędkości w boksach. Nie wpłynie to jednak na walkę w czołówce.

Do końca wyścigu zostało już tylko 10 okrążeń i w czołówce nie powinno się wiele zmienić. Klasyfikacji jest następująca: Vettel, Alonso, Webber, Button, Hamilton, Rosberg, Buemi, Pietrow, Heidfeld oraz Kobayashi.

Hamilton będzie miał jeszcze okazję powalczyć z Buttonem i zważając na to, że ma nowe opony powinien wyprzedzić swojego kolegę z ekipy. Tak też się stało i Hamilton bez większych problemów wyprzedził Buttona.

Mark Webber jedzie sekundę za Fernando Alonso i na pewno nie odpuści do samego końca. Ponadto Nico Rosberg odrabia średnio sekundę na okrążeniu do Buttona, więc również będzie miał okazję do ataku.

Webber wyprzedził Alonso, więc zapowiada się na dublet Red Bulla. Do końca wyścigu zostało 7 okrążeń. Rosberg jest już tylko 3 sekundy za Buttonem.

Piękną walkę stoczyli Felipe Massa, Michael Schumacher oraz Jaime Alguersuari. Brazylijczyk oraz Niemiec wyprzedzili Hiszpana. Następnie Massa poradził sobie z Schumacherem, który popełnił błąd i spadł za Alguersuariego.

Mamy zmianę w czołówce - Nico Rosberg wyprzedza Jensona Buttona. Do końca wyścigu pozostały 4 okrążenia. W międzyczasie Nick Heidfeld wyprzedził Sebastiena Buemiego, który teraz musi się bronić przed Pietrowem.

Rosjanin wyprzedza Szwajcara na ostatnim okrążeniu. Wyścig wygrywa Sebastian Vettel przed Markiem Webberem oraz Fernando Alonso. Punkty zdobyli również Hamilton, Rosberg, Button, Heidfeld, Pietrow, Buemi i Kobayashi.
Grand Prix Turcji - Wyścig - Wyniki końcowe

KierowcaZespółStrata
1.Sebastian Vettel
Red Bull-
2.Mark Webber
Red Bull
+8.8 sek.
4.Fernando Alonso
Ferrari+10.0 sek.
4.Lewis Hamilton McLaren +40.2 sek.
5.Nico Rosberg
Mercedes GP+47.5 sek.
6.Jenson Button
McLaren +59.4 sek.
7.Nick Heidfeld
Lotus Renault
+60.8 sek.
8.Witalij Pietrow
Lotus Renault+68.1 sek.
9.Sebastien BuemiToro Rosso+69.3 sek.
10.Kamui Kobayashi
Sauber
+78.0 sek.
11.Felipe Massa
Ferrari+79.8 sek.
12.Michael Schumacher
Mercedes GP+85.4 sek.
13.Adrian Sutil
Force India
+1 okr.
14.Sergio Perez
Sauber+1 okr.
15.Rubens Barrichello
Williams+1 okr.
16.Jaime Alguersuari
Toro Rosso+1 okr.
17.Pastor Maldonado
Williams+1 okr.
18.Jarno Trulli
Team Lotus
+1 okr.
19.Heikki Kovalainen
Team Lotus+2 okr.
20.Jerome d'AmbrosioMarussia Virgin
+2 okr.
21.Narain Karthikeyan
HRT
+3 okr.
22.Vitantonio Liuzzi
HRT+5 okr.
23.Paul di Resta
Force India+14 okr.
24.Timo Glock
Marussia Virginawaria skrzyni biegów



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Grand Prix Turcji - wyścig: Vettel wygrywa po raz trzeci