Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Grand Prix Belgii na torze Spa-Francorchamps - zapowiedź
Spa-Francorchamps

Grand Prix Belgii na torze Spa-Francorchamps - zapowiedź

2010-08-27 - P. Pokwicki     Tagi: Spa, Formuła 1
Już dziś zaczyna się weekend Grand Prix Belgii na torze Spa-Francorchamps, gdzie kierowcy Formuły 1 będą walczyć o kolejne punkty do klasyfikacji generalnej mistrzostw.

Spa-Francorchamps to tor wyścigowy znajdujący się koło miejscowości Spa w Belgii, w Górach Ardeńskich. Pierwotna 15-kilometrowa wersja, składająca się z połączonych odcinków dróg publicznych, została zaprojektowana przez Jules'a de Thier. Pierwszy międzynarodowy wyścig dla bolidów jednomiejscowych rozegrano na torze Spa-Francorchamps w 1925 roku. W imprezie tej wzięło udział siedem samochodów, a zwycięstwo odniósł słynny kierowca Alfy-Romeo, Antonio Ascari.

 

Wyścigi Formuły 1 na tym obiekcie rozgrywano do roku 1968 i potem jeszcze w 1970. Trasa była bardzo szybka i stała się niebezpieczna, gdyż wraz z postępem technologicznym bolidy były coraz szybsze. Wygrywali tu tacy kierowcy jak Juan Manuel Fangio, Alberto Ascari, Jack Brabham czy Jim Clark, który był najlepszy aż czterokrotnie z rzędu. Tor powrócił do Formuły 1 w 1983 roku jednak tylko na jeden wyścig, który wygrał Alain Prost. Później od 1985 roku Grand Prix Belgii w Spa odbywało się nieprzerwanie, z dwoma wyjątkami w 2003 i 2006 roku. Najwięcej razy zwyciężał tu Michael Schumacher - sześciokrotnie, jednak pięć zwycięstw ma Ayrton Senna w tym cztery z rzędu w latach 1988-1991.
Również na tym torze doszło do jednego z najbardziej spektakularnych wyprzedzeń w historii Formuły 1. Mika Hakkinen z McLarena próbował wyprzedzić Michaela Schumachera na prostej Kemmel, która następowała po zakręcie Eau Roge. Niemiec zamknął drogę Finowi, jednak okrążenie później Mika wykorzystał dublowanego Ricardo Zontę i wyprzedził Michaela.W zeszłym roku najszybszym kierowcą na Spa był Kimi Raikkonen z Ferrari, który wygrywał tu również w latach 2004, 2005 i 2007. Fin wyprzedził Włocha, Giancarlo Fisichellę z Force India, który drugim miejscem zapewnił pierwsze w historii podium dla Force India. Trzeci był Sebastian Vettel z Red Bulla, za którym uplasował się nasz rodak - Robert Kubica.W tym roku ciężko jest wytypować faworyta. Teoretycznie najszybszy w tym sezonie Red Bull nie radzi sobie najlepiej na szybkich torach, więc walka pomiędzy Bykami, a Ferrari i McLarenem może być zacięta. O walce o podium mówili również kierowcy Force India, których bolid zawsze był konkurencyjny na szybkich torach. Nie należy również zapominać o Renault - Francuzi po raz pierwszy będą używać kanału F i kto wie, może pokuszą się o niespodziankę.Faworytem bukmacherów jest Sebastian Vettel - za złotówkę postawioną na Niemca możemy wygrać trzy złote. Dalej są Fernando Alonso - 3.75, Mark Webber - 5 oraz Lewis Hamilton - 6. Kursy na pozostałych kierowców są wyższe niż 10 złotych, a na przykład za postawioną złotówkę na Roberta Kubicę wygramy 51 złotych.Według nas czarnym koniem tego wyścigu może być właśnie zespół Force India. W zeszłym roku kwalfikacje wygrał Giancarlo Fisichella, który stracił jednak prowadzenie na recz Raikkonena, dysponującego systemem KERS. Gorzej wypadł Sutil, który był dopiero jedenasty, jednak w tym roku Niemiec zgodnie z Vitantonio Liuzzim twierdzi, że zespół może powalczyć o podium.Tymczasem Robert Kubica uzależnia dobry występ na Spa, od prawidłowego działania kanału F. "Mamy nadzieję, że nasze rozwiązanie zadziała, dlatego chcemy w pełni wykorzystać piątkowe treningi" - powiedział Kubica. "We wcześniejszych wyścigach widzieliśmy, że zespoły zwiększały docisk, aby zyskiwać w zakrętach, jednak nie tracąc maksymalnej prędkości ze względu na wygaszanie tylnego skrzydła".Optymistami są za to kierowcy McLarena, którzy mają nadzieję na odrobienie strat z Hungaroringu. Z drugiej strony Red Bull obawia się nieco o swoją konkurencyjność na tego typu torach.

Grand Prix zaczyna się już jutro tradycyjnie dwoma treningami. Pierwszy odbędzie się o godzinie 10, a drugi o 14. Następnie w sobotę o 11 ostatni, trzeci trening, a o 14 kwalifikacje. I również o 14, ale w niedzielę odbędzie się wyścig o Grand Prix Belgii.

Najświeższe wyniki oraz wiadomości z padoku Formuły 1 jak zawsze znajdziecie na naszej stronie, więc bądźcie z nami w weekend z Grand Prix Belgii na Spa-Francorchamps.



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Grand Prix Belgii na torze Spa-Francorchamps - zapowiedź