Formuła 1  »  Aktualności F1  »  GP Wielkiej Brytanii - domowy wyścig Lotus Renault GP
Lotus Renault GP

GP Wielkiej Brytanii - domowy wyścig Lotus Renault GP

2011-07-05 - P. Pokwicki     Tagi: Silverstone, Lotus Renault
Podobnie jak Wimbledon, Royal Ascot, Goodwood czy krykiet na stadionie w Lords, Grand Prix na torze w Silverstone jest jedną z tradycyjnych imprez letniego sezonu sportowego w Wielkiej Brytanii. Na kilka dni przed wyścigiem Formuły 1, dziennikarze oficjalnej strona Lotus Renault GP zapytali się pracowników ekipy czym jest dla nich impreza w Silverstone Sarah, koordynatorka ds. sprzedaży oficjalnych produktów LRGP i praw licencyjnych: "Jestem z niej bardzo dumna. To bardzo brytyjska impreza. Bardzo cieszę się, że mamy swoje Grand Prix - brytyjscy fani są wspaniali, a może nawet najlepsi na świecie!"

Simon, inżynier wyścigowy: "To dziwne uczucie - to jedyne Grand Prix podczas sezonu Formuły 1, po którym wracam wieczorem do domu. Z drugiej strony, cieszę się, że tak jest - na przykład, w zeszłym roku udało mi się zabrać w sobotę rodziców na kolację. Zwykle wyścig oznacza dla mnie, że kursuję na trasie hotel-tor-hotel. To zabawne, ale czuję się teraz trochę dziwnie". Gemma, sekretarka zespołu wyścigowego: "Słyszę od bardzo wielu pracowników naszej fabryki - 'W ten weekend wybieram się na Grand Prix'. Naturalnie, staramy się umożliwić odwiedzenie padoku jak największej liczbie z nich. Podczas GP Wielkiej Brytanii dużo rozmawiamy w fabryce na temat wyścigu, dużo więcej niż podczas pozostałych imprez. To pewnie dlatego, że odbywa się ona w okolicy i większość pracowników żyje nią przez kilka dni".
Dan, mechanik: "Silverstone to pierwszy wyścig, który oglądałem z trybuny. To było w 1999 roku - zabrałem wtedy ze sobą kolegę z Nowej Zelandii. Grand Prix wygrał David Coulthard, pamiętam też wypadek Michaela Schumachera, podczas którego złamał nogę. Wtedy po raz pierwszy zobaczyłem bolid Formuły 1 na torze. Byłem pod jego ogromnym wrażeniem. Mieliśmy z kolegą doskonałe miejsca - siedzieliśmy naprzeciwko podium. Pamiętam też, że strasznie spaliłem się na słońcu tamtego dnia!"Shaun z działu testów nieniszczących: "Mam wiele wspaniałych wspomnień z Silverstone. Pewnego razu widziałem tam Arnolda Schwarzeneggera - było to podczas premiery 'Terminatora 3'. Obok toru stał helikopter Apache".

Paul, koordynator prac inżynieryjnych: "Silverstone jest bardzo wyjątkowym miejscem. To nasze narodowe Grand Prix, podczas którego ścigamy się na oczach rodaków. Trybuny przeżywają prawdziwe oblężenie - w tłumie powiewają brytyjskie flagi, panuje na nich wspaniała atmosfera. Mam też bardzo osobiste wspomnienia z Silverstone - zajmowałem się tam bolidem Johnny’ego Herberta w roku, w którym wygrał Grand Prix Wielkiej Brytanii. Na miejscu była ze mną moja żona i były to dla mnie wyjątkowe chwile".



źródło: lotusrenaultgp.com

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

GP Wielkiej Brytanii - domowy wyścig Lotus Renault GP