GP Wielkiej Brytanii: Pirelli znów przywiezie twardsze opony na piątkowe treningi

Podczas piątkowych treningów Grand Prix Wielkiej Brytanii kierowcy kolejny raz będą mieli okazję wypróbować prototypowe twarde ogumienie Pirelli.

Chodzi o opony wykonane ze specjalnej wytrzymałej mieszanki, bliższe tym wykorzystywanym w sezonie 2012. Pirelli przywiozło je najpierw na pierwszą sesję treningową majowego GP Hiszpanii, ale przez deszcz zamiast eksperymentalnego, zawodnicy używali wtedy ogumienia przejściowego. Pirelli nie rezygnuje też z opon zaopatrzonych w oplot kevlarowy, które po sprawdzeniu na piątkowych treningach GP Kanady, w GP Wielkiej Brytanii miały zaliczyć wyścigowy debiut. Chociaż plan ten nie znalazł jednogłośnego poparcia teamów i został porzucony, bezpieczniejsze gumy nadal mogą zostać wprowadzone. Jako najwcześniejszy termin jest teraz podawane sierpniowe GP Belgii. Na razie Pirelli spróbuje zapobiec kolejnym przypadkom rozwarstwiania się opon zmianą kleju wykorzystywanego w procesie ich produkcji. Na GP Wielkiej Brytanii podstawowym ogumieniem będą mieszanki twarda i pośrednia. Szef Pirelli ds. sportów motorowych Paul Hembery przekonuje, że choć dokonano ostrożnego wyboru, niedzielny wyścig na Silverstone i tak powinien obfitować w pit-stopy.

„Zeszłego roku po dwóch deszczowych dniach zastosowano tutaj taktykę dwóch postojów w suchych zawodach, ale tegoroczne mieszanki są bardziej miękkie, więc przy słonecznej pogodzie możemy się spodziewać trzech-czterech zjazdów". - powiedział Brytyjczyk. „Bardziej precyzyjną prognozę będziemy mogli podać po pierwszych treningach". - dodał.