Formuła 1 » Aktualności F1 » GP Węgier - kwalifikacje: Rosberg pokonuje Hamiltona w zamieszaniu na Hungaroringu

GP Węgier - kwalifikacje: Rosberg pokonuje Hamiltona w zamieszaniu na Hungaroringu
2016-07-23 - G. Filiks Tagi: Rosberg, Hamilton, Mercedes, Wyniki, Kwalifikacje F1, Grand Prix, Formuła 1, Węgry, Hungaroring
Nico Rosberg wygrał zwariowane kwalifikacje Formuły 1 do Grand Prix Węgier, opóźnione przez ulewny deszcz, a potem czterokrotnie przerwane czerwoną flagą.
Załamanie pogody nad torem Hungaroring sprawiło, że czasówka rozstrzygnęła się godzinę później niż miała. W Q3 było już sucho - poza finałowym zakrętem, gdzie kierowcy jeszcze nadziewali się na stojącą wodę - ale w decydujących momentach doszło do zamieszania z innego powodu.
Zobacz także: GP Węgier - galeria zdjęć z piątkowych treningów »Fernando Alonso wpadając w poślizg i stając bokiem na trasie wywołał żółte flagi, które uniemożliwiły dokończenie znakomitego okrążenia najszybszemu już wcześniej Lewisowi Hamiltonowi.
Moment później mistrz świata oraz czterokrotny triumfator GP Węgier został zepchnięty z czoła tabeli przez Rosberga. Lider klasyfikacji generalnej sezonu po pierwszym sektorze był wolniejszy od zespołowego partnera z Mercedesa a zarazem głównego rywala o ponad 0,4 sekundy, ale gdy Hamilton odpuścił swoje kółko, Niemiec pobił go o 0,143 sekundy, jako jedyny schodząc poniżej 1 minuty i 20 sekund. Mimo, że musiał wyprzedzać inne samochody.
Rosberg też napotkał Alonso przed sobą, lecz gdy reprezentant duetu McLaren-Honda już wznowił jazdę. Hiszpan za to przeszkodził jeszcze m. in. Danielowi Ricciardo, który bolidem Red Bulla deptał po piętach Srebrnym Strzałom. Zajął 3. miejsce ze stratą mniej niż 0,2 sekundy do Hamiltona.
Ricciardo wystartuje jutro z drugiej linii razem z teamowym kolega Maxem Verstappenem, słabszym od Australijczyka o 0,277 sekundy.
Na piątym miejscu znalazł się Sebastian Vettel z Ferrari, gorszy od Rosberga o 0,909 sekundy.
Najbardziej utytułowany zawodnik w stawce ruszy obok Carlosa Sainza Juniora z Toro Rosso.
Czwarty rząd startowy utworzą Alonso i jego partner Jenson Button.
Najgorsi w finałowym segmencie zmagań okazali się Nico Hulkenberg z Force India oraz Valtteri Bottas z Williamsa.
W rozegranym na przesychającym torze Q2, podczas którego kierowcy wymieniali opony z przejściówek na slicki i gorączkowo poprawiali swoje czasy, odpadł sensacyjnie drugi zawodnik Ferrari - Kimi Raikkonen, lądując na 14. lokacie. Mało brakowało, a wyeliminowany zostałby także Hamilton - zajął ostatnie miejsce premiowane awansem dalej, wyprzedzając o 0,105 sekundy jedenastego Romaina Grosjeana (Haas).Dwunasty był Daniił Kwiat (Toro Rosso), trzynasty Sergio Perez (Force India).
Do środkowej części rywalizacji weszli jeszcze Esteban Gutierrez (Haas, 15. miejsce) oraz Felipe Nasr (Sauber, 16. miejsce).
Warto wspomnieć też, że Q2 było popisem Alonso, który parokrotnie wskakiwał na pierwszą pozycję. Ostatecznie przeszedł do Q3 z czwartym rezultatem.
Q1 rozpoczęło się z 20-minutowym opóźnieniem, bo lało jak z cebra. Gdy wreszcie kierowcy ruszyli do akcji, deszcz z powrotem się wzmógł i bolidy szybko wróciły do boksów.
Po wznowieniu sesji trzeba było ją jeszcze 3-krotnie wstrzymywać przez wypadki. Uderzali w bariery kolejno Marcus Ericsson (Sauber), Felipe Massa (Williams) oraz Rio Haryanto (Manor).
Oprócz nich odpadli wyjątkowo przeżywający brak awansu Jolyon Palmer, Kevin Magnussen (obaj Renault) i Pascal Wehrlein (Manor).
Załamanie pogody nad torem Hungaroring sprawiło, że czasówka rozstrzygnęła się godzinę później niż miała. W Q3 było już sucho - poza finałowym zakrętem, gdzie kierowcy jeszcze nadziewali się na stojącą wodę - ale w decydujących momentach doszło do zamieszania z innego powodu.
Zobacz także: GP Węgier - galeria zdjęć z piątkowych treningów »
Moment później mistrz świata oraz czterokrotny triumfator GP Węgier został zepchnięty z czoła tabeli przez Rosberga. Lider klasyfikacji generalnej sezonu po pierwszym sektorze był wolniejszy od zespołowego partnera z Mercedesa a zarazem głównego rywala o ponad 0,4 sekundy, ale gdy Hamilton odpuścił swoje kółko, Niemiec pobił go o 0,143 sekundy, jako jedyny schodząc poniżej 1 minuty i 20 sekund. Mimo, że musiał wyprzedzać inne samochody.
Rosberg też napotkał Alonso przed sobą, lecz gdy reprezentant duetu McLaren-Honda już wznowił jazdę. Hiszpan za to przeszkodził jeszcze m. in. Danielowi Ricciardo, który bolidem Red Bulla deptał po piętach Srebrnym Strzałom. Zajął 3. miejsce ze stratą mniej niż 0,2 sekundy do Hamiltona.
Ricciardo wystartuje jutro z drugiej linii razem z teamowym kolega Maxem Verstappenem, słabszym od Australijczyka o 0,277 sekundy.
Najbardziej utytułowany zawodnik w stawce ruszy obok Carlosa Sainza Juniora z Toro Rosso.
Czwarty rząd startowy utworzą Alonso i jego partner Jenson Button.
Najgorsi w finałowym segmencie zmagań okazali się Nico Hulkenberg z Force India oraz Valtteri Bottas z Williamsa.
W rozegranym na przesychającym torze Q2, podczas którego kierowcy wymieniali opony z przejściówek na slicki i gorączkowo poprawiali swoje czasy, odpadł sensacyjnie drugi zawodnik Ferrari - Kimi Raikkonen, lądując na 14. lokacie. Mało brakowało, a wyeliminowany zostałby także Hamilton - zajął ostatnie miejsce premiowane awansem dalej, wyprzedzając o 0,105 sekundy jedenastego Romaina Grosjeana (Haas).Dwunasty był Daniił Kwiat (Toro Rosso), trzynasty Sergio Perez (Force India).
Do środkowej części rywalizacji weszli jeszcze Esteban Gutierrez (Haas, 15. miejsce) oraz Felipe Nasr (Sauber, 16. miejsce).
Warto wspomnieć też, że Q2 było popisem Alonso, który parokrotnie wskakiwał na pierwszą pozycję. Ostatecznie przeszedł do Q3 z czwartym rezultatem.
Q1 rozpoczęło się z 20-minutowym opóźnieniem, bo lało jak z cebra. Gdy wreszcie kierowcy ruszyli do akcji, deszcz z powrotem się wzmógł i bolidy szybko wróciły do boksów.
Po wznowieniu sesji trzeba było ją jeszcze 3-krotnie wstrzymywać przez wypadki. Uderzali w bariery kolejno Marcus Ericsson (Sauber), Felipe Massa (Williams) oraz Rio Haryanto (Manor).
Oprócz nich odpadli wyjątkowo przeżywający brak awansu Jolyon Palmer, Kevin Magnussen (obaj Renault) i Pascal Wehrlein (Manor).
Formuła 1 - sezon 2016 - GP Węgier - kwalifikacje | |||||
---|---|---|---|---|---|
Kierowca | Zespół | Czas | Strata | ||
1. | Nico Rosberg | Mercedes | 1:19,965 | - | |
2. | Lewis Hamilton | Mercedes | 1:20,108 | 0,143s | |
3. | Daniel Ricciardo | Red Bull | 1:20,280 | 0,315s | |
4. | Max Verstappen | Red Bull | 1:20,557 | 0,592s | |
5. | Sebastian Vettel | Ferrari | 1:20,874 | 0,909s | |
6. | Carlos Sainz Jr | Toro Rosso | 1:21,131 | 1,166s | |
7. | Fernando Alonso | McLaren-Honda | 1:21,211 | 1,246s | |
8. | Jenson Button | McLaren-Honda | 1:21,597 | 1,632s | |
9. | Nico Hulkenberg | Force India | 1:21,823 | 1,858s | |
10. | Valtteri Bottas | Williams | 1:22,182 | 2,217s | |
11. | Romain Grosjean | Haas | 1:24,941 | Q2 | |
12. | Daniił Kwiat | Toro Rosso | 1:25,301 | Q2 | |
13. | Sergio Perez | Force India | 1:25,416 | Q2 | |
14. | Kimi Raikkonen | Ferrari | 1:25,435 | Q2 | |
15. | Esteban Gutierrez | Haas | 1:26,189 | Q2 | |
16. | Felipe Nasr | Sauber | 1:27,063 | Q2 | |
17. | Jolyon Palmer | Renault | 1:43,965 | Q1 | |
18. | Felipe Massa | Williams | 1:43,999 | Q1 | |
19. | Kevin Magnussen | Renault | 1:44,543 | Q1 | |
20. | Marcus Ericsson | Sauber | 1:46,984 | Q1 | |
21. | Pascal Wehrlein | Manor | 1:47,343 | Q1 | |
22. | Rio Haryanto | Manor | 1:50,189 | Q1 |
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
GP Węgier - kwalifikacje: Rosberg pokonuje Hamiltona w zamieszaniu na Hungaroringu
Podobne: GP Węgier - kwalifikacje: Rosberg pokonuje Hamiltona w zamieszaniu na Hungaroringu




Podobne galerie: GP Węgier - kwalifikacje: Rosberg pokonuje Hamiltona w zamieszaniu na Hungaroringu



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć