Formuła 1  »  Aktualności F1  »  GP Węgier 2013 - podsumowanie wideo
GP Węgier 2013 - podsumowanie wideo

GP Węgier 2013 - podsumowanie wideo

2013-07-29 - G. Filiks     Tagi: Hungaroring, Formuła 1, Wideo, Video, Podsumowanie, Grand Prix, Węgry, Wyścig
Formuła 1 udała się na wakacyjną przerwę. Cztery tygodnie bez zawodów to dużo, dlatego warto nasycić się rywalizacją najlepszych kierowców wyścigowych świata na zapas. Przypominamy więc wczorajsze Grand Prix Węgier. Choć tor Hungaroring nie sprzyja wyprzedzaniu, było sporo ciekawej akcji.
 
Na starcie Lewis Hamilton pewnie zachował pierwsze miejsce. Ruszający obok niego Sebastian Vettel zamiast atakować, musiał się zaciekle bronić. Na Niemca nacierali i z lewej, i z prawej. Ostatecznie pozostał drugi. Nico Rosberg tymczasem dwa razy opuścił tor. Po kontakcie z Felipe Massą wypadł z czołówki i nie liczył się w grze o najwyższe lokaty.
 
Powtórki pierwszego okrążenia. Mamy m. in. walkę na starcie Romaina Grosjeana z Vettelem, czy stłuczkę Rosberga oraz Massy z perspektywy podążającego za nimi Kimiego Raikkonena.
 
Hamilton uciekł rywalom po pierwszej turze pit-stopów. Gdy zmienił koła, znalazł się za realizującym inną strategię Jensonem Buttonem. Ale szybko wyprzedził byłego partnera zespołowego. Vettel natomiast nijak nie mógł przejść kierowcy McLarena i jego strata do Lewisa zaczęła gwałtownie rosnąć. Sebastian w końcu lekko stuknął się z Jensonem. Uszkodził przednie skrzydło swojego bolidu. Z tyłu zaczął naciskać Grosjean, do którego potem dołączył jeszcze Alonso.
 
Vettel przeskoczył Buttona dopiero na 24. okrążeniu, kiedy Hamilton był już daleko z przodu. Gdy wyprzedzić McLarena spróbował też Grosjean, doszło do kontaktu. Sędziowie ukarali Romaina za ten incydent, ale dopiero po wyścigu. Doliczenie 20 sekund do końcowego wyniku nie zmieniło jego pozycji. Button natomiast nie dość że stracił kolejną lokatę, to jeszcze kawałek przedniego skrzydła.
 
Kilka kółek później Grosjean znów zwiększył tętno kibiców oglądających wyścig, odważnym manewrem wyprzedzając Massę po zewnętrznej zakrętu nr 4. Jednak przy okazji opuścił tor wszystkimi czterema kołami i dostał karę przejazdu przez aleję serwisową. To wykluczyło go z walki o podium.
 
Hamilton po swoim pierwszym pit-stopie musiał uporać się nie tylko z Buttonem, ale i Markiem Webberem. Australijczyka również przeskoczył dosyć szybko, zewnętrzną łuku nr 3. Kolejnym celem był Alonso, lecz jego Lewis nie zdążył wyprzedzić - Hiszpan zjechał po nowe opony.
 
Po drugim pit-stopie Hamilton ponownie spadł za Webbera. I ponownie wyprzedził kierowcę Red Bulla zewnętrzną trzeciego zakrętu. Tym razem Mark aż opuścił trasę. Szybkie przeskakiwanie zawodników realizujących inną taktykę było kluczem Lewisa do zwycięstwa.
 
Jego zespołowy partner Rosberg nie ukończył wyścigu. Kilka kółek przed metą zdefektował mu silnik. Widząc kłęby dymu, Niemiec przytomnie zupełnie zjechał z toru.
 
Około 20 okrążeń wcześniej węgierskiej spiekoty nie wytrzymał sprzęt Valtteriego Bottasa. Fin po raz pierwszy odpadł z zawodów F1. Williams stanął w dosyć niebezpiecznym miejscu, ale szybko został zepchnięty za barierki i obyło się bez neutralizacji.
 
Pod koniec emocje zapewnili Vettel oraz Raikkonen. Fin dzięki wykonaniu jednego pit-stopu mniej zabrał Niemcowi drugą pozycję. Mistrz świata dysponując znacznie nowszymi oponami próbował ją odzyskać, ale Kimi nie dał za wygraną. Według Vettela także nie zostawił odpowiednio dużo miejsca. Jednak sędziowie mieli inne zdanie, bo nie zareagowali.
 
Meta wyścigu. Hamilton wygrał po raz pierwszy jako reprezentant Mercedesa. Jednocześnie było to już czwarte jego zwycięstwo na Hungaroringu. Drugi finiszował Raikkonen, trzeci Vettel. Bezpośrednio za podium znalazł się Webber, który przecież startował dopiero z 10. pola. Alonso był piąty, Grosjean szósty. Do czołowej dziesiątki załapali się jeszcze obaj kierowcy McLarena, Massa oraz Pastor Maldonado. Wenezuelczyk dał Williamsowi pierwszy punkt w sezonie.
 
Podsumowanie kończymy filmikiem z 60-sekundowym, klimatycznym skrótem zawodów, przygotowanym przez telewizję Sky Sports.
GP Węgier 2013 - podsumowanie wideoGP Węgier 2013 - podsumowanie wideo
GP Węgier 2013 - podsumowanie wideoGP Węgier 2013 - podsumowanie wideo
GP Węgier 2013 - podsumowanie wideoGP Węgier 2013 - podsumowanie wideo



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
3

Komentarze do:

GP Węgier 2013 - podsumowanie wideo

GP Węgier 2013 - podsumowanie wideo
Vader1474275 2013-07-30 00:22
Świetny wyścig. Szkoda tylko Groszka, byłoby podium
GP Węgier 2013 - podsumowanie wideo
bobo 2013-07-30 10:52
Pierwszy raz stanę w obronie Grosjeana. Sędziowie chyba pogłupieli dając mu karę przejazdu za wyprzedzanie Massy. Kontakt z Buttonem także rozpatrywałbym w kategorii incydentu wyścigowego. W końcu to ma być wyścig F1 a nie procesja na Jasną Górę... Podobało mi się zachowanie Rosberga. Zauważył defekt i od razu usunął się jak najdalej mógł. Dlaczego o tym wspominam? Bo na przykład w podobnej sytuacji taki burak Vettel mając mnóstwo innych możliwości zostawia bolid prawie na środku prostej startowej i idzie w pi..u!
GP Węgier 2013 - podsumowanie wideo
dami 2013-07-30 13:44
bobo doje...s :-)