Formuła 1 » Aktualności F1 » GP USA 2016 - zapowiedź

GP USA 2016 - zapowiedź

2016-10-18 - G. Filiks Tagi: Formuła 1, Austin, USA, Grand Prix, Circuit of the Americas, Wyścig F1, Stany Zjednoczone, COTA

Formuła 1 jest coraz bliżej wyłonienia tegorocznego mistrza świata. Pozostały do rozegrania cztery wyścigi, z czego trzy odbędą się na kontynentach amerykańskich. Zmagania za Oceanem rozpocznie nadchodzącego weekendu Grand Prix USA.

Zobacz także: Typuj wyniki i wygraj wyjazd na Grand Prix Formuły 1! »

W zeszłym roku po starcie zawodów na torze Circuit of the Americas mistrz świata Lewis Hamilton wywiózł Nico Rosberga na pobocze i zagwarantował sobie kolejny tytuł na trzy rundy przed końcem sezonu. Teraz jest w zgoła innym położeniu - traci 33 punkty do zespołowego partnera z Mercedesa.

Rosberg zdaje się być bliżej upragnionego mistrzostwa niż kiedykolwiek wcześniej. Wszak ma szansę zdobyć je nawet jeśli Hamilton wygra wszystkie pozostałe wyścigi. Musi tylko trzykrotnie zająć drugie miejsce i raz finiszować nie niżej niż trzeci.

Niemiec powtarza, że skupia się na zwyciężaniu każdego wyścigu z osobna, ale niewykluczone, iż w zaistniałej sytuacji wszystko przekalkuluje i już nie będzie bił się z Hamiltonem o triumf na śmierć i życie, jak było np. w GP Hiszpanii, czy GP Austrii. Priorytetem dla niego może stać się mijanie mety przed resztą stawki.

Hamilton z kolei może chcieć w jakiś sposób przeszkadzać Rosbergowi i narażać go na spadek za kierowców Red Bulla albo Ferrari. Tym bardziej, że Mercedes jest już pewny utrzymania podwójnego mistrzostwa.

Kto wie, może Lewis więc jeszcze raz spróbuje pokusić się o wysłanie Nico na wycieczkę poza tor w pierwszym zakręcie zawodów... Chociaż ewentualna kolizja i nieukończenie wyścigu mogłoby być dla czempiona gwoździem do trumny.

Circuit of the Americas sprzyja Hamiltonowi. Na cztery dotąd przeprowadzone rundy F1 na tym obiekcie, Brytyjczyk odniósł trzy zwycięstwa. Rosberg ani jednego, za to dwukrotnie sięgał w Stanach Zjednoczonych po pole position.

Sonda: Kto wygra GP USA 2016?

Gospodarz GP USA wygląda jak symbol Ameryki. Jest duży, imponujący i ma to, co najlepsze. W okrążenie toru w Teksasie wkomponowano zakręty wzorowane na słynnych łukach z innych tras F1. Kierowca może się tutaj poczuć między innymi jak na sekwencji Maggotts-Becketts-Chapel pętli Silverstone, wirażach z sekcji stadionowej Hockenheimringu, czy zakręcie nr 8 obiektu Istanbul Park, który gościł królową sportów motorowych w latach 2005-2011.

Największą sławę zyskał jednak niespotykany nigdzie indziej "ślepy" zakręt nr 1, usytuowany na szczycie sporego wzniesienia.

W sezonie 2015 całe GP USA przebiegało pod znakiem wielkich ulew, które zmusiły do odwołania drugiego treningu oraz finałowej części kwalifikacji. Tym razem dla odmiany przez całe Grand Prix ma być sucho i słonecznie.

Zobacz także: GP USA - galeria zdjęć z kwalifikacji i wyścigu w 2015 roku »

Więc na torze Circuit of the Americas zadebiutują supermiękkie opony. Pomogą wyśrubować nowy rekord okrążenia amerykańskiej pętli. Obecny (1:35,657) autorstwa Sebastiana Vettela ma już cztery lata, ale jest bez szans na utrzymanie się dłużej.

GP USA to domowy wyścig dla nowego zespołu Haas. Zarazem lider stajni Romain Grosjean zaliczy 100. start w F1. Francuz niewątpliwie ma nadzieję na udany występ przed liczną publicznością swojego teamu. Po ostatnim GP Japonii stwierdził, że ekipa odzyskała bardzo dobrą formę z początku sezonu, choć nie zapunktowała na Suzuce.

Najbliższa runda to domowe zawody także dla nowych właścicieli Formuły 1, korporacji Liberty Media, planującej rozgrywać w przyszłości więcej wyścigów u siebie.

Grand Prix USA - ciekawostki

1. Przed nami 38. edycja wyścigu Formuły 1 o GP USA i piąta na Circuit of the Americas. Zawody rozgrywano jeszcze na Sebring (sezon 1959), Riverside (sezon 1960), Watkins Glen (sezony 1961-1980), w Phoenix (sezony 1989-1991) oraz na Indianapolis Motor Speedway (sezony 2000-2007).

2. Stany Zjednoczone dodatkowo były gospodarzami wielu wyścigów Formuły 1 organizowanych pod inną nazwą. Przeprowadzano je na tymczasowych torach w Long Beach (w latach 1976-1983), Las Vegas (w latach 1981-1982), Detroit (w latach 1982-1988) i Dallas (w roku 1984). Poza tym w latach 1950-1960 zaliczano do F1 legendarne zawody Indianapolis 500.

3. Hamilton jest jedynym kierowcą, który wygrał GP USA na więcej niż jednym torze. Poza trzema triumfami na COTA, ma jeszcze jeden na Indianapolis, wywalczony w 2007 roku, podczas swojego debiutanckiego sezonu w Formule 1.

Brytyjczyk zwyciężył GP USA tylko raz mniej niż rekordzista Michael Schumacher.

4. Spośród obecnych kierowców F1 wygraną w GP USA może pochwalić się jeszcze jedynie Vettel, który zwyciężył na Circuit of the Americas w sezonie 2013.

5. Vettel jest też jedynym zawodnikiem, który triumfował na Circuit of the Americas z pole position. Hamilton odnosił wszystkie swoje wygrane na tym torze z drugiego pola startowego.

6. Alexander Rossi jest ostatnim amerykańskim kierowcą F1 i jedynym zawodnikiem z tego kraju, który wystartował w GP USA na COTA. Dosiadając w 2015 roku zdecydowanie najsłabszy w całej stawce bolid Marussi, ukończył wyścig jako ostatni, mimo tego zabrakło mu tylko dwóch pozycji do strefy punktowej.

7. Wśród zespołów najwięcej zwycięstw w GP USA ma Ferrari - dziewięć. Wyprzedza o jedną wygraną Lotusa i McLarena.

Pierwszy triumf Ferrari w GP USA jest zasługą Nikiego Laudy, ostatni, od którego minęła już dekada, został wywalczony przez Schumachera.

8. Od GP USA zaczęła się kariera wyścigowa Vettela w F1. Niemiec zadebiutował w mistrzostwach w 2007 roku na Indianapolis zastępując Roberta Kubicę, który musiał ominąć jedne zawody po pamiętnym wypadku w GP Kanady.

9. Amerykańscy kierowcy wygrali razem 33 rundy F1.

10. Stany Zjednoczone dwukrotnie miały swojego kierowcę w roli mistrza świata Formuły 1. Najpierw w 1961 roku, gdy tytuł zdobył Phil Hill, następnie w sezonie 1978, kiedy czempionem został Mario Andretti.

Circuit of the Americas - okrążenie z Lewisem Hamiltonem

Dane o GP USA i torze Circuit of the Americas:

Długość okrążenia: 5,513 kilometra

Rekord okrążenia: 1:35,657 (Sebastian Vettel, Red Bull, sezon 2012)

Różnica w odległości punktów startu oraz mety: 323 metry

Liczba zakrętów: 20

Liczba okrążeń do pokonania w wyścigu: 56

Całkowity dystans wyścigu: 308,405 kilometra

Ograniczenia prędkości w alei serwisowej: 80 km/h podczas treningów, kwalifikacji i wyścigu

Sędziowie:

Paul Gutjahr - Szwajcar, prezydent Komisji FIA ds. Wyścigów Górskich, członek zarządu i prezydent szwajcarskiej federacji motorowej (SARL).

Silvia Bellot - Hiszpanka, członkini zarządu dyrektorów Królewskiej Federacji Samochodowej Hiszpanii, członkini komisji FIA ds. kobiet w sportach samochodowych, sędzia wyścigów F1, GP2, GP3 i WTCC.

Mark Blundell - Brytyjczyk, kierowca F1 w latach 1991, 1993-1995. Jeździł dla zespołów Brabham, Ligier, Tyrrell i McLaren. Trzykrotnie stał na podium. Poza tym wygrał 24-godzinny wyścig Le Mans w 1992 roku i odniósł trzy zwycięstwa w serii CART.

Dostępne opony Pirelli typu slick: supermiękkie (czerwone), miękkie (żółte) i pośrednie (białe)

Przydział dla poszczególnych kierowców: LINK

Strefy DRS: Na prostej startowej (początek 80 metrów po ostatnim zakręcie) oraz odcinku między zakrętami nr 11 i 12 (początek 320 metrów po zakręcie nr 11). Mają oddzielne punkty pomiaru odległości między bolidami, znajdujące się odpowiednio między zakrętami nr 18 i 19 oraz między zakrętami nr 10 i 11.