GP Rosji niezagrożone

Wyścigowi Formuły 1 o Grand Prix Rosji wbrew spekulacjom mediów nie grozi odwołanie, zapewnił promotor zawodów Siergiej Worobjow.

W ostatnich dniach pojawiły się sensacyjne doniesienia o możliwości wycofania wyścigu na torze Sochi Autodrom ledwie rok po zainaugurowaniu go, wobec słów tymczasowego gubernatora Kraju Kransnodarskiego - Veniaminia Kondratiewa sugerujących, że są problemy ze sfinansowaniem drugiej edycji imprezy.

„Mamy uzgodnioną z Ministrem Finansów pożyczkę z budżetu państwa. Mówiąc o niej, jeżeli wpłynie - Formuła 1 wystartuje u nas. Jeżeli nie, F1 nie będzie". - oznajmił. Kraj Krasnodarski jest zobowiązany płacić F1 za przywilej goszczenia Grand Prix roczną stawkę w wysokości podobno aż 65 milionów euro.

Jednak uznany portal Motorsport.com powołując się na swoje źródła napisał, że pożyczka z budżetu państwa na pewno zostanie udzielona. Bezpieczeństwo finansowe GP Rosji miał zagwarantować sam prezydent tego kraju Władimir Putin. Motorsport.com na potwierdzenie swoich informacji cytuje Worobjowa: „Jestem przekonany, że GP Rosji w Soczi odbędzie się w sezonie 2015 i w następnych latach.

„Wszystkie przygotowania do wyścigu postępują zgodnie z planem, nic się nie zmieniło".

Tegoroczne GP Rosji zaplanowano na 11 października, zaś od przyszłego roku wyścig ma być organizowany w maju.