GP Niemiec - trybuny świecą pustkami

Rozpoczęta dzisiaj runda Formuły 1 w Niemczech razi pustkami na trybunach.

Ostatnie wyścigi o GP Kanady, GP Austrii i GP Wielkiej Brytanii przyciągnęły tłumy kibiców, natomiast na rozbudowanych trybunach toru Hockenheimring podczas piątkowych treningów były tylko garstki fanów. Chociaż niemiecki kierowca Nico Rosberg przewodzi tegorocznej klasyfikacji generalnej F1, jak donosi serwis Autosport bilety na zawody u naszego zachodniego sąsiada sprzedają się słabo.

„To niedobra sytuacja". - przyznał Christian 'Toto' Wolff kierujący zespołem Mercedesa. „Jeżeli porównasz piątek na Hockenheimringu z piątkami na Silverstone czy w Austrii, jest dzień do nocy". - wskazywał. „Musimy zrozumieć dlaczego. Jeżeli zainteresowanie w sobotę i niedzielę będzie dalej słabe, trzeba będzie zająć się tym problemem". - dodał.

Niemcy także należą do krajów, w których spada oglądalność Formuły Jeden w telewizji.