Formuła 1 » Aktualności F1 » GP Monako - 1. trening: Dublet Red Bulla, Sirotkin od razu na bandzie

GP Monako - 1. trening: Dublet Red Bulla, Sirotkin od razu na bandzie
2018-05-24 - G. Filiks Tagi: Formuła 1, Ricciardo, Monako, Grand Prix, Sirotkin, Trening F1, Wyniki, Red Bull, Monte Carlo
Red Bull pokazał wyższość nad konkurencją na torze Formuły 1 w Monako już podczas pierwszego czwartkowego treningu.
Wykorzystując fakt, że uliczna pętla Księstwa wyjątkowo pasuje ich bolidowi z racji wyraźnego niwelowania roli mocy silnika, kierowcy Czerwonych Byków zajęli dwa pierwsze miejsca.
Najszybszy Daniel Ricciardo dodatkowo od razu pobił rekord okrążenia Circuit de Monaco. Mając nowe, hipermiękkie opony, Australijczyk pojechał minimalnie szybciej niż rok temu zdobywca pole position Kimi Raikkonen. Drugi zawodnik ekipy Max Verstappen był wolniejszy o 0,154 sekundy. Holendrowi w ważnym momencie przytrafiło się potknięcie. Zblokował koło na dohamowaniu do pierwszego zakrętu i opuścił tor. W nic nie uderzył, ale zniszczył ogumienie, a następnie ściągnął sobie na głowie sędziów, sposobem powrotu z pobocza. Wyjechał z niego na wstecznym, w chwili kiedy nadjeżdżało Ferrari.
Największą wpadkę zaliczył jednak Siergiej Sirotkin. Kierowca Williamsa już po kilkunastu minutach "pocałował" bandę - gdy wyjeżdżał z ostatniego zakrętu na prostą startową.
Rosjanin miał szczęście w nieszczęściu. Chyba nie uszkodził bolidu, a tylko oponę. Zjechał do boksów, by niedługo później krążyć po torze na nowo. Do tego niespodziewanie ustanowił rezultat plasujący go w czołowej dziesiątce.
Sporą obcierkę zaliczył jeszcze Romain Grosjean. Potem Haas wymieniał mu podłogę w bolidzie.
Za plecami duetu Red Bulla najszybszy okazał się mistrz świata i lider klasyfikacji generalnej sezonu Lewis Hamilton. As Mercedesa stracił do Ricciardo 0,354 sekundy.
Lider Ferrari - Sebastian Vettel zajął następną pozycję, ale on ustąpił najlepszemu zawodnikowi już o 0,915 sekundy.
Piąty był drugi kierowca włoskiego teamu Kimi Raikkonen.
Tymczasem drugi zawodnik Mercedesa - Valtteri Bottas znalazł się dopiero na siódmej lokacie. Fin, jeżdżący w kasku ubranym w barwy słynnego rodaka Miki Hakkinena, nieoczekiwanie ustąpił jeszcze Carlosowi Sainzowi Juniorowi (Renault).
Ósma pozycja przypadła Sergio Perezowi (Force India), dziewiąta Grosjeanowi, a dziesiąta Sirotkinowi.
Lance Stroll pojechał drugim autem Williamsa wolniej niż partner o 0,820 sekundy i został sklasyfikowany na 18. miejscu. Kanadyjczyk żalił się przez radio na balans wozu oraz na siedzenie.
Na lokacie 17. wylądował z kolei Fernando Alonso. Kierowca McLarena miał problem z czujnikiem w bolidzie, przez co pokonał mało okrążeń.
Kłopoty techniczne dopadły też Kevina Magnussena (Haas). Duńczyk zaliczył zaledwie 7 kółek i zajął ostatnie miejsce. Jest jednym z trzech kierowców, którzy nie ustanowili swojego czasu na hipermiękkich oponach. Pozostali to reprezentanci Toro Rosso - dwunasty Brendon Hartley i czternasty Pierre Gasly.
skrót treningu
Wykorzystując fakt, że uliczna pętla Księstwa wyjątkowo pasuje ich bolidowi z racji wyraźnego niwelowania roli mocy silnika, kierowcy Czerwonych Byków zajęli dwa pierwsze miejsca.
Najszybszy Daniel Ricciardo dodatkowo od razu pobił rekord okrążenia Circuit de Monaco. Mając nowe, hipermiękkie opony, Australijczyk pojechał minimalnie szybciej niż rok temu zdobywca pole position Kimi Raikkonen. Drugi zawodnik ekipy Max Verstappen był wolniejszy o 0,154 sekundy. Holendrowi w ważnym momencie przytrafiło się potknięcie. Zblokował koło na dohamowaniu do pierwszego zakrętu i opuścił tor. W nic nie uderzył, ale zniszczył ogumienie, a następnie ściągnął sobie na głowie sędziów, sposobem powrotu z pobocza. Wyjechał z niego na wstecznym, w chwili kiedy nadjeżdżało Ferrari.
Największą wpadkę zaliczył jednak Siergiej Sirotkin. Kierowca Williamsa już po kilkunastu minutach "pocałował" bandę - gdy wyjeżdżał z ostatniego zakrętu na prostą startową.
Rosjanin miał szczęście w nieszczęściu. Chyba nie uszkodził bolidu, a tylko oponę. Zjechał do boksów, by niedługo później krążyć po torze na nowo. Do tego niespodziewanie ustanowił rezultat plasujący go w czołowej dziesiątce.
Za plecami duetu Red Bulla najszybszy okazał się mistrz świata i lider klasyfikacji generalnej sezonu Lewis Hamilton. As Mercedesa stracił do Ricciardo 0,354 sekundy.
Lider Ferrari - Sebastian Vettel zajął następną pozycję, ale on ustąpił najlepszemu zawodnikowi już o 0,915 sekundy.
Piąty był drugi kierowca włoskiego teamu Kimi Raikkonen.
Tymczasem drugi zawodnik Mercedesa - Valtteri Bottas znalazł się dopiero na siódmej lokacie. Fin, jeżdżący w kasku ubranym w barwy słynnego rodaka Miki Hakkinena, nieoczekiwanie ustąpił jeszcze Carlosowi Sainzowi Juniorowi (Renault).
Ósma pozycja przypadła Sergio Perezowi (Force India), dziewiąta Grosjeanowi, a dziesiąta Sirotkinowi.
Lance Stroll pojechał drugim autem Williamsa wolniej niż partner o 0,820 sekundy i został sklasyfikowany na 18. miejscu. Kanadyjczyk żalił się przez radio na balans wozu oraz na siedzenie.
Na lokacie 17. wylądował z kolei Fernando Alonso. Kierowca McLarena miał problem z czujnikiem w bolidzie, przez co pokonał mało okrążeń.
Kłopoty techniczne dopadły też Kevina Magnussena (Haas). Duńczyk zaliczył zaledwie 7 kółek i zajął ostatnie miejsce. Jest jednym z trzech kierowców, którzy nie ustanowili swojego czasu na hipermiękkich oponach. Pozostali to reprezentanci Toro Rosso - dwunasty Brendon Hartley i czternasty Pierre Gasly.
Formuła 1 - sezon 2018 - GP Monako - 1. trening | |||||||
---|---|---|---|---|---|---|---|
Kierowca | Zespół | Czas | Strata | Opony | Okr. | ||
1. | Daniel Ricciardo | Red Bull | 1:12,126 | - | hipermiękkie | 36 | |
2. | Max Verstappen | Red Bull | 1:12,280 | 0,154s | hipermiękkie | 25 | |
3. | Lewis Hamilton | Mercedes | 1:12,480 | 0,354s | hipermiękkie | 34 | |
4. | Sebastian Vettel | Ferrari | 1:13,041 | 0,915s | hipermiękkie | 40 | |
5. | Kimi Raikkonen | Ferrari | 1:13,066 | 0,940s | hipermiękkie | 38 | |
6. | Carlos Sainz Jr | Renault | 1:13,456 | 1,330s | hipermiękkie | 40 | |
7. | Valtteri Bottas | Mercedes | 1:13,502 | 1,376s | hipermiękkie | 39 | |
8. | Sergio Perez | Force India | 1:13,717 | 1,591s | hipermiękkie | 39 | |
9. | Romain Grosjean | Haas | 1:13,943 | 1,817s | hipermiękkie | 24 | |
10. | Siergiej Sirotkin | Williams | 1:13,962 | 1,836s | hipermiękkie | 40 | |
11. | Esteban Ocon | Force India | 1:14,000 | 1,874s | hipermiękkie | 39 | |
12. | Brendon Hartley | Toro Rosso | 1:14,034 | 1,908s | ultramiękkie | 46 | |
13. | Nico Hulkenberg | Renault | 1:14,134 | 2,008s | hipermiękkie | 38 | |
14. | Pierre Gasly | Toro Rosso | 1:14,240 | 2,114s | ultramiękkie | 38 | |
15. | Stoffel Vandoorne | McLaren | 1:14,291 | 2,165s | hipermiękkie | 37 | |
16. | Charles Leclerc | Sauber | 1:14,521 | 2,395s | hipermiękkie | 39 | |
17. | Fernando Alonso | McLaren | 1:14,637 | 2,511s | hipermiękkie | 16 | |
18. | Lance Stroll | Williams | 1:14,782 | 2,656s | hipermiękkie | 43 | |
19. | Marcus Ericsson | Sauber | 1:15,206 | 3,080s | hipermiękkie | 39 | |
20. | Kevin Magnussen | Haas | 1:18,801 | 6,675s | ultramiękkie | 7 |
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
3
Komentarze do:
GP Monako - 1. trening: Dublet Red Bulla, Sirotkin od razu na bandzie
GP Monako - 1. trening: Dublet Red Bulla, Sirotkin od razu na bandzie
xsawierr 2018-05-24 14:49
Super się to plasuje niech tak zostanie,oby Hamilton przed Vettelem i będzie dobrze. Max jak zwykle coś skrobie,dobrze żeby był z 5 pozycji za Ricardo
GP Monako - 1. trening: Dublet Red Bulla, Sirotkin od razu na bandzie
AlBird 2018-05-24 18:35
Dlaczego źle życzysz Maxowi śmieciu?
Podobne: GP Monako - 1. trening: Dublet Red Bulla, Sirotkin od razu na bandzie




Podobne galerie: GP Monako - 1. trening: Dublet Red Bulla, Sirotkin od razu na bandzie



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit KTM
Galerie zdjęć
Newsletter