GP Malezji - wyścig: Vettel ograł Hamiltona i odniósł pierwsze zwycięstwo w Ferrari

Sebastian Vettel odniósł pierwszy triumf jako kierowca Ferrari, zwyciężając pełen akcji wyścig Formuły 1 o Grand Prix Malezji po przechytrzeniu strategią zawodnika dominującego Mercedesa i aktualnego mistrza świata Lewisa Hamiltona.Były 4-krotny czempion ograł obecnie panującego nawet bez pomocy deszczu na torze Sepang. Vettel absolutnie nie był w stanie wyprzedzić Hamiltona na starcie, ale objął prowadzenie już parę minut później, dzięki pozostaniu na trasie zamiast wymieniania opon po wyjeździe samochodu bezpieczeństwa na 4. okrążeniu.

Niemiec zdołał ograniczyć się do dwóch pit-stopów mimo ekstremalnych temperatur w Malezji, a także utrzymać wystarczająco wysokie tempo, by nie dać się doścignąć na koniec jadącym na trzy postoje Hamiltonowi oraz jego zespołowemu partnerowi Nico Rosbergowi. Nowy as Ferrari wygrał z przewagą 8.5 sekundy i dał włoskiej stajni pierwsze zwycięstwo od 35 zawodów, jednocześnie sam triumfował pierwszy raz od 21 startów.

Wygrana dodatkowo zbliżyła Vettela do Hamiltona na 3 punkty w klasyfikacji generalnej.

Imponujący występ zaliczył także drugi reprezentant Scuderii - Kimi Raikkonen. Fin finiszował bezpośrednio za podium, mimo że niedługo po rozpoczęciu wyścigu spadł na koniec stawki, przez przebicie opony w kontakcie z Felipe Nasrem. Z kolei drugi kierowca Saubera - Marcus Ericsson był właśnie tym, który spowodował neutralizację. Szwed szybki na starcie, wypadł w żwir próbując wyprzedzić Nico Hulkenberga i już z niego nie wyjechał.

Za Raikkonenem, pozycje 5-6 wywalczyli zawodnicy Williamsa. Wyżej dojechał Valtteri Bottas, przeskakując Felipe Massę tuż przed metą.

Siódmy finiszował Max Verstappen i jako 17-latek został nowym najmłodszym zdobywcą punktów w F1. Reprezentant Toro Rosso w drodze po zapisanie się w historii błysnął szeregiem znakomitych manewrów wyprzedzania, zwieńczonym przejściem teamowego kolegi Carlosa Sainza Juniora.Czołową dziesiątkę uzupełnili kierowcy głównego zespołu Red Bulla - Daniił Kwiat oraz Daniel Ricciardo.

Kwiat dojechał przed Ricciardo mimo, że w pewnym momencie został obrócony przez Hulkenberga.

Chwilę później drugi zawodnik Force India - Sergio Perez zrobił to samo Romainowi Grosjeanowi z Lotusa.

Kierowcy indyjskiej stajni obaj dostali 10-sekundową karę i znaleźli się wśród pięciu zawodników, którzy ukończyli zmagania bez punktów.

W gronie tym zobaczyliśmy jeszcze wspomnianego Grosjeana, Nasra oraz Roberto Merhiego.

Merhi debiutując w F1 zupełnie niekonkurencyjnym bolidem zespołu Manor, dojechał do mety z trzema okrążeniami straty.Flagi w szachownicę obok Ericssona nie ujrzeli Pastor Maldonado - drugi kierowca Lotusa wycofał się, gdy jak Raikkonen wylądował w ogonie po złapaniu kapcia w ferworze walki na starcie, zawodnicy McLarena - Fernando Alonso i Jenson Button, którzy niespodziewanie dobijali się do strefy punktowej, ale obaj mieli awarię, a także drugi reprezentant Manora - Will Stevens.

Stevens w ogóle nie wystartował, ponieważ Manor nie zdołał naprawić mu usterki układu paliwowego z soboty.

Formuła 1 - sezon 2015 - GP Malezji (Sepang) - wyścig
	Kierowca	Zespół	Strata
1.	Sebastian Vettel	Ferrari	56 okrążeń
2.	Lewis Hamilton	Mercedes	+8.5 sek.
3.	Nico Rosberg	Mercedes	+12.3 sek.
4.	Kimi Raikkonen	Ferrari	+53.8 sek.
5.	Valtteri Bottas	Williams	+70.4 sek.
6.	Felipe Massa	Williams	+73.5 sek.
7.	Max Verstappen	Toro Rosso	+97.7 sek.
8.	Carlos Sainz Jr	Toro Rosso	+1 okr.
9.	Daniił Kwiat	Red Bull	+1 okr.
10.	Daniel Ricciardo	Red Bull	+1 okr.
11.	Romain Grosjean	Lotus	+1 okr.
12.	Felipe Nasr	Sauber	+1 okr.
13.	Sergio Perez	Force India	+1 okr.
14.	Nico Hulkenberg	Force India	+1 okr.
15.	Roberto Merhi	Manor	+3 okr.
.	Pastor Maldonado	Lotus	nie ukończył
.	Jenson Button	McLaren	nie ukończył
.	Fernando Alonso	McLaren	nie ukończył
.	Marcus Ericsson	Sauber	nie ukończył
.	Will Stevens	Manor	nie wystartował