GP Malezji 2015 - podsumowanie wideo

Formuła 1 minionego weekendu otrząsnęła się po ubogim starcie sezonu 2015, fundując fanom emocjonujące widowisko w ramach Grand Prix Malezji na torze Sepang. Jeśli nie oglądaliście wielkiego zwycięstwa Sebastiana Vettela i Ferrari, albo chcecie przypomnieć sobie najciekawsze momenty rywalizacji pod Kuala Lumpur, znajdziecie je poniżej.Zaczęło się dosyć spokojnie, ponieważ start nie przyniósł żadnych sensacyjnych rozstrzygnięć w czołówce. Ruszający z pole position mistrz świata Lewis Hamilton pewnie objął prowadzenie, zaś Vettel obronił pozycję wicelidera przed drugim kierowcą Mercedesa - Nico Rosbergiem.

Trochę dalej, Felipe Massa awansował z pozycji siódmej na piątą, zaś Marcus Ericsson przebił się z lokaty dziewiątej na ósmą, ale wyprzedzając Maxa Verstappena, wypchnął debiutanta z Toro Rosso poza trasę.

Tymczasem Pastor Maldonado znów wpadł w tarapaty. Przebita opona w kontakcie z Valtterim Bottasem oznaczała dla zawodnika Lotusa spadek na koniec stawki. Wenezuelczyk ostatecznie w ogóle nie osiągnął mety, wyeliminowany usterką hamulców. Powtórki startu. Możemy zobaczyć nagrania z kamer pokładowych na samochodach Rosberga i Bottasa, który nie tylko dotknął koła Maldonado, lecz przez całe pierwsze okrążenie spadł z miejsca ósmego aż na czternaste. Jest też wspomniana wcześniej potyczka Ericssona z Verstappenem.Identycznego pecha co Maldonado miał Kimi Raikkonen. Kierowca Ferrari startujący z 11. pola po nieudanych kwalifikacjach, zamiast piąć się w górę, również wylądował w ogonie przez kapeć, sprezentowany mu przez Felipe Nasra.

Mimo tego, Fin jeszcze zdołał się pozbierać i finiszować sensacyjnie jako czwarty.Raikkonenowi pomógł wyjazd samochodu bezpieczeństwa, który spowodował Ericsson. Wojujący Szwed po przejściu Verstappena, na 4. kółku próbował rozprawić się z Nico Hulkenbergiem, ale atakując w pierwszym zakręcie, przeszarżował, wypadł na pobocze i utknął w żwirze...

Na neutralizacji skorzystało także drugie Ferrari. Vettel w przeciwieństwie do Mercedesów nie zjechał na zmianę opon i niespodziewanie przejął pierwsze miejsce. Tak oto doszło do decydującego momentu wyścigu.

Hamilton z Rosbergiem mimo wielkich wysiłków już nie zatrzymali nowego asa Scuderii, zmagając się z dużym zużyciem opon w malezyjskim upale, czy w przypadku Lewisa również z niezbalansowanym samochodem.W trakcie całych wydarzyły się łącznie trzy poważniejsze incydenty. Poza Ericssonem, nabałaganili jeszcze obaj kierowcy Force India. Najpierw Hulkenberg obrócił Daniiła Kwiata......potem Sergio Perez dostarczył bardzo podobnych wrażeń Romainowi Grosjeanowi.

Zawodnicy Force India obaj dostali 10-sekundową karę i obaj znaleźli się poza punktowaną dziesiątką.Tymczasem Verstappen w wieku zaledwie 17 lat został najmłodszym zdobywcą punktów w F1. Holender zajął 7. miejsce, a w drodze po nie wykonał kilka świetnych manewrów wyprzedzania, które był okrasą wyścigu.

Max m. in. ograł Ricciardo i to dwukrotnie.Trzeba jednak odnotować, że Ricciardo miał utrudnione zadanie ze względu na uszkodzone przednie skrzydło po drobnym kontakcie z Rosbergiem na starcie.

Dodatkowo obaj kierowcy Red Bulla zmagali się z przegrzewaniem hamulców i obaj dojechali za oboma zawodnikami juniorskiego Toro Rosso.Meta wyścigu, czyli wspaniała wygrana Vettela już w drugim występie dla Ferrari, którą były 4-krotny mistrz świata uciszył dominację Mercedesa.Na koniec całe zawody w 60-sekundowej pigułce od Sky Sports.