GP Korei może wrócić do kalendarza F1 nocnym wyścigiem ulicami Seulu

Korea Południowa chce wrócić do kalendarza Formuły 1 w 2016 roku, rozgrywając nocny wyścig na ulicach stolicy państwa Seulu.

GP Korei zniknęło z F1 na sezon 2014 po zaledwie czterech latach istnienia, wobec problemów organizatorów ze sprostaniem wysokim opłatom za zawody. Częściowo było to spowodowane słabą popularnością wyścigu na nowym torze Yeongam, ulokowanym "pośrodku niczego". Korea Południowa jednak walczy o odzyskanie Grand Prix za dwa lata.

Delegacja z azjatyckiego kraju spotkała się z szefem F1 - Bernie Ecclestone'em podczas ubiegłotygodniowego GP Singapuru, przedstawiając mu projekt własnego nocnego wyścigu w Seulu.

Według lokalnych mediów, Brytyjczyk przyklasnął pomysłowi.

„Pokazano Berniemu mapki proponowanego toru ulicznego i spodobał się mu". - cytuje swoje źródło informacji portal todayonline.com. „Teraz rozmawiają o opłacie za wyścig i wstępnie uzgodnili rozgrywanie zawodów F1 w centrum Seulu od 2016 roku". Korea Południowa spodziewa się, że nocny wyścig w mieście byłby znacznie tańszy w organizacji oraz zdecydowanie atrakcyjniejszy dla kibiców.

Czy plany Grand Prix w Seulu zostaną zrealizowane? Pożyjemy, zobaczymy.