Formuła 1 » Aktualności F1 » GP Kanady - wyścig: Vettel wygrywa i odzyskuje prowadzenie w generalce

GP Kanady - wyścig: Vettel wygrywa i odzyskuje prowadzenie w generalce
2018-06-10 - G. Filiks Tagi: Wyścig F1, Grand Prix, Kanada, Formuła 1, Wyniki, Vettel, Ferrari, Montreal
Sebastian Vettel pewnie wygrał wyścig Formuły 1 o Grand Prix Kanady i odzyskał pozycję lidera klasyfikacji generalnej sezonu 2018 od aktualnego mistrza świata Lewisa Hamiltona.
Kierowca Ferrari prowadził w zaskakująco mało emocjonujących zawodach od początku do końca, by ostatecznie triumfować z przewagą 7,376 sekundy. Odniesione przez niego zwycięstwo jest wyjątkowe. Niemiec stanął na najwyższym stopniu podium 50. raz w karierze, dał pierwszą wygraną swojemu zespołowi na półulicznym torze imienia Gillesa Villeneuve'a w Montrealu od czternastu lat i uzyskał 1-punktową przewagę nad Hamiltonem w tabeli łącznej. Jedynym zagrożeniem dla wygranej Vettela mogła być... flaga w szachownicę. Została pokazana o jedno okrążenie za wcześnie. Ale lider przytrzymał nogę na gazie wiedząc, że wyścig w rzeczywistości jeszcze trwa.
Ogółem nudne zawody paradoksalnie zaczęły się ciekawie. Krótko po starcie doszło do spektakularnej kraksy jadącego przed własną publicznością Lance'a Strolla i walczącego o pozostanie w F1 Brendona Hartleya. Kierowca Williamsa oraz zawodnik Toro Rosso zderzyli się rywalizując tuż za czołową dziesiątką. Hartley nawet znalazł się w powietrzu. Obaj odpadli, jednak najważniejsze, że są cali.
Sędziowie postanowili nie karać jednego ani drugiego.
W reakcji na wypadek wypuszczono samochód bezpieczeństwa. Kiedy zabrano z pobocza rozbite bolidy i nastąpił restart, miała miejsce kolejna kolizja, ale nie tak poważna. Tym razem dotknęli się Sergio Perez oraz Carlos Sainz Jr. Pierwszy z wymienionych po kontakcie wpadł w poślizg, zwiedził pobocze i wypadł z TOP 10.
Kierowca Force India i reprezentant Renault obwiniali się nawzajem za stłuczkę. Perez nawet żądał czarnej flagi dla rywala. Lecz sędziowie znowu wstrzymali się od interweniowania.
Potem wyścig już mógł usypiać.
Za Vettelem, na drugim miejscu dojechał Valtteri Bottas. Kierowca Mercedesa został zaatakowany na starcie przez zaopatrzonego w przyczepniejsze opony Maxa Verstappena, ale nie dał się zawodnikowi Red Bulla.Kilkanaście okrążeń przed metą Fin przeszarżował przy dublowaniu Sainza Juniora i wypadł z toru, lecz uszło mu to na sucho.
Wspomniany Verstappen uzupełnił podium. W przypadku Holendra ważne jest również to, że pierwszy raz w sezonie zaliczył czyste GP.
Zobacz także: GP Kanady - galeria zdjęć z treningów i kwalifikacji »Na czwartej pozycji finiszował drugi kierowca Red Bulla - Daniel Ricciardo. Tylko dzięki Australijczykowi doszło do jakichś przetasowań w czołówce. Po starcie z szóstego pola 28-latek od razu przeszedł Kimiego Raikkonena (jak Verstappen miał założone hipermiękkie ogumienie), a później przeszkoczył w trakcie jedynej tury pit-stopów Hamiltona.Hamilton zaliczył kolejny kiepski występ, zakończony minięciem mety dopiero na piątej lokacie. Obrońcy tytułu nie pomógł spadek mocy silnika, który zgłosił przez radio po kilku okrążeniach.
Brytyjczykowi groziło przegranie w trakcie postojów także z Raikkonenem, ale zdołał utrzymać się przed drugim zawodnikiem Ferrari. Później jeszcze naciskał Ricciardo, lecz nie potrafił wrócić przed kierowcę z Antypodów.Raikkonen po nieudanej próbie ogrania Hamiltona w pit-stopach uplasował się najniżej z kierowców trzech czołowych teamów, na szóstym miejscu.
Miano najlepszego zawodnika z reszty stawki zachował Nico Hulkenberg. Reprezentant Renault spadł na starcie za Estebana Ocona, lecz wrócił przed kierowcę Force India podczas wizyt w boksach.Oconowi przedłużył się pit-stop, co skończyło się utratą dwóch pozycji. Francuza przeskoczył także Sainz Jr w drugim samochodzie Renault.
Ostatni punkt za dziesiąte miejsce zgarnął Charles Leclerc. Świetny debiutant z Saubera zyskał trzy pozycje.
Monakijczyk spadł podczas pit-stopów za Fernando Alonso, ale zaliczający swoje 300. Grand Prix as McLarena na 42. z 70 okrążeń miał awarię bolidu i wycofał się z wyścigu.Podczas gdy Stroll odpadł na pierwszym kółku, Siergiej Sirotkin zajął drugim wozem Williamsa ostatnią pozycję.
skrót wyścigu
Kierowca Ferrari prowadził w zaskakująco mało emocjonujących zawodach od początku do końca, by ostatecznie triumfować z przewagą 7,376 sekundy. Odniesione przez niego zwycięstwo jest wyjątkowe. Niemiec stanął na najwyższym stopniu podium 50. raz w karierze, dał pierwszą wygraną swojemu zespołowi na półulicznym torze imienia Gillesa Villeneuve'a w Montrealu od czternastu lat i uzyskał 1-punktową przewagę nad Hamiltonem w tabeli łącznej. Jedynym zagrożeniem dla wygranej Vettela mogła być... flaga w szachownicę. Została pokazana o jedno okrążenie za wcześnie. Ale lider przytrzymał nogę na gazie wiedząc, że wyścig w rzeczywistości jeszcze trwa.
Ogółem nudne zawody paradoksalnie zaczęły się ciekawie. Krótko po starcie doszło do spektakularnej kraksy jadącego przed własną publicznością Lance'a Strolla i walczącego o pozostanie w F1 Brendona Hartleya. Kierowca Williamsa oraz zawodnik Toro Rosso zderzyli się rywalizując tuż za czołową dziesiątką. Hartley nawet znalazł się w powietrzu. Obaj odpadli, jednak najważniejsze, że są cali.
Sędziowie postanowili nie karać jednego ani drugiego.
W reakcji na wypadek wypuszczono samochód bezpieczeństwa. Kiedy zabrano z pobocza rozbite bolidy i nastąpił restart, miała miejsce kolejna kolizja, ale nie tak poważna. Tym razem dotknęli się Sergio Perez oraz Carlos Sainz Jr. Pierwszy z wymienionych po kontakcie wpadł w poślizg, zwiedził pobocze i wypadł z TOP 10.
Potem wyścig już mógł usypiać.
Za Vettelem, na drugim miejscu dojechał Valtteri Bottas. Kierowca Mercedesa został zaatakowany na starcie przez zaopatrzonego w przyczepniejsze opony Maxa Verstappena, ale nie dał się zawodnikowi Red Bulla.Kilkanaście okrążeń przed metą Fin przeszarżował przy dublowaniu Sainza Juniora i wypadł z toru, lecz uszło mu to na sucho.
Wspomniany Verstappen uzupełnił podium. W przypadku Holendra ważne jest również to, że pierwszy raz w sezonie zaliczył czyste GP.
Zobacz także: GP Kanady - galeria zdjęć z treningów i kwalifikacji »
Brytyjczykowi groziło przegranie w trakcie postojów także z Raikkonenem, ale zdołał utrzymać się przed drugim zawodnikiem Ferrari. Później jeszcze naciskał Ricciardo, lecz nie potrafił wrócić przed kierowcę z Antypodów.Raikkonen po nieudanej próbie ogrania Hamiltona w pit-stopach uplasował się najniżej z kierowców trzech czołowych teamów, na szóstym miejscu.
Miano najlepszego zawodnika z reszty stawki zachował Nico Hulkenberg. Reprezentant Renault spadł na starcie za Estebana Ocona, lecz wrócił przed kierowcę Force India podczas wizyt w boksach.Oconowi przedłużył się pit-stop, co skończyło się utratą dwóch pozycji. Francuza przeskoczył także Sainz Jr w drugim samochodzie Renault.
Ostatni punkt za dziesiąte miejsce zgarnął Charles Leclerc. Świetny debiutant z Saubera zyskał trzy pozycje.
Monakijczyk spadł podczas pit-stopów za Fernando Alonso, ale zaliczający swoje 300. Grand Prix as McLarena na 42. z 70 okrążeń miał awarię bolidu i wycofał się z wyścigu.Podczas gdy Stroll odpadł na pierwszym kółku, Siergiej Sirotkin zajął drugim wozem Williamsa ostatnią pozycję.
Formuła 1 - sezon 2018 - GP Kanady - wyścig | ||||
---|---|---|---|---|
Kierowca | Zespół | Strata | ||
1. | Sebastian Vettel | Ferrari | 68 okrążeń | |
2. | Valtteri Bottas | Mercedes | +7,376 sek. | |
3. | Max Verstappen | Red Bull | +8,360 sek. | |
4. | Daniel Ricciardo | Red Bull | +20,892 sek. | |
5. | Lewis Hamilton | Mercedes | +21,559 sek. | |
6. | Kimi Raikkonen | Ferrari | +27,184 sek. | |
7. | Nico Hulkenberg | Renault | +1 okr. | |
8. | Carlos Sainz Jr | Renault | +1 okr. | |
9. | Esteban Ocon | Force India | +1 okr. | |
10. | Charles Leclerc | Sauber | +1 okr. | |
11. | Pierre Gasly | Toro Rosso | +1 okr. | |
12. | Romain Grosjean | Haas | +1 okr. | |
13. | Kevin Magnussen | Haas | +1 okr. | |
14. | Sergio Perez | Force India | +1 okr. | |
15. | Marcus Ericsson | Sauber | +2 okr. | |
16. | Stoffel Vandoorne | McLaren | +2 okr. | |
17. | Siergiej Sirotkin | Williams | +2 okr. | |
. | Fernando Alonso | McLaren | nie ukończył | |
. | Lance Stroll | Williams | nie ukończył | |
. | Brendon Hartley | Toro Rosso | nie ukończył |
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
GP Kanady - wyścig: Vettel wygrywa i odzyskuje prowadzenie w generalce
Podobne: GP Kanady - wyścig: Vettel wygrywa i odzyskuje prowadzenie w generalce




Podobne galerie: GP Kanady - wyścig: Vettel wygrywa i odzyskuje prowadzenie w generalce
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit Ferrari
Galerie zdjęć
Newsletter