Formuła 1 » Aktualności F1 » GP Japonii 2014 - zapowiedź

GP Japonii 2014 - zapowiedź

2014-10-01 - . Tagi: Suzuka, Formuła 1, Japonia, Grand Prix

W najbliższy weekend Formuła 1 rozegra Grand Prix Japonii. Na torze Suzuka, na którym przed laty wielokrotnie decydowały się losy mistrzostwa świata, dojdzie do pierwszego z zaledwie pięciu pozostałych pojedynków o tegoroczny tytuł między Lewisem Hamiltonem i Nico Rosbergiem, prawie zrównanymi w punktacji.

Zobacz także: Typuj wyniki i wygraj wyjazd na Grand Prix Formuły 1! »

Jest mało tras wyścigowych mogących równać się z artyzmem czy żywiołowością Suzuki. Zaprojektowanej przez Holendera Johna Hugenholtza pętli w prefekturze Mie nie da się łatwo skategoryzować. Potrzeba tutaj dużej mocy silnika, ale i bolidu zdolnego podołać trudnym, różnorodnym zakrętom raz w jedną, raz w drugą stronę. Na wąskim oraz dynamicznym torze kierowcom nie wolno zboczyć nawet minimalnie z linii jazdy - chyba, że muszą wyprzedzać.

Jednak choć słynny obiekt ciężko opanować, jest uwielbiany przez zawodników.

Suzuka stanowi duże wyzwanie także dla inżynierów. Obecność dwóch prostych nie pozwala ustawić bolidom maksymalnego docisku, lecz o czasie okrążenia często decyduje to, jak samochód pokonuje kręte odcinki - tzw. "eski" na początku, zamaszysty łuk Dunlop, nawrót, czy szykanę Casio Triangle. Nie ma sposobu na idealne wpasowanie się w ten tor, za to bardzo łatwo popełnić na nim błąd.

Suzuka jest wymagająca również dla opon, głównie z powodu przeciążeń bocznych. Dlatego firma Pirelli przywozi na nią dwie najtwardsze mieszanki ogumienia, jak zrobiła to na obiekty Monza, Silverstone, Barcelona-Catalunya i Sepang.

Przed GP Japonii inicjatywa w pościgu za mistrzostwem przeszła nagle po stronę Hamiltona. Odpadnięcie Rosberga z ostatniego GP Singapuru oznaczało, że Niemiec przed tamtymi zawodami posiadający 22-punktową przewagę nad zespołowym partnerem z Mercedesa, teraz traci do niego 3 oczka.

Sonda: Kto wygra GP Japonii 2014?

Hamilton jest rozpędzony dwoma zwycięstwami z rzędu, ale na Suzuce nigdy nie był wyżej niż trzeci. Z drugiej strony, Rosberg w ogóle jeszcze nie stanął tutaj na podium. Jednak dosiadając bolid Mercedesa, obaj mają otwartą drogę do wygranej.

Bądź co bądź japońska trasa wyraźnie sprzyja Red Bullowi - w ostatnich pięciu latach, aż czterokrotnie triumfował na niej Sebastian Vettel. Panujący mistrzowie świata po podwójnym podium w GP Singapuru są pierwszymi kandydatami do wejścia w drogę pretendentom do tytułu.

Zobacz także: Oglądaj weekend z Formułą 1 na żywo w Internecie! »

Grand Prix Japonii - Szereg Szybkich Faktów

1. Przed nami 30. edycja GP Japonii. Pierwsze dwie rozegrano na torze Fuji w latach 1976-77. Potem wyścig miał dekadę przerwy. Wrócił w sezonie 1987 na Suzuce i pozostał na niej do 2006 roku. W latach 2007-08 zawody znów były organizowane na Fuji, ale od sezonu 2009 ich gospodarzem ponownie jest Suzuka.

2. Sebastian Vettel to obecny król Suzuki. Na pięć startów na niej, czterokrotnie wygrywał kwalifikacje i wyścig.

3. Vettela przebija jednak Michael Schumacher. Najbardziej utytułowany kierowca F1 wszech czasów triumfował na Suzuce aż sześciokrotnie. Najpierw w 1995 roku jako zawodnik Benettona, następnie bolidami Ferrari w latach 1997, 2000-2002 i 2004.

4. Poza Schumacherem, jeszcze tylko Gerhard Berger wygrywał na Suzuce w różnych teamach. Austriak zwyciężył pierwsze Grand Prix tutaj w 1987 roku samochodem Ferrari, a potem odniósł drugi triumf w 1991 roku autem McLarena.

5. Zarówno McLarenowi, jak i Ferrari, dotąd udało się zwyciężyć na Suzuce siedem razy. McLaren jednak jest lepszy jeśli chodzi o statystyki w całym GP Japonii. Odniósł dodatkowo dwie wygrane na Fuji, dzięki Jamesowi Huntowi (sezon 1977) i Lewisowi Hamiltonowi (sezon 2007). Na Suzuce dla brytyjskiej stajni triumfowali Ayrton Senna (1988, 1993), Berger (1991), Mika Hakkinen (1998-99), Kimi Raikkonen (2005) oraz Jenson Button (2011).

6. Na 25 dotąd rozegranych wyścigów Formuły 1 na torze Suzuka, dwanaście wygrał kierowca z pole position, a dziewięć zawodnik z drugiego pola. W latach 1989 i 1990 triumfował tutaj kierowca z szóstej pozycji startowej - odpowiednio Alessandro Nannini oraz Nelson Piquet. Ten drugi zawdzięcza wygraną dyskwalifikacji Senny. Z kolei w 2006 roku zwyciężył zawodnik z piątego pola - Fernando Alonso.

Jednak konkurencji pod tym względem nie ma Raikkonen, który wygrał GP Japonii 2005 po starcie dopiero z 17. miejsca.

7. Odkąd GP Japonii jest rundą Formuły 1, tylko dwóch reprezentantów gospodarzy stanęło na podium tego wyścigu. Aguri Suzuki w 1990 roku finiszował trzeci bolidem zespołu Lola, w sezonie 2012 taką samą pozycję zajął Kamui Kobayashi samochodem Saubera. Dla obu to najlepszy wynik w karierze.

8. Robert Kubica zdobył w GP Japonii jedno z 12 podiów w swojej karierze kierowcy F1. Polak po znakomitym starcie z szóstego pola dojechał drugi na torze Fuji w 2008 roku.

Suzuka - pole position Marka Webbera z 2013 roku

GP Japonii 2014 z punktu widzenia Pirelli, dostawcy opon dla F1

Informacje o torze Suzuka oraz GP Japonii:

Długość okrążenia: 5.807 kilometra

Rekord okrążenia: 1:28.954 (Michael Schumacher, Ferrari, 2006)

Różnica w odległości punktów startu oraz mety: 300 metrów

Liczba zakrętów: 18

Liczba okrążeń do pokonania w wyścigu: 53

Całkowity dystans wyścigu: 307.471 kilometra

Ograniczenia prędkości w alei serwisowej: 80 km/h podczas treningów, kwalifikacji i wyścigu

Zmiany dokonane na obiekcie od momentu poprzedniej organizacji Grand Prix:

- dodano bariery z lewej strony po zakręcie nr 15

- wymieniono nawierzchnię między zakrętami nr 15 i 16

- odsunięto wysokie latarnie na zewnętrznej zakrętów nr 13 i 14 dalej od siatki ogradzającej tor

Sędziowie:

Paul Gutjahr - 71-letni Szwajcar, prezydent Komisji FIA ds. Wyścigów Górskich, członek zarządu i prezydent szwajcarskiej federacji motorowej (SARL)

Jose Abed - Meksykanin, wiceprezydent FIA

Mika Salo - 47-letni Fin, kierowca Formuły 1 w latach 1994-2000, 2002. Jeździł dla zespołów Lotus, Tyrrell, Arrows, BAR, Ferrari, Sauber i Toyota. Zdobył dwa podia. W latach 2008-2009 dwukrotnie wygrał 24-godzinny wyścig Le Mans w klasie GT2 samochodem Ferrari.