Formuła 1 » Aktualności F1 » GP Indii po raz ostatni? Wątpliwości organizatorów co do powrotu w 2015 roku
GP Indii po raz ostatni? Wątpliwości organizatorów co do powrotu w 2015 roku
2013-10-23 - G. Filiks Tagi: Formuła 1, Indie, Buddh, Grand Prix
Organizatorzy Grand Prix Indii obawiają się, że wbrew zapewnieniom ich wyścig nie wróci do kalendarza Formuły 1 na 2015 rok.
W przyszłym sezonie zawodów na torze Buddh zabraknie, oficjalnie z powodu zmiany miesiąca rozgrywania ich z października na marzec.
„W momencie przejścia na nowy termin, dwie edycje wyścigu znalazłyby się za blisko siebie". - tłumaczył niedawno szef F1, Bernie Ecclestone.
„Po rozmowie z promotorami uznaliśmy, że najlepiej będzie, jeżeli GP Indii opuści sezon 2014 i wróci na sezon 2015". Spekuluje się jednak, że główną przyczyną usunięcia wyścigu z kalendarza jest nakładanie przez rząd Indii coraz wyższych podatków na zespoły i kierowców.
Vicky Chandhok - prezydent Federacji Klubów Wyścigowych w Indiach, boi się ucieczki F1 z przecież dopiero co wzniesionego obiektu Buddh na zawsze.
„Jeżeli GP Indii nie wróci w 2015 roku, może nie wrócić już nigdy". - ostrzegł. „To moje zmartwienie. Gdy stracisz miejsce w kalendarzu F1 raz, może być przegrane na zawsze". Dlatego też Chandhok wezwał, by z tegorocznej edycji GP Indii, która zostanie rozegrana już nadchodzącego weekendu, zrobić „niezapomniany" wyścig.
Niestety, to może być trudne. Trybuny Buddh mają wypełnić się kibicami co najwyżej w połowie, mimo że najprawdopodobniej tej niedzieli Sebastian Vettel będzie świętował czwarty z rzędu tytuł mistrza świata.
W przyszłym sezonie zawodów na torze Buddh zabraknie, oficjalnie z powodu zmiany miesiąca rozgrywania ich z października na marzec.
„W momencie przejścia na nowy termin, dwie edycje wyścigu znalazłyby się za blisko siebie". - tłumaczył niedawno szef F1, Bernie Ecclestone.
„Po rozmowie z promotorami uznaliśmy, że najlepiej będzie, jeżeli GP Indii opuści sezon 2014 i wróci na sezon 2015". Spekuluje się jednak, że główną przyczyną usunięcia wyścigu z kalendarza jest nakładanie przez rząd Indii coraz wyższych podatków na zespoły i kierowców.
Vicky Chandhok - prezydent Federacji Klubów Wyścigowych w Indiach, boi się ucieczki F1 z przecież dopiero co wzniesionego obiektu Buddh na zawsze.
„Jeżeli GP Indii nie wróci w 2015 roku, może nie wrócić już nigdy". - ostrzegł. „To moje zmartwienie. Gdy stracisz miejsce w kalendarzu F1 raz, może być przegrane na zawsze". Dlatego też Chandhok wezwał, by z tegorocznej edycji GP Indii, która zostanie rozegrana już nadchodzącego weekendu, zrobić „niezapomniany" wyścig.
Niestety, to może być trudne. Trybuny Buddh mają wypełnić się kibicami co najwyżej w połowie, mimo że najprawdopodobniej tej niedzieli Sebastian Vettel będzie świętował czwarty z rzędu tytuł mistrza świata.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
GP Indii po raz ostatni? Wątpliwości organizatorów co do powrotu w 2015 roku
Podobne: GP Indii po raz ostatni? Wątpliwości organizatorów co do powrotu w 2015 roku
Liga Typerów - GP Indii 2012 »
Liga Typerów - GP Bahrajnu 2019 »
Liga Typerów - GP Abu Zabi 2018 »
Liga Typerów - GP Brazylii 2018 »
Podobne galerie: GP Indii po raz ostatni? Wątpliwości organizatorów co do powrotu w 2015 roku
GP Indii 2013 - wyścig »
GP Indii 2013 - sobotni trening i kwalifikacje »
GP Indii 2013 - piątkowe treningi »
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć