GP Chin - kwalifikacje: Bottas zdobywcą pole position do 1000. wyścigu F1. Minimalnie pokonał Hamiltona

Valtteri Bottas zwyciężył w Chinach kwalifikacje do jubileuszowego, 1000. wyścigu Formuły 1. Lider klasyfikacji generalnej sezonu 2019 pokonał minimalnie zespołowego partnera i mistrza świata Lewisa Hamiltona. Robert Kubica zajął 18. miejsce. Czyli ostatnie.
Sytuacja w królowej sportów motorowych zmienia się jak w kalejdoskopie. Czasówka w Australii przyniosła dublet Mercedesa. W Bahrajnie pierwszy rząd startowały zgarnęło Ferrari. Dzisiaj najszybsze były z powrotem srebrne bolidy. Ich kierowcy stoczyli piekielnie zacięty pojedynek o pole position. Bottas prowadził już po pierwszej połowie Q3, ale Hamilton tracił do kolegi z teamu jedynie... 0,007 sekundy. Jednak w drugiej próbie Brytyjczyk nie zdołał się poprawić. Fin z kolei urwał jeszcze kilkanaście tysięcznych i przypieczętował swój triumf. Ostatecznie wygrał o 0,023 sekundy.
Co ciekawe, F1 okazała się wolniejsza na torze w Szanghaju niż rok temu. Uzyskany przez Bottasa czas 1:31,547 jest gorszy o prawie pół sekundy od rekordu obiektu, ustanowionego w sezonie 2018 przez Sebastiana Vettela. Gwiazdor Ferrari dzisiaj zajął 3. miejsce. Na pole position raczej nie miał szans. Stracił do Bottasa 0,301 sekundy. Obok Niemca wystartuje drugi reprezentant stajni z Maranello, Charles Leclerc. Między nimi również jest bardzo mała różnica - 0,017 sekundy.

Trzeci rząd zajmie jutro duet Red Bulla - Max Verstappen oraz Pierre Gasly. Kierowcy producenta popularnego napoju energetyzującego zaliczyli kuriozalną wpadkę. Jeden i drugi nie zdążył rozpocząć finałowego okrążenia przed upływem regulaminowego czasu. Wcześniej Verstappen ustanowił wynik słabszy od czasu Bottasa o 0,542 sekundy. Strata Gasly'ego jest nieporównywalnie większa. Wynosi aż 1,383 sekundy.

Należy ponadto nadmienić o rozgrywce strategicznej. Czołowa piątka rozpocznie wyścig na pośrednich oponach, ponieważ to na nich przebrnęła Q2. Oczywiście specjalnie. Slicki oznaczone żółtym kolorem są wolniejsze, ale wytrzymalsze. Reszta uczestników Q3, łącznie z Gaslym, musi wystartować na ogumieniu miękkim (chyba, że spadnie deszcz, ale nie zanosi się na to).Za bolidami Mercedesa, Ferrari i Red Bulla ustawią się samochody Renault. Siódme miejsce zajął Daniel Ricciardo, ósme Nico Hulkenberg. Oni także walczyli "na żyletki". Australijczyk był lepszy od Niemca o zaledwie 0,003 sekundy. Gdyby pojechali odrobinę szybciej, pokonaliby Gasly'ego.

Do Q3 dostali się jeszcze kierowcy Haasa - Kevin Magnussen i Romain Grosjean. Ale obydwaj nie uzyskali czasu okrążenia.

Na Q2 jazdę zakończyli Daniił Kwiat (Toro Rosso), Sergio Perez (Racing Point), Kimi Raikkonen (Alfa Romeo) oraz zawodnicy McLarena - Carlos Sainz Jr i Lando Norris.

Jedenasty Kwiat przegrał walkę o Q3 z Ricciardo różnicą 0,022 sekundy.

Raikkonen musiał zadowolić się 13. lokatą. Mistrz świata z poprzedniej dekady zgłosił przez radio spadek mocy na prostej. Warto też wspomnieć, że "Iceman" nie wszedł do ostatniej części kwalifikacji pierwszy raz od 54. Grand Prix.Q1 nie przeszło trzech kierowców: Kubica, jego partner z Williamsa - George Russell oraz Lance Stroll (Racing Point).

Polak na początku pojechał dużo wolniej od zespołowego kolegi - i nie mógł się nadziwić, jak nadsterowne jest jego auto. Po wizycie w garażu nieprzewidywalna maszyna się naprawiła. 34-latek zdecydowanie przyspieszył i wykręcił ciut lepszy czas niż jedyny kierowca, z którym może nawiązać walkę. Niestety, w trakcie trzecich, ostatnich przejazdów ponownie zamienili się pozycjami. Wygrał znowu Russell, podobnie jak w poprzednich kwalifikacjach o włos. Dokładnie o 0,028 sekundy.Później jeden i drugi stwierdził, że nie przejechał dobrego kółka.

Kierowcy Williamsa wystartują z przedostatniego rzędu, a nie z ostatniego, gdyż w kwalifikacjach nie uczestniczyło dwóch zawodników: Alexander Albon (Toro Rosso) oraz Antonio Giovinazzi (Alfa Romeo). Tajlandczyk rozbił bolid na trzecim treningu i nie można było go naprawić na czas, natomiast Włocha zatrzymała usterka. Prawdopodobnie wystąpił problem z silnikiem Ferrari.

Formuła 1 - sezon 2019 - GP Chin - kwalifikacje
	Kierowca	Zespół	Czas	Strata
1.	Valtteri Bottas	Mercedes	1:31,547	-
2.	Lewis Hamilton	Mercedes	1:31,570	0,023s
3.	Sebastian Vettel	Ferrari	1:31,848	0,301s
4.	Charles Leclerc	Ferrari	1:31,865	0,318s
5.	Max Verstappen	Red Bull	1:32,089	0,542s
6.	Pierre Gasly	Red Bull	1:32,930	1,383s
7.	Daniel Ricciardo	Renault	1:32,958	1,411s
8.	Nico Hulkenberg	Renault	1:32,962	1,415s
9.	Kevin Magnussen	Haas	-	-
10.	Romain Grosjean	Haas	-	-
11.	Daniił Kwiat	Toro Rosso	1:33,236	Q2
12.	Sergio Perez	Racing Point	1:33,299	Q2
13.	Kimi Raikkonen	Alfa Romeo	1:33,419	Q2
14.	Carlos Sainz Jr	McLaren	1:33,523	Q2
15.	Lando Norris	McLaren	1:33,967	Q2
16.	Lance Stroll	Racing Point	1:34,292	Q1
17.	George Russell	Williams	1:35,253	Q1
18.	Robert Kubica	Williams	1:35,281	Q1
.	Antonio Giovinazzi	Alfa Romeo	-	-
.	Alexander Albon	Toro Rosso	-	-