Formuła 1 » Aktualności F1 » GP Brazylii: Prowizoryczne ustawienie na starcie wyścigu

GP Brazylii: Prowizoryczne ustawienie na starcie wyścigu

2012-11-25 - G. Filiks Tagi: Interlagos, Formuła 1, Brazylia, Grand Prix, Wyścig

Prezentujemy ustawienie na starcie kończącego sezon 2012 Grand Prix Brazylii z uwzględnieniem nałożonych kar.

Szósty podczas kwalifikacji Pastor Maldonado został przesunięty na 16. pole za otrzymanie trzeciej w tym roku reprymendy. Kierowca Williamsa w trakcie Q2 nie stawił się na ważenie bolidu. Jego degradacja o 10 miejsc przesunęła jedną pozycję wyżej Nico Hulkenberga, pretendenta do mistrzowskiego tytułu Fernando Alonso, Kimiego Raikkonena, Nico Rosberga, Paula di Restę, Bruno Sennę, Sergio Pereza, Michaela Schumachera, Kamui Kobayashiego oraz Daniela Ricciardo.

Zawody rozpoczną się o godzinie 14:00 czasu lokalnego i 17:00 polskiego.

GP Brazylii 2012 - prowizoryczne ustawienie na starcie wyścigu
	Kierowca	Zespół
1.	Lewis Hamilton	McLaren
2.	Jenson Button	McLaren
3.	Mark Webber	Red Bull
4.	Sebastian Vettel	Red Bull
5.	Felipe Massa	Ferrari
6.	Nico Hulkenberg	Force India
7.	Fernando Alonso	Ferrari
8.	Kimi Raikkonen	Lotus
9.	Nico Rosberg	Mercedes
10.	Paul di Resta	Force India
11.	Bruno Senna	Williams
12.	Sergio Perez	Sauber
13.	Michael Schumacher	Mercedes
14.	Kamui Kobayashi	Sauber
15.	Daniel Ricciardo	Toro Rosso
16.	Pastor Maldonado	Williams
17.	Jean-Eric Vergne	Toro Rosso
18.	Romain Grosjean	Lotus
19.	Witalij Pietrow	Caterham
20.	Heikki Kovalainen	Caterham
21.	Timo Glock	Marussia
22.	Charles Pic	Marussia
23.	Narain Karthikeyan	HRT
24.	Pedro de la Rosa	HRT

Dodaj komentarz

Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Komentarze do:

GP Brazylii: Prowizoryczne ustawienie na starcie wyścigu

slakoz 2012-11-25 19:00

W mordę no :-( Czemu znowu Vettel?! WHY? :-(

GP Brazylii: Prowizoryczne ustawienie na starcie wyścigu

anty ferrari 2012-11-25 19:07

Tak Tak Tak!!! Oliwa zawsze sprawiedliwa. Niech ten hiszpański bufon spada na drzewo! Szkoda Hamiltona, bo nic nie zawinił:-( Po obrocie Vettela już w Ferrari wszyscy sikali po nogach, ale ale oszuści i kombinatorzy zostali w kolejnym sezonie ponownie poniżeni. Piękna sprawa!!!

Podobne: GP Brazylii: Prowizoryczne ustawienie na starcie wyścigu