Formuła 1 » Aktualności F1 » GP Belgii na Spa - wyścig: Vettel wyprzedził Hamiltona

GP Belgii na Spa - wyścig: Vettel wyprzedził Hamiltona
2018-08-26 - G. Filiks Tagi: Formuła 1, Grand Prix, Wyścig F1, Wyniki, Belgia, Spa, Ferrari, Vettel, Hamilton
Sebastian Vettel wyprzedził Lewisa Hamiltona i wygrał wyścig Formuły 1 o Grand Prix Belgii na torze Spa-Francorchamps.
Pojedynek o zwycięstwo rywali do mistrzowskiego tytułu rozstrzygnął się po starcie. Ruszający z drugiego pola Vettel przeszedł najszybszego w kwalifikacjach Hamiltona na prostej Kemmel. Chwilę potem obaj byli atakowani przez startujących z drugiej linii kierowców Force India. W pewnym momencie cztery bolidy jechały obok siebie. Esteban Ocon i Sergio Perez nie zdołali jednak wcisnąć się przed faworytów. Skończyło się tylko tym, że Perez zabrał Oconowi trzecie miejsce.
Odrobinę wcześniej za plecami liderów doszło do wielkiej kraksy. Zawinił Nico Hulkenberg. Kierowca Renault nie wyhamował przed pierwszym zakrętem i wpadł na Fernando Alonso - tak, że zawodnik McLarena przeleciał po samochodzie Charlesa Leclerka. Hiszpan dodatkowo zahaczył o Daniela Ricciardo i urwał kierowcy Red Bulla sporą część tylnego skrzydła.
Ricciardo z kolei przebił przednim skrzydłem tylną oponę Kimiemu Raikkonenowi.
Hulkenberg, Alonso i Leclerc od razu odpadli. Ricciardo oraz Raikkonen zaliczyli wizytę u mechaników i kontynuowali występ, ale później obaj też nie dojechali do mety. Jeden i drugi się wycofał.
Jakby tego było mało, w międzyczasie próbujący przebijać się z 17. pola Valtteri Bottas wpadł na bolid Williamsa. Ale ta kolizja nie była tak brzemienna w skutkach.
Żeby porządkowi mogli posprzątać bolidy Hulkenberga, Alonso i Leclerka, a także leżące na torze odłamki, do akcji wkroczył samochód bezpieczeństwa.
Ściganie wznowiono, gdy dobiegało końca czwarte okrążenie. Restart był okazją dla Hamiltona, aby zrewanżować się Vettelowi. Kierowca Mercedesa jednak nie zdołał odzyskać prowadzenia od asa Ferrari.
Zobacz także: GP Belgii - galeria zdjęć z treningów i kwalifikacji »Po bardzo emocjonującym początku, reszta wyścigu miała dosyć monotonny przebieg. Vettel odskoczył od Hamiltona na 3-4 sekundy i utrzymał pierwszą lokatę również w trakcie jedynej tury pit-stopów.
Pod koniec Hamilton zwolnił, dlatego Vettel triumfował z 11-sekundową przewagą.
Dzięki wygranej Niemiec zmniejszył stratę do Brytyjczyka w klasyfikacji generalnej sezonu z 24 do 17 punktów.
Warto dodać, że było to pierwsze zwycięstwo Ferrari na Spa od dziewięciu lat, a Vettel wygrał 52. raz w karierze i wyprzedził w tabeli wszech czasów Alaina Prosta. Więcej triumfów na koncie mają jedynie Michael Schumacher (91) oraz Hamilton (67).
Na najniższym stopniu podium stanął Max Verstappen. Kierowca Red Bulla po starcie znalazł się na piątej pozycji, a później w przeciągu kilku okrążeń uporał się z oboma Force India.
Czwarte miejsce wywalczył Bottas. Mimo nieudanego początku, Fin zyskał 13 lokat. Po drodze popisał się fantastycznym wyprzedzeniem Brendona Hartleya w słynnym zakręcie Eau Rouge.
Perez musiał zadowolić się 5. miejscem. Meksykanin spadł za Bottasa kilka okrążeń przed metą. Oconowi przypadła 6. pozycja.
Kolejne dwie lokaty zajęli zawodnicy Haasa - Romain Grosjean i Kevin Magnussen.
Dziewiąty był Pierre Gasly, a punktowaną dziesiątkę zamknął Marcus Ericsson.
Początkowo w TOP 10 znajdował się też Siergiej Sirotkin. Kierowca Williamsa jechał jako dziesiąty, a później nawet awansował na dziewiątą pozycję, wyprzedzając Ericssona. Jednak z czasem spadł na 12. lokatę.
Jego zespołowy kolega Lance Stroll finiszował na 13. miejscu.
Ostatni był znowu Stoffel Vandoorne. Reprezentant gospodarzy zamykał stawkę od początku do końca Grand Prix.
AKTUALIZACJA: Bottas dostał 5-sekundową karę za wjechanie w Sirotkina, która jednak nie zmieniła jego pozycji.
GP Belgii - skrót wyścigu
Pojedynek o zwycięstwo rywali do mistrzowskiego tytułu rozstrzygnął się po starcie. Ruszający z drugiego pola Vettel przeszedł najszybszego w kwalifikacjach Hamiltona na prostej Kemmel. Chwilę potem obaj byli atakowani przez startujących z drugiej linii kierowców Force India. W pewnym momencie cztery bolidy jechały obok siebie. Esteban Ocon i Sergio Perez nie zdołali jednak wcisnąć się przed faworytów. Skończyło się tylko tym, że Perez zabrał Oconowi trzecie miejsce.
Odrobinę wcześniej za plecami liderów doszło do wielkiej kraksy. Zawinił Nico Hulkenberg. Kierowca Renault nie wyhamował przed pierwszym zakrętem i wpadł na Fernando Alonso - tak, że zawodnik McLarena przeleciał po samochodzie Charlesa Leclerka. Hiszpan dodatkowo zahaczył o Daniela Ricciardo i urwał kierowcy Red Bulla sporą część tylnego skrzydła.
Hulkenberg, Alonso i Leclerc od razu odpadli. Ricciardo oraz Raikkonen zaliczyli wizytę u mechaników i kontynuowali występ, ale później obaj też nie dojechali do mety. Jeden i drugi się wycofał.
Jakby tego było mało, w międzyczasie próbujący przebijać się z 17. pola Valtteri Bottas wpadł na bolid Williamsa. Ale ta kolizja nie była tak brzemienna w skutkach.
Żeby porządkowi mogli posprzątać bolidy Hulkenberga, Alonso i Leclerka, a także leżące na torze odłamki, do akcji wkroczył samochód bezpieczeństwa.
Ściganie wznowiono, gdy dobiegało końca czwarte okrążenie. Restart był okazją dla Hamiltona, aby zrewanżować się Vettelowi. Kierowca Mercedesa jednak nie zdołał odzyskać prowadzenia od asa Ferrari.
Zobacz także: GP Belgii - galeria zdjęć z treningów i kwalifikacji »
Pod koniec Hamilton zwolnił, dlatego Vettel triumfował z 11-sekundową przewagą.
Dzięki wygranej Niemiec zmniejszył stratę do Brytyjczyka w klasyfikacji generalnej sezonu z 24 do 17 punktów.
Warto dodać, że było to pierwsze zwycięstwo Ferrari na Spa od dziewięciu lat, a Vettel wygrał 52. raz w karierze i wyprzedził w tabeli wszech czasów Alaina Prosta. Więcej triumfów na koncie mają jedynie Michael Schumacher (91) oraz Hamilton (67).
Na najniższym stopniu podium stanął Max Verstappen. Kierowca Red Bulla po starcie znalazł się na piątej pozycji, a później w przeciągu kilku okrążeń uporał się z oboma Force India.
Czwarte miejsce wywalczył Bottas. Mimo nieudanego początku, Fin zyskał 13 lokat. Po drodze popisał się fantastycznym wyprzedzeniem Brendona Hartleya w słynnym zakręcie Eau Rouge.
Perez musiał zadowolić się 5. miejscem. Meksykanin spadł za Bottasa kilka okrążeń przed metą. Oconowi przypadła 6. pozycja.
Kolejne dwie lokaty zajęli zawodnicy Haasa - Romain Grosjean i Kevin Magnussen.
Dziewiąty był Pierre Gasly, a punktowaną dziesiątkę zamknął Marcus Ericsson.
Początkowo w TOP 10 znajdował się też Siergiej Sirotkin. Kierowca Williamsa jechał jako dziesiąty, a później nawet awansował na dziewiątą pozycję, wyprzedzając Ericssona. Jednak z czasem spadł na 12. lokatę.
Jego zespołowy kolega Lance Stroll finiszował na 13. miejscu.
Ostatni był znowu Stoffel Vandoorne. Reprezentant gospodarzy zamykał stawkę od początku do końca Grand Prix.
AKTUALIZACJA: Bottas dostał 5-sekundową karę za wjechanie w Sirotkina, która jednak nie zmieniła jego pozycji.
Formuła 1 - sezon 2018 - GP Belgii - wyścig | ||||
---|---|---|---|---|
Kierowca | Zespół | Strata | ||
1. | Sebastian Vettel | Ferrari | 44 okrążenia | |
2. | Lewis Hamilton | Mercedes | +11,061 sek. | |
3. | Max Verstappen | Red Bull | +31,372 sek. | |
4. | Valtteri Bottas | Mercedes | +68,605 sek. | |
5. | Sergio Perez | Force India | +71,023 sek. | |
6. | Esteban Ocon | Force India | +79,520 sek. | |
7. | Romain Grosjean | Haas | +85,953 sek. | |
8. | Kevin Magnussen | Haas | +87,639 sek. | |
9. | Pierre Gasly | Toro Rosso | +105,892 sek. | |
10. | Marcus Ericsson | Sauber | +1 okr. | |
11. | Carlos Sainz Jr | Renault | +1 okr. | |
12. | Siergiej Sirotkin | Williams | +1 okr. | |
13. | Lance Stroll | Williams | +1 okr. | |
14. | Brendon Hartley | Toro Rosso | +1 okr. | |
15. | Stoffel Vandoorne | McLaren | +1 okr. | |
. | Daniel Ricciardo | Red Bull | nie ukończył | |
. | Kimi Raikkonen | Ferrari | nie ukończył | |
. | Charles Leclerc | Sauber | nie ukończył | |
. | Fernando Alonso | McLaren | nie ukończył | |
. | Nico Hulkenberg | Renault | nie ukończył |
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
10
Komentarze do:
GP Belgii na Spa - wyścig: Vettel wyprzedził Hamiltona
GP Belgii na Spa - wyścig: Vettel wyprzedził Hamiltona
Ssupra f1 2018-08-26 16:57
Brawo dla system HALO💪💪💪
GP Belgii na Spa - wyścig: Vettel wyprzedził Hamiltona
onlySeb 2018-08-26 17:12
VETTEL N0.1 tyle.
GP Belgii na Spa - wyścig: Vettel wyprzedził Hamiltona
Wiadome było , że na such 2018-08-26 17:30
Merc nie podlotu do Ferrari więc Hamilton wywiózł ile mógł.
GP Belgii na Spa - wyścig: Vettel wyprzedził Hamiltona
wqe 2018-08-26 17:33
Wygląda na to ze Ferrari ma lepszy zarowno bolid jak i silnik
GP Belgii na Spa - wyścig: Vettel wyprzedził Hamiltona
Hamilton dzisiaj 2018-08-26 18:31
został zdeklasowany. Widać, że Ferrari jest mocne. Być może za tydzień po długiej przerwie wygrają u siebie. Szkoda Kimiego bo mógł być czwarty spokojnie. RB normalnie żenada. Ponad pół minuty straty.
GP Belgii na Spa - wyścig: Vettel wyprzedził Hamiltona
fanalonso 2018-08-26 18:34
hahaha Sierotkin gratulacje pierwsze kilka kółek w pierwszej dziesiatce hehehehe
GP Belgii na Spa - wyścig: Vettel wyprzedził Hamiltona
szkob 2018-08-26 18:59
ale nudny wyscig jakby nie Bottas to bym usnął , a Hamilton po prostu zaspał na 1 okrązeniu zyjemy dalej Ferrari musi miec awarie nie dadza caly sezon bez awarii
GP Belgii na Spa - wyścig: Vettel wyprzedził Hamiltona
szkob 2018-08-26 18:59
ale nudny wyscig jakby nie Bottas to bym usnął , a Hamilton po prostu zaspał na 1 okrązeniu zyjemy dalej Ferrari musi miec awarie nie dadza caly sezon bez awarii
GP Belgii na Spa - wyścig: Vettel wyprzedził Hamiltona
Andrzej Duda 2018-08-26 19:33
Trzeba przebudowac tor w Poznaniu , już Morawiecki da kasę na to
Podobne: GP Belgii na Spa - wyścig: Vettel wyprzedził Hamiltona


Podobne galerie: GP Belgii na Spa - wyścig: Vettel wyprzedził Hamiltona
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit Ferrari
Galerie zdjęć
Newsletter