Formuła 1 » Aktualności F1 » GP Belgii na Spa - kwalifikacje: Hamilton wygrywa w mokrych warunkach

GP Belgii na Spa - kwalifikacje: Hamilton wygrywa w mokrych warunkach
2018-08-25 - G. Filiks Tagi: Formuła 1, Grand Prix, Kwalifikacje F1, Wyniki, Belgia, Spa, Mercedes, Hamilton
Mistrz świata Formuły 1 Lewis Hamilton zwyciężył kwalifikacje do GP Belgii na torze Spa-Francorchamps, pokonując Ferrari w mokrych warunkach pogodowych.
Na treningach i w dwóch pierwszych częściach czasówki, gdy było sucho, najlepszy czas uzyskiwał zawsze Sebastian Vettel lub Kimi Raikkonen. W Q3 pojawił się deszcz, a wtedy do głosu doszedł ich najgroźniejszy rywal. Aura zrobiła z finałowego segmentu kwalifikacji trochę loterię. Trzeba było wstrzelić się w najkorzystniejsze warunki. Najpierw kierowcy ruszyli do akcji na slickach, ale szybko zjechali po przejściówki, bo padało coraz mocniej. Jednak w ostatnich momentach sesji warunki z powrotem ulegały poprawie.
Hamilton w pewnej chwili wypadł na pobocze, lecz w końcówce złożył świetne okrążenie, wykręcił czas 1:58,179 sekundy i zapewnił sobie pole position.
As Mercedesa pokonał o 0,726 sekundy Vettela, z którym walczy o tytuł.
Vettel na pocieszenie ma drugie miejsce oraz miano nowego rekordzisty Spa-Francorchamps. W Q2 ustanowił rezultat 1:41,501 i poprawił o 0,269 sekundy czas, jaki uzyskało w kwietniu na belgijskiej pętli podrasowane Porsche LMP1, prowadzone przez Neela Janiego.
W drugim rzędzie startowym ustawią się jutro sensacyjnie kierowcy Force India - Esteban Ocon oraz Sergio Perez. Zespół z Silverstone, który po zmianie właściciela i przystąpieniu do GP Belgii na nowym zgłoszeniu ma wyzerowane konto punktowe, osiągnął wynik o jakim może nawet nie marzył.
Na początku Q3 ekipa Lawrence'a Strolla jako jedyna pozostawiła swoich zawodników na slickach. Ale ci i tak nie ustanowili na nich czasu. Zrobiło się zbyt mokro. Perez o mało co się nie rozbił, gdy wpadł w groźny poślizg na zakręcie Raidillon.
Potem jednak Meksykanin zajął czwarte miejsce na przejściówkach, a bardzo poważnie zagrożony utratą posady Ocon wywalczył trzecią pozycję, która jest dla niego życiowym wynikiem.
Na piątej lokacie znalazł się Romain Grosjean (Haas).
Tylko szósty był Raikkonen. Fin zjechał do garażu, kiedy zaczęło się wypogadzać - i już nie miał wystarczająco dużo czasu, aby wrócić na tor, a następnie rozpocząć pomiarowe okrążenie. Wyraźnie zirytowany kręcił głową na całą sytuację.
Z kolei kierowcy Red Bulla - Max Verstappen i Daniel Ricciardo - rozpoczną wyścig dopiero z pozycji 7-8.
Najwolniej w Q3 pojechał Kevin Magnussen (Haas). Duńczyk zajął dziewiąte miejsce.
Dziesiąte przypadło drugiemu kierowcy Mercedesa - Valtteriemu Bottasowi, nie mającemu przy swoim nazwisku żadnego rezultatu. Zespołowy kolega Hamiltona w ostatniej części kwalifikacji odpuścił sobie walkę w związku z ciążącą na nim karą startu z końca stawki (za przekroczenie limitu podzespołów silnika na sezon).
Fin prawdopodobnie nie chciał ryzykować wypadkiem, zwłaszcza po ostrzeżeniu, jakie dostał od losu. Ruszył na tor, ale miał niebezpieczną przygodę na okrążeniu wyjazdowym. Obrócił się w szybkim łuku Blanchimont.
Na Q2 występ zakończyli Pierre Gasly i Brendon Hartley z Toro Rosso, Charles Leclerc i Marcus Ericsson z Saubera, a także Nico Hulkenberg (Renault), który podobnie jak Bottas i tak jest skazany na rozpoczęcie wyścigu w ogonie (otrzymał karę za to samo).
Niemiec również nie uzyskał czasu.
Z odległej pozycji wystartują w niedzielę obydwaj kierowcy Renault. Drugi zawodnik zespołu Carlos Sainz Jr niespodziewanie odpadł w Q1. Sklasyfikowany na szesnastym miejscu Hiszpan tłumaczył przez radio, że w ogóle nie miał przyczepności.
Pierwszego segmentu nie przeszli też Fernando Alonso i Stoffel Vandoorne z McLarena oraz Siergiej Sirotkin i Lance Stroll z Williamsa.
Sirotkin był osiemnasty, a Stroll dziewiętnasty.
Najgorzej poszło znów Vandoorne'owi. Reprezentant gospodarzy jest najwolniejszy przez całe GP.
skrót kwalifikacji
Na treningach i w dwóch pierwszych częściach czasówki, gdy było sucho, najlepszy czas uzyskiwał zawsze Sebastian Vettel lub Kimi Raikkonen. W Q3 pojawił się deszcz, a wtedy do głosu doszedł ich najgroźniejszy rywal. Aura zrobiła z finałowego segmentu kwalifikacji trochę loterię. Trzeba było wstrzelić się w najkorzystniejsze warunki. Najpierw kierowcy ruszyli do akcji na slickach, ale szybko zjechali po przejściówki, bo padało coraz mocniej. Jednak w ostatnich momentach sesji warunki z powrotem ulegały poprawie.
Hamilton w pewnej chwili wypadł na pobocze, lecz w końcówce złożył świetne okrążenie, wykręcił czas 1:58,179 sekundy i zapewnił sobie pole position.
zwycięskie okrążenie Lewisa Hamiltona
As Mercedesa pokonał o 0,726 sekundy Vettela, z którym walczy o tytuł.
W drugim rzędzie startowym ustawią się jutro sensacyjnie kierowcy Force India - Esteban Ocon oraz Sergio Perez. Zespół z Silverstone, który po zmianie właściciela i przystąpieniu do GP Belgii na nowym zgłoszeniu ma wyzerowane konto punktowe, osiągnął wynik o jakim może nawet nie marzył.
Na początku Q3 ekipa Lawrence'a Strolla jako jedyna pozostawiła swoich zawodników na slickach. Ale ci i tak nie ustanowili na nich czasu. Zrobiło się zbyt mokro. Perez o mało co się nie rozbił, gdy wpadł w groźny poślizg na zakręcie Raidillon.
Potem jednak Meksykanin zajął czwarte miejsce na przejściówkach, a bardzo poważnie zagrożony utratą posady Ocon wywalczył trzecią pozycję, która jest dla niego życiowym wynikiem.
Na piątej lokacie znalazł się Romain Grosjean (Haas).
Tylko szósty był Raikkonen. Fin zjechał do garażu, kiedy zaczęło się wypogadzać - i już nie miał wystarczająco dużo czasu, aby wrócić na tor, a następnie rozpocząć pomiarowe okrążenie. Wyraźnie zirytowany kręcił głową na całą sytuację.
Z kolei kierowcy Red Bulla - Max Verstappen i Daniel Ricciardo - rozpoczną wyścig dopiero z pozycji 7-8.
Najwolniej w Q3 pojechał Kevin Magnussen (Haas). Duńczyk zajął dziewiąte miejsce.
Dziesiąte przypadło drugiemu kierowcy Mercedesa - Valtteriemu Bottasowi, nie mającemu przy swoim nazwisku żadnego rezultatu. Zespołowy kolega Hamiltona w ostatniej części kwalifikacji odpuścił sobie walkę w związku z ciążącą na nim karą startu z końca stawki (za przekroczenie limitu podzespołów silnika na sezon).
Fin prawdopodobnie nie chciał ryzykować wypadkiem, zwłaszcza po ostrzeżeniu, jakie dostał od losu. Ruszył na tor, ale miał niebezpieczną przygodę na okrążeniu wyjazdowym. Obrócił się w szybkim łuku Blanchimont.
Na Q2 występ zakończyli Pierre Gasly i Brendon Hartley z Toro Rosso, Charles Leclerc i Marcus Ericsson z Saubera, a także Nico Hulkenberg (Renault), który podobnie jak Bottas i tak jest skazany na rozpoczęcie wyścigu w ogonie (otrzymał karę za to samo).
Niemiec również nie uzyskał czasu.
Z odległej pozycji wystartują w niedzielę obydwaj kierowcy Renault. Drugi zawodnik zespołu Carlos Sainz Jr niespodziewanie odpadł w Q1. Sklasyfikowany na szesnastym miejscu Hiszpan tłumaczył przez radio, że w ogóle nie miał przyczepności.
Pierwszego segmentu nie przeszli też Fernando Alonso i Stoffel Vandoorne z McLarena oraz Siergiej Sirotkin i Lance Stroll z Williamsa.
Sirotkin był osiemnasty, a Stroll dziewiętnasty.
Najgorzej poszło znów Vandoorne'owi. Reprezentant gospodarzy jest najwolniejszy przez całe GP.
Formuła 1 - sezon 2018 - GP Belgii - kwalifikacje | |||||
---|---|---|---|---|---|
Kierowca | Zespół | Czas | Strata | ||
1. | Lewis Hamilton | Mercedes | 1:58,179 | - | |
2. | Sebastian Vettel | Ferrari | 1:58,905 | 0,726s | |
3. | Esteban Ocon | Force India | 2:01,851 | 3,672s | |
4. | Sergio Perez | Force India | 2:01,894 | 3,715s | |
5. | Romain Grosjean | Haas | 2:02,122 | 3,943s | |
6. | Kimi Raikkonen | Ferrari | 2:02,671 | 4,492s | |
7. | Max Verstappen | Red Bull | 2:02,769 | 4,590s | |
8. | Daniel Ricciardo | Red Bull | 2:02,939 | 4,760s | |
9. | Kevin Magnussen | Haas | 2:04,933 | 6,754s | |
10. | Valtteri Bottas | Mercedes | - | - | |
11. | Pierre Gasly | Toro Rosso | 1:43,844 | Q2 | |
12. | Brendon Hartley | Toro Rosso | 1:43,865 | Q2 | |
13. | Charles Leclerc | Sauber | 1:44,062 | Q2 | |
14. | Marcus Ericsson | Sauber | 1:44,301 | Q2 | |
15. | Nico Hulkenberg | Renault | - | Q2 | |
16. | Carlos Sainz Jr | Renault | 1:44,489 | Q1 | |
17. | Fernando Alonso | McLaren | 1:44,917 | Q1 | |
18. | Siergiej Sirotkin | Williams | 1:44,998 | Q1 | |
19. | Lance Stroll | Williams | 1:45,134 | Q1 | |
20. | Stoffel Vandoorne | McLaren | 1:45,307 | Q1 |
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
GP Belgii na Spa - kwalifikacje: Hamilton wygrywa w mokrych warunkach
Podobne: GP Belgii na Spa - kwalifikacje: Hamilton wygrywa w mokrych warunkach


Podobne galerie: GP Belgii na Spa - kwalifikacje: Hamilton wygrywa w mokrych warunkach



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Galerie zdjęć
Newsletter