GP Bahrajnu zweryfikuje mistrzowski potencjał bolidu Mercedesa

Zaplanowane na nadchodzący weekend Grand Prix Bahrajnu da ostateczną odpowiedź, czy Mercedes dysponuje w sezonie 2013 bolidem pozwalającym walczyć o mistrzostwo świata Formuły 1, zapowiada szef niemieckiego zespołu Ross Brawn.

Lewis Hamilton wygrał modelem W04 kwalifikacje do zeszłotygodniowego GP Chin, zaś w samym wyścigu na Shanghai International Circuit zajął 3. miejsce, zdobywając drugie podium z rzędu. Ubiegłego roku Mercedes początkowo też był mocny, a w Państwie Środka pewnie zwyciężył i sobotnią czasówkę, i niedzielne zawody. Jednak tydzień później na torze Sakhir tak dobrze już sobie nie radził. Srebrna Strzała pozwoliła Nico Rosbergowi wywalczyć tylko 5. pozycję w kwalifikacjach oraz wyścigu. Ostatecznie stajnia z Brackley zakończyła sezon 2012 dopiero na piątej lokacie klasyfikacji konstruktorów, dlatego zanim ogłosi Mercedesa pretendentem do tegorocznych tytułów, Brawn chce przekonać się, czy W04 inaczej niż jego poprzednik w GP Bahrajnu potwierdzi swój mistrzowski potencjał. „Przyjemne jest to, że pierwsze trzy wyścigi poszły nam nieźle". - powiedział Brawn serwisowi Autosport. „Bahrajn będzie ostatnim z kwartetu zawodów weryfikujących, czy mamy bolid, który potrafi być konkurencyjny na większości torów.

„Zdaje się że mamy, ale musimy podkręcić tempo bardziej od rywali o kolejne 0.2-0.3 sekundy na okrążeniu". Bądź co bądź tegoroczna Strebrna Strzała już dała po sobie poznać, iż jest dużo lepsza od zeszłorocznej.

„Drugi sektor toru w Chinach, gdzie liczy się aerodynamika - często byliśmy na nim najszybsi z całej stawki. Zeszłego roku to była jedna z naszych słabych stron, więc sytuacja jest satysfakcjonująca". - cieszył się Brawn.Hamilton zaliczył siebie do grona walczących o mistrzostwo po GP Chin. Chociaż Brawn z taką deklaracją woli zaczekać jeszcze jeden wyścig, nie ukrywa, że rywalizacja o tytuły i jemu chodzi po głowie. Brytyjczyk liczy na rychłe zwycięstwo W04 w grand prix.

Spytany o mistrzowskie aspiracje Hamiltona, szef Mercedesa tłumaczył: „Okazja (powalczyć o tytuł) jest. Mamy dwóch świetnych kierowców, a Lewis nie jest oderwany od rzeczywistości. Ale musimy poprawić bolid, byśmy przystępowali do wyścigowego weekendu z większymi szansami na wygraną. Nasz triumf wisiał w powietrzu podczas GP Chin, lecz trochę odstawaliśmy tam osiągami. Jednak węszymy zwycięstwo. I zrobimy wszystko, aby je odnieść".