Formuła 1 » Aktualności F1 » GP Azerbejdżanu - 2. trening: Verstappen znów pojechał najszybciej... i skończył na bandzie
GP Azerbejdżanu - 2. trening: Verstappen znów pojechał najszybciej... i skończył na bandzie
2017-06-23 - G. Filiks Tagi: Baku, Verstappen, Wyniki, Azerbejdżan, Formuła 1, Grand Prix, Red Bull, Trening F1, Palmer
Max Verstappen nieoczekiwanie był najszybszy również na drugim piątkowym treningu Formuły 1 w Azerbejdżanie. Chociaż zakończył go niefortunnie, rozbijając się na bandzie.
Na nieprzyczepnym torze ulicznym w Baku doszło tym razem do jeszcze dużo większej liczby incydentów niż w pierwszej sesji. Kierowcy popełniali błędy jeden za drugim. Większość zawodników co najmniej zwiedzała pobocze.
Verstappen na samym finiszu zajęć miał wypadek na pierwszym zakręcie. Wcześniej as Red Bulla uzyskał czas 1:43,362, który zapewnił mu pierwsze miejsce z przewagą 0,1 sekundy nad najbliższym rywalem. Był nim Valtteri Bottas. Za kierowcą Mercedesa, kończącym występ ze spłaszczoną oponą, uplasował się zespołowy kolega Verstappena - Daniel Ricciardo. Kolejne dwie lokaty przypadły reprezentantom Ferrari - odpowiednio Kimiemu Raikkonenowi i Sebastianowi Vettelowi.
Co ciekawe, cała czołowa piątka zaprezentowała bardzo zbliżone tempo. Pierwszego Verstappena i piątego Vettela dzieli tylko 0,253 sekundy.
Z kierowców trzech zdecydowanie najlepszych teamów odstaje jedynie Lewis Hamilton, który znowu nie ustanowił swojego najlepszego rezultatu na oponach supermiękkich, a miękkich. W drugiej sesji Brytyjczyk uplasował się nawet niżej niż w pierwszej, zamykając pierwszą dziesiątkę. Weszli do niej także Lance Stroll (Williams), który zaimponował 6. pozycją, Sergio Perez (Force India), który był 7. choć jak Hamilton uzyskał czas na miękkim ogumieniu, Daniił Kwiat (Toro Rosso) i Esteban Ocon (Force India).
Przed Verstappenem rozbił się jeszcze Jolyon Palmer - tak jak Perez w pierwszym treningu, na ciasnym przesmyku obok zamku. Wypadek kierowcy Renault przerwał sesję na około 10 minut.
Z kolei Perez, Kwiat, Ocon oraz Felipe Massa (Williams) otarli się o barierę i pojechali dalej. Kwiat poszarpał bandę i zabrudził tor strzępami z niej, przez co na chwilę obowiązywał wirtualny samochód bezpieczeństwa.
Poza tym mało brakowało, a w pewnej chwili doszłoby do kolizji w pierwszym zakręcie między Hamiltonem i Raikkonenem.
Dodatkowo kolejny raz wysiadł bolid Fernando Alonso (McLaren-Honda). Hiszpan stając na poboczu niecałe pół godziny przed końcem treningu zakomunikował przez radio, że znów odmówił mu posłuszeństwa silnik. Na pocieszenie, mimo niedokończenia zajęć zajął w nich 12. miejsce.
Romain Grosjean (Haas) zaś ponownie miał ogromne kłopoty z hamulcami. Francuz walcząc z samochodem pojechał najwolniej ze wszystkich.
Skrót treningu
Na nieprzyczepnym torze ulicznym w Baku doszło tym razem do jeszcze dużo większej liczby incydentów niż w pierwszej sesji. Kierowcy popełniali błędy jeden za drugim. Większość zawodników co najmniej zwiedzała pobocze.
Verstappen na samym finiszu zajęć miał wypadek na pierwszym zakręcie. Wcześniej as Red Bulla uzyskał czas 1:43,362, który zapewnił mu pierwsze miejsce z przewagą 0,1 sekundy nad najbliższym rywalem. Był nim Valtteri Bottas. Za kierowcą Mercedesa, kończącym występ ze spłaszczoną oponą, uplasował się zespołowy kolega Verstappena - Daniel Ricciardo. Kolejne dwie lokaty przypadły reprezentantom Ferrari - odpowiednio Kimiemu Raikkonenowi i Sebastianowi Vettelowi.
Co ciekawe, cała czołowa piątka zaprezentowała bardzo zbliżone tempo. Pierwszego Verstappena i piątego Vettela dzieli tylko 0,253 sekundy.
Z kierowców trzech zdecydowanie najlepszych teamów odstaje jedynie Lewis Hamilton, który znowu nie ustanowił swojego najlepszego rezultatu na oponach supermiękkich, a miękkich. W drugiej sesji Brytyjczyk uplasował się nawet niżej niż w pierwszej, zamykając pierwszą dziesiątkę. Weszli do niej także Lance Stroll (Williams), który zaimponował 6. pozycją, Sergio Perez (Force India), który był 7. choć jak Hamilton uzyskał czas na miękkim ogumieniu, Daniił Kwiat (Toro Rosso) i Esteban Ocon (Force India).
Przed Verstappenem rozbił się jeszcze Jolyon Palmer - tak jak Perez w pierwszym treningu, na ciasnym przesmyku obok zamku. Wypadek kierowcy Renault przerwał sesję na około 10 minut.
Poza tym mało brakowało, a w pewnej chwili doszłoby do kolizji w pierwszym zakręcie między Hamiltonem i Raikkonenem.
Dodatkowo kolejny raz wysiadł bolid Fernando Alonso (McLaren-Honda). Hiszpan stając na poboczu niecałe pół godziny przed końcem treningu zakomunikował przez radio, że znów odmówił mu posłuszeństwa silnik. Na pocieszenie, mimo niedokończenia zajęć zajął w nich 12. miejsce.
Romain Grosjean (Haas) zaś ponownie miał ogromne kłopoty z hamulcami. Francuz walcząc z samochodem pojechał najwolniej ze wszystkich.
Formuła 1 - sezon 2017 - GP Azerbejdżanu - 2. trening | ||||||
---|---|---|---|---|---|---|
Kierowca | Zespół | Czas | Strata | Okr. | ||
1. | Max Verstappen | Red Bull | 1:43,362 | - | 36 | |
2. | Valtteri Bottas | Mercedes | 1:43,462 | 0,100s | 32 | |
3. | Daniel Ricciardo | Red Bull | 1:43,473 | 0,111s | 34 | |
4. | Kimi Raikkonen | Ferrari | 1:43,489 | 0.127s | 35 | |
5. | Sebastian Vettel | Ferrari | 1:43,615 | 0,253s | 35 | |
6. | Lance Stroll | Williams | 1:44,113 | 0,751s | 27 | |
7. | Sergio Perez | Force India | 1:44,306 | 0,944s | 34 | |
8. | Daniił Kwiat | Toro Rosso | 1:44,321 | 0,959s | 27 | |
9. | Esteban Ocon | Force India | 1:44,484 | 1,122s | 37 | |
10. | Lewis Hamilton | Mercedes | 1:44,525 | 1,163s | 23 | |
11. | Felipe Massa | Williams | 1:44,609 | 1,247s | 33 | |
12. | Fernando Alonso | McLaren-Honda | 1:45,515 | 2,153s | 15 | |
13. | Carlos Sainz Jr | Toro Rosso | 1:45,733 | 2,371s | 34 | |
14. | Kevin Magnussen | Haas | 1:45,831 | 2,469s | 33 | |
15. | Nico Hulkenberg | Renault | 1:46,003 | 2,641s | 29 | |
16. | Jolyon Palmer | Renault | 1:46,061 | 2,699s | 17 | |
17. | Stoffel Vandoorne | McLaren-Honda | 1:46,174 | 2,812s | 28 | |
18. | Pascal Wehrlein | Sauber | 1:47,150 | 3,788s | 25 | |
19. | Marcus Ericsson | Sauber | 1:47,347 | 3,985s | 25 | |
20. | Romain Grosjean | Haas | 1:47,722 | 4,360s | 22 |
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
4
Komentarze do:
GP Azerbejdżanu - 2. trening: Verstappen znów pojechał najszybciej... i skończył na bandzie
GP Azerbejdżanu - 2. trening: Verstappen znów pojechał najszybciej... i skończył na bandzie
budzy 2017-06-23 16:59
To już widać, że RB na limicie a czerwoni i srebrni pewnie mają zapas.
GP Azerbejdżanu - 2. trening: Verstappen znów pojechał najszybciej... i skończył na bandzie
haha 2017-06-23 17:11
Hamilton cieniunio już 2 trening,czyzby cyckitime??? Wygląda na to że to nie bolid zachowuje się jak primadonna tylko Lewisek raz dobrze ,raz żle.Zawsze u niego z formą było hulahop ale to były serie porażek lub zwycięstw , a teraz to co wyścig
GP Azerbejdżanu - 2. trening: Verstappen znów pojechał najszybciej... i skończył na bandzie
Elmos 2017-06-23 17:18
Tor w Baku wprawdzie jest uliczny ale nie jest to tor w typie innych ulicznych jak Walencja, Monako czy Singapur. To tor niezwykle szybki, 3 długie proste z czego jedna najdłuższa w całym sezonie. Świadczy o tym wynik Williamsa który jest szybki jedynie na torach o niskim docisku. Dlatego Red Bull odpadnie i Pole zdobędzie L. Hamilton. Wspomnicie moje słowa.
Podobne: GP Azerbejdżanu - 2. trening: Verstappen znów pojechał najszybciej... i skończył na bandzie
Liga Typerów - GP Azerbejdżanu 2018 »
GP Azerbejdżanu - 1. trening: Bottas minimalnie przed Ricciardo, kolejny wypadek Verstappena »
Liga Typerów - GP Azerbejdżanu 2017 »
GP Azerbejdżanu - 1. trening: Dublet Red Bulla, wypadek Pereza »
Podobne galerie: GP Azerbejdżanu - 2. trening: Verstappen znów pojechał najszybciej... i skończył na bandzie
GP Azerbejdżanu 2018 - treningi i kwalifikacje »
GP Azerbejdżanu 2017 - treningi i kwalifikacje »
GP Europy 2016 - sobotni trening i kwalifikacje »
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit KTM
Newsletter
Galerie zdjęć