Formuła 1  »  Aktualności F1  »  GP Australii kosztuje rząd kraju ponad 30 milionów USD. Ecclestone: Nie powinni narzekać
GP Australii kosztuje rząd kraju ponad 30 milionów USD. Ecclestone: Nie powinni narzekać

GP Australii kosztuje rząd kraju ponad 30 milionów USD. Ecclestone: Nie powinni narzekać

2013-01-24 - G. Filiks     Tagi: Bernie Ecclestone, Formuła 1, Albert Park, Australia, Grand Prix
Do mediów wyciekła kwota, jaką rząd Australii co roku uiszcza Formule 1 za posiadanie grand prix. Ujawniona suma zbulwersowała obywateli Antypodów, ale według szefa królowej sportów motorowych Berniego Ecclestone'a oburzenie jest nie na miejscu.

Inaugurujące sezon GP Australii na torze Albert Park kosztuje budżet państwa, a więc jego podatników, ponad 30 milionów dolarów amerykańskich. Dodatkowo suma ta z roku na rok wzrasta o 5%. Minister turystyki Australii - Louise Asher stwierdziła, że to „za dużo". Jednak Ecclestone nie rozumie pretensji australijskiego rządu, który o wysokości stawki wiedział od dawna i dopóki nie wyszła na jaw, akceptował ją. „Płacenie jest chyba ich odpowiedzialnością, nieprawdaż?" - pytał 82-latek retorycznie na antenie lokalnego radia. „Nie podpisywałem za nich umowy, zrobli to sami, z własnej woli. Nie powinni wobec tego narzekać". Jeden z organizatorów wyścigu Andrew Westacott tłumaczył: „Mieszkańcy Melbourne muszą zrozumieć, że wielkie imprezy nie spadają z nieba. Kosztują mnóstwo pieniędzy".

Obecny kontrakt na rozgrywanie GP Australii obowiązuje co najmniej do sezonu 2015.



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
6

Komentarze do:

GP Australii kosztuje rząd kraju ponad 30 milionów USD. Ecclestone: Nie powinni narzekać

GP Australii kosztuje rząd kraju ponad 30 milionów USD. Ecclestone: Nie powinni narzekać
nicktaki 2013-01-25 10:15
Czy to dużo , raczej nie biorąc pod uwagę że w Australii mieszka około 23 mln ludzi, więc statystycznie Każdy Australijczyk płaci za tę imprezę 1,3dolara USD Więc niech nie płaczą i się cieszą że F1 otwiera sezon akurat u nich i jest to TRADYCJĄ .
GP Australii kosztuje rząd kraju ponad 30 milionów USD. Ecclestone: Nie powinni narzekać
meamea 2013-01-25 10:28
nie jest nie jest, zwłaszcza jak się wezmie pod uwagę przyjazd turystów reklamę miasta w telewizji na cały świat, a i poprostu przychody z biletu, f1 jest droga wiec jeżeli 100dolarów płacisz za bilet a i takich kibiców na wszystkich trybunach górkach itp jest około 100tys to juz im sie zwraca 10mln
GP Australii kosztuje rząd kraju ponad 30 milionów USD. Ecclestone: Nie powinni narzekać
Pioykowsky 2013-01-25 10:41
Tylko że kasę za to bierze Bernie, nie rząd Australii. Zresztą wszędzie indziej tak samo jest. To jest naprawdę osiągnięcie, że udało mu się nakłonić nawet rządy krajów do finansowania swojego cyrku, na którym robi grubą kasę.
GP Australii kosztuje rząd kraju ponad 30 milionów USD. Ecclestone: Nie powinni narzekać
meamea 2013-01-25 10:58
ale f1 jest "prestiżowym" sportem motorowym dla bogaczy i takie imprezy przyciągają i promują, zresztą 20 państw i prywatnych osób płaci za możliwośc organizacji f1 u siebie wiec nie sądze ze to przynosi wszystkim straty, bo jak każy biznes to co przynosi straty się ucina,
GP Australii kosztuje rząd kraju ponad 30 milionów USD. Ecclestone: Nie powinni narzekać
housexy 2013-01-25 11:27
Wielki sport = wielkie pieniądze:-))) Jak to mówią luksus zawsze się sprzedaje:-)))
GP Australii kosztuje rząd kraju ponad 30 milionów USD. Ecclestone: Nie powinni narzekać
yoopi yoopi 2013-01-25 18:18
Australijczycy się wygłupiają. Ten tor nie nadaje się do niczego, po co sterczy w kalendarzu pełnym nowoczesnych obiektów (np.świetne Yas Marina) ??