GP Australii - 2. trening: Rosberg dalej na czele

Nico Rosberg pokonał zespołowego partnera z Mercedesa i mistrza świata F1 Lewisa Hamiltona w walce o miano najszybszego na drugim piątkowym treningu GP Australii tak samo jak na pierwszym.Niemiec przy użyciu miękkich opon zszedł z czasem do 1:27.697 i był lepszy od Hamiltona tym razem o równo 0.1 sekundy. O ile Mercedesy dalej dzieliły i rządziły, o tyle już nie tak bardzo jak rankiem na torze Albert Park w Melbourne.

Sebastian Vettel bolidem Ferrari zbliżył się do Rosberga na 0.7 sekundy. Bezpośrednio za nim uplasował się zespołowy partner Kimi Raikkonen, ale był wolniejszy o 0.4 sekundy. Najbliższy rywal Srebrnych Strzał z pierwszego treningu - Valtteri Bottas w Williamsie - teraz musiał zadowolić się piątą lokatą po tym, jak pojechał wolniej niż Rosberg aż o 1.5 sekundy.

Felipe Massa drugim Williamsem nie jeździł wcale przez wyciek wody. Garażu nie opuścił też lokalny bohater Daniel Ricciardo, w którego Red Bullu trzeba było wymienić silnik Renault. Daniił Kwiat drugim samochodem Czerwonych Byków zajął 6. miejsce, lecz stracił do Rosberga już 2.3 sekundy.

Siódma lokata przypadła Carlosowi Sainzowi Juniorowi, potwierdzającemu wysokie tempo bolidu Toro Rosso. Ale hiszpański debiutant zaliczył piruet.

Drugi nowicjusz z siostrzanej stajni Red Bulla - Max Verstappen - został sklasyfikowany dopiero na 14. pozycji, pogrążony problemem z baterią ERS. 17-latek wskutek niego pokonał tylko 6 kółek.Za Sainzem Juniorem, miejsca 8-9 zajęli kierowcy Lotusa - Pastor Maldonado i odrabiający straty po nieudanym dla siebie pierwszym treningu Romain Grosjean. Bądź co bądź obaj również mieli przygody, zwiedzając pobocze.

Czołową dziesiątkę uzupełnił niespodziewanie Nico Hulkenberg z Force India.

W popołudniowych zajęciach jak w porannych uczestniczyło tylko 16 zawodników - obok Massy i Ricciardo, na tor ponownie nie ruszyli kierowcy Manoru, mającego opóźnienia z reinstalacją oprogramowania komputerowego potrzebnego zespołowi do jeżdżenia swoim zeszłorocznym bolidem.

Za to pojawiły się w akcji wozy Saubera, który mimo nakazu sądu, by wystawić Giedo van der Garde, obsadził kokpity Felipe Nasrem i Marcusem Ericssonem.Nasr zajął 11. miejsce, natomiast Ericsson przedostatnie, zmagając się z awarią zawieszenia tylnego lewego koła.

Jeszcze większe kłopoty miał Kevin Magnussen. Duńczyk zastępujący Fernando Alonso za sterami McLarena nękanego usterkami nowego motoru Hondy, wpadł w poślizg i rozbił się na zakręcie nr 6.Wypadek ten przerwał sesję na kilka minut. Magnussen szczęśliwie nie ucierpiał, jednak już nie wrócił na trasę i po przejechaniu tylko czterech kółek zamknął tabelę.

Teamowy kolega Jenson Button zdołał nabić 21 okrążeń, ale najszybsze było aż o 3.690 sekundy gorsze od wyniku Rosberga. Dało mu 13. lokatę.

Formuła 1 - sezon 2015 - GP Australii - 2. trening
	Kierowca	Zespół	Czas	Strata	Okr.
1.	Nico Rosberg	Mercedes	1:27.697	-	28
2.	Lewis Hamilton	Mercedes	1:27.797	0.100	24
3.	Sebastian Vettel	Ferrari	1:28.412	0.715	33
4.	Kimi Raikkonen	Ferrari	1:28.842	1.145	33
5.	Valtteri Bottas	Williams	1:29.265	1.568	32
6.	Daniił Kwiat	Red Bull	1:30.016	2.319	27
7.	Carlos Sainz Jr	Toro Rosso	1:30.071	2.374	40
8.	Pastor Maldonado	Lotus	1:30.104	2.407	11
9.	Romain Grosjean	Lotus	1:30.205	2.508	36
10.	Nico Hulkenberg	Force India	1:30.473	2.776	30
11.	Felipe Nasr	Sauber	1:30.755	3.058	32
12.	Sergio Perez	Force India	1:30.980	3.283	32
13.	Jenson Button	McLaren	1:31.387	3.690	21
14.	Max Verstappen	Toro Rosso	1:31.395	3.698	6
15.	Marcus Ericsson	Sauber	1:32.303	4.606	14
16.	Kevin Magnussen	McLaren	1:33.289	5.592	4
.	Daniel Ricciardo	Red Bull	-	-	-
.	Felipe Massa	Williams	-	-	-
.	Will Stevens	Manor	-	-	-
.	Roberto Merhi	Manor	-	-	-