Formuła 1 » Aktualności F1 » Formuła 1 pewna przetrwania bez Red Bulla. "Za sześć miesięcy nikt nie będzie wiedział, kim oni byli"
Formuła 1 pewna przetrwania bez Red Bulla. "Za sześć miesięcy nikt nie będzie wiedział, kim oni byli"
2015-10-08 - G. Filiks Tagi: Bob Fernley, Zespoły F1, Formuła 1, Toro Rosso, Toto Wolff, Red Bull
Jeżeli Red Bull opuści Formułę 1 po sezonie 2015, najważniejsza seria wyścigowa to odczuje, ale bez wątpienia obejdzie się i bez producenta popularnego napoju energetyzującego, uspokaja szefujący mistrzowskiemu zespołowi Mercedesa Christian „Toto" Wolff.
Red Bullowi grozi przymus wycofania z F1 obu swoich teamów (głównego i juniorskiej ekipy Toro Rosso) w rezultacie braku silnika. Mercedes przyczynił się do tej sytuacji, odmawiając rywalowi swojej jednostki napędowej.
Firma Pirelli dostarczająca Formule Jeden opony niedawno zasugerowała, że ewentualne zniknięcie Red Bulla skłoni ją do przemyślenia własnej obecności w mistrzostwach, jednak zdaniem Wolffa królowej sportów motorowych bynajmniej się nie rozpadnie.
„Utrata Red Bulla i Toro Rosso zdecydowanie nie byłaby korzystna dla F1. Myślę, że w obecnym położeniu ważne, aby wszystkie zespoły dalej startowały. Ale już widzieliśmy, jak stajnie przychodziły i odchodziły". - mówił boss Mercedesa cytowany przez portal Motorsport.com. „Nie mówię, że Red Bull nie różni się od innych, to świetna marka.
„Lecz kilka lat temu z F1 odeszły na przestrzeni 18 miesięcy Toyota, Honda i BMW". - przypominał. „To byli trzej wielcy konstruktorzy i F1 przetrwała.
„Tak więc musimy postarać się utrzymać Red Bulla u nas, a jeśli nie możemy, bo nie mamy na to wpływu, to nadal będziemy funkcjonować".
Podobne zdanie wyraził wiceszef Force India - Bob Fernley, mimo jednoczesnego ostrzegania Formuły 1 o problemach coraz większej liczby zespołów.
„Naprawdę martwi mnie to, że (są kłopoty) na obu końcach stawki". - tłumaczył Brytyjczyk, by potem stwierdzić: „Sądzę, że byłoby smutno, gdyby Red Bull odszedł, ponieważ zrobił mnóstwo dobrego dla F1. Ale F1 jest większa od Red Bulla i będzie dalej startować.
„Za sześć miesięcy nikt nie będzie wiedział, kim oni byli.„To normalna rzecz. Byłoby tak samo, gdyby wycofało się Force India. Za parę tygodni pytaliby co to był za zespół.
„Musisz zaakceptować, że F1 taka jest. Pod tym względem to bezlitosny sport".
Wyjściem awaryjnym F1 na wypadek odejścia Red Bulla jest wprowadzenie trzecich bolidów w zespołach, ale najprawdopodobniej zostało za mało czasu, by zorganizować to radykalne rozwiązanie już na następny sezon.
Red Bullowi grozi przymus wycofania z F1 obu swoich teamów (głównego i juniorskiej ekipy Toro Rosso) w rezultacie braku silnika. Mercedes przyczynił się do tej sytuacji, odmawiając rywalowi swojej jednostki napędowej.
Firma Pirelli dostarczająca Formule Jeden opony niedawno zasugerowała, że ewentualne zniknięcie Red Bulla skłoni ją do przemyślenia własnej obecności w mistrzostwach, jednak zdaniem Wolffa królowej sportów motorowych bynajmniej się nie rozpadnie.
„Utrata Red Bulla i Toro Rosso zdecydowanie nie byłaby korzystna dla F1. Myślę, że w obecnym położeniu ważne, aby wszystkie zespoły dalej startowały. Ale już widzieliśmy, jak stajnie przychodziły i odchodziły". - mówił boss Mercedesa cytowany przez portal Motorsport.com. „Nie mówię, że Red Bull nie różni się od innych, to świetna marka.
„Lecz kilka lat temu z F1 odeszły na przestrzeni 18 miesięcy Toyota, Honda i BMW". - przypominał. „To byli trzej wielcy konstruktorzy i F1 przetrwała.
„Tak więc musimy postarać się utrzymać Red Bulla u nas, a jeśli nie możemy, bo nie mamy na to wpływu, to nadal będziemy funkcjonować".
Podobne zdanie wyraził wiceszef Force India - Bob Fernley, mimo jednoczesnego ostrzegania Formuły 1 o problemach coraz większej liczby zespołów.
„Za sześć miesięcy nikt nie będzie wiedział, kim oni byli.„To normalna rzecz. Byłoby tak samo, gdyby wycofało się Force India. Za parę tygodni pytaliby co to był za zespół.
„Musisz zaakceptować, że F1 taka jest. Pod tym względem to bezlitosny sport".
Wyjściem awaryjnym F1 na wypadek odejścia Red Bulla jest wprowadzenie trzecich bolidów w zespołach, ale najprawdopodobniej zostało za mało czasu, by zorganizować to radykalne rozwiązanie już na następny sezon.
źródło: motorsport.com
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
7
Komentarze do:
Formuła 1 pewna przetrwania bez Red Bulla. "Za sześć miesięcy nikt nie będzie wiedział, kim oni byli"
Formuła 1 pewna przetrwania bez Red Bulla. "Za sześć miesięcy nikt nie będzie wiedział, kim oni byli"
MBM 2015-10-08 12:41
Gdy odeszło BMW powstał Sauber, gdy odeszła Honda powstał Brown i zdobył mistrza, więc luki się wypełniły. Gdy odejdą dwa teamy będą luki heheh. Gdyby odeszła Force India to nikt sie nie zorientuje bo to średniak bez sukcesów
Formuła 1 pewna przetrwania bez Red Bulla. "Za sześć miesięcy nikt nie będzie wiedział, kim oni byli"
Skoczek120 2015-10-08 13:04
Jeżeli ktoś ich automatycznie zastąpi, to luki nie będzie. Ale kto ich zastąpi? Najprędzej w 2017 roku przy ponownej rekrutacji.
Formuła 1 pewna przetrwania bez Red Bulla. "Za sześć miesięcy nikt nie będzie wiedział, kim oni byli"
GrzegorzF1 2015-10-08 14:27
Zespoły zawsze można sprzedać, tylko czy będzie konkretny klient na nie...
Formuła 1 pewna przetrwania bez Red Bulla. "Za sześć miesięcy nikt nie będzie wiedział, kim oni byli"
TheDarkDez 2015-10-08 14:47
A ja bym się ciszył że te dwa zespoły odpadną. Po pierwsze to nie wiem dlaczego RedBull dostaje z kasy F1 ekstra gotówkę z to że jest historycznym zespołem, startują ledwo 10 lat. Te pieniądze które dostają powinę być podzielone pomiędzy Williamsem a Sauberem, te dwa zespoły są niewątpliwie historyczne, a nie taki RedBull. Jestem niemal pewien że był jakiś układ pod stołem pomiędzy Mateschitz'em, a Panem B. A tak ogółem to mi nawet ich nie żal.
Formuła 1 pewna przetrwania bez Red Bulla. "Za sześć miesięcy nikt nie będzie wiedział, kim oni byli"
borko87 2015-10-08 18:07
Toro Rosso już podobno podpisało umowę z Ferrari na dostarczanie silników. Tm samym 4 teamy beda jeździć na motorze merca i 4 na motorze SF czyli puszki nie mają skąd wziąć silnika. Racja ? Nie będę za nimi tesknić. Chociaż mam wrażenie ze jeszcze jeden sezon beda jeździć na renówce..
Formuła 1 pewna przetrwania bez Red Bulla. "Za sześć miesięcy nikt nie będzie wiedział, kim oni byli"
ekwador15 2015-10-09 08:44
MBM - Sauber to instnial na dlugo przed fabrycznym zespołem BMW i ledwo im sie udało przetrwac odejscie, no ale sa i funkocjonują, jednak caly czas na krawędzi
Formuła 1 pewna przetrwania bez Red Bulla. "Za sześć miesięcy nikt nie będzie wiedział, kim oni byli"
Skoczek120 2015-10-09 08:53
@TheDarkDez - nie powinno być w ogóle czegoś takiego, jak podział zysków ze wzgledu na historie i prestiż zespołu. To parodia... Cieszysz sie, ze odpadną? Dla F1 raczej nie bedzie to korzystne. Trzy bolidy do stawki predko nie wejdą. 16 bolidów na starcie? Tak słabo nigdy nie było. F1 jest w kiepskim stanie i kto wie, czy jej przyszłość nie jest zagrożona.
Podobne: Formuła 1 pewna przetrwania bez Red Bulla. "Za sześć miesięcy nikt nie będzie wiedział, kim oni byli"
Toro Rosso buduje nowy bolid z części od Red Bulla »
Formuła 1 - składy zespołów na sezon 2019 »
Więcej zespołów F1 pytało o Norrisa »
Force India zainteresowane Kwiatem zamiast Wehrleinem? »
Podobne galerie: Formuła 1 pewna przetrwania bez Red Bulla. "Za sześć miesięcy nikt nie będzie wiedział, kim oni byli"
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit KTM
Galerie zdjęć
Newsletter