Formuła 1 » Aktualności F1 » Formuła 1 ma rozpocząć sezon 2016 dopiero w kwietniu
Formuła 1 ma rozpocząć sezon 2016 dopiero w kwietniu
2015-04-29 - G. Filiks Tagi: Formuła 1, Kalendarz F1, Australia, Grand Prix
Formuła 1 zaplanowała wystartowanie z sezonem 2016 dopiero na początku kwietnia.
Organizatorzy Grand Prix Australii mającego gwarancję pełnienia roli pierwszej eliminacji poinformowali, że na przyszły rok ich wyścigowi przydzielono datę 3 kwietnia.
Sezon F1 zatem nie rozpocznie się w marcu pierwszy raz od 28 lat. Według brytyjskiego serwisu Autosport, powodem zacieśnienia kalendarza mistrzostw jest chęć pozbycia się dłuższych przerw między zawodami.
Przestoje bowiem oznaczają spadek zainteresowania królową sportów motorowych, a jednocześnie dodatkowe wydatki dla zespołów, które wracają wtedy do fabryk i ponoszą koszty transportu swojego sprzętu. Tego roku długich przerw w F1 jest wyjątkowo dużo - aktualnie trwa trzytygodniowy odpoczynek pomiędzy GP Bahrajnu i GP Hiszpanii, ze względu na odwołanie GP Niemiec będzie następna taka pauza w lipcu, po czym "Jedynka" uda się na czterotygodniową przerwę wakacyjną po zaledwie jednym kolejnym wyścigu.
Mówi się, że w sezonie 2016 już tydzień po GP Australii zostanie przeprowadzone GP Chin.
Przeniesienie GP Australii z połowy marca na początek kwietnia najprawdopodobniej wymusi zmianę godziny rozpoczęcia wyścigu w Melbourne na jeszcze wcześniejszą, by kierowcy nie jeździli przy zapadającym zmroku.Jeżeli bowiem zawody odbędą się 3 kwietnia, to już po zmianie czasu z zimowego na letni.
Pozostały układ kalendarza Formuły Jeden na sezon 2016 póki co nie jest znany. Pierwsza szersza debata nad nim przypuszczalnie będzie miała miejsce 14 maja, podczas zebrania Grupy Strategicznej F1.
Organizatorzy Grand Prix Australii mającego gwarancję pełnienia roli pierwszej eliminacji poinformowali, że na przyszły rok ich wyścigowi przydzielono datę 3 kwietnia.
Sezon F1 zatem nie rozpocznie się w marcu pierwszy raz od 28 lat. Według brytyjskiego serwisu Autosport, powodem zacieśnienia kalendarza mistrzostw jest chęć pozbycia się dłuższych przerw między zawodami.
Przestoje bowiem oznaczają spadek zainteresowania królową sportów motorowych, a jednocześnie dodatkowe wydatki dla zespołów, które wracają wtedy do fabryk i ponoszą koszty transportu swojego sprzętu. Tego roku długich przerw w F1 jest wyjątkowo dużo - aktualnie trwa trzytygodniowy odpoczynek pomiędzy GP Bahrajnu i GP Hiszpanii, ze względu na odwołanie GP Niemiec będzie następna taka pauza w lipcu, po czym "Jedynka" uda się na czterotygodniową przerwę wakacyjną po zaledwie jednym kolejnym wyścigu.
Przeniesienie GP Australii z połowy marca na początek kwietnia najprawdopodobniej wymusi zmianę godziny rozpoczęcia wyścigu w Melbourne na jeszcze wcześniejszą, by kierowcy nie jeździli przy zapadającym zmroku.Jeżeli bowiem zawody odbędą się 3 kwietnia, to już po zmianie czasu z zimowego na letni.
Pozostały układ kalendarza Formuły Jeden na sezon 2016 póki co nie jest znany. Pierwsza szersza debata nad nim przypuszczalnie będzie miała miejsce 14 maja, podczas zebrania Grupy Strategicznej F1.
źródło: autosport.com
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
3
Komentarze do:
Formuła 1 ma rozpocząć sezon 2016 dopiero w kwietniu
Podobne: Formuła 1 ma rozpocząć sezon 2016 dopiero w kwietniu
Liga Typerów - GP Bahrajnu 2019 »
Liga Typerów - sezon 2019 na start! »
Liga Typerów - GP Abu Zabi 2018 »
Liga Typerów - GP Brazylii 2018 »
Podobne galerie: Formuła 1 ma rozpocząć sezon 2016 dopiero w kwietniu
GP Australii 2019 - wyścig »
GP Australii 2019 - treningi i kwalifikacje »
GP Australii 2018 - wyścig »
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit