Force India ma problem ze zużyciem opon

Zespół Force India będzie pracował nad zmniejszeniem zużycia opon w swoim bolidzie Formuły 1 podczas piątkowych treningów GP Wielkiej Brytanii. Zaskakująco bowiem daje mu się ono we znaki.

Samochody ekipy Sergio Pereza i Nico Hulkenberga zwykle były łagodne dla ogumienia, ale w przypadku tegorocznego modelu jest wręcz przeciwnie. Podczas zeszłotygodniowego Grand Prix Austrii na torze Red Bull Ring Hulkenberg jako pierwszy zjechał na pit-stop i choć startował ze znakomitego drugiego pola, podążał na jednej z ostatnich pozycji nim się wycofał kilka okrążeń przed metą. Jak zdradził Perez, Force India dzisiaj poeksperymentuje z tylnym zawieszeniem, aby zobaczyć, czy zużycia opon nie spotęgowały wprowadzone w nim zmiany. Indyjska stajnia zajmuje się też aerodynamiką bolidu.

„Nie mamy w tym roku dobrej żywotności ogumienia i planujemy ciekawe testy na ten weekend, które miejmy nadzieję dadzą odpowiedź na wiele pytań". - mówił Meksykanin. „Przyczyniało się do tego złe funkcjonowanie przedniego skrzydła, a teraz mamy nowe, które prawdopodobnie nam pomoże. Ale też zmieniliśmy pewne części w zawieszeniu. Chcę wierzyć, że to ono jest problemem".

„Jesteśmy jednym z najgorszych zespołów pod względem utrzymywania opon przy życiu, musimy się poprawić. Miejmy nadzieję teraz będziemy mogli zrobić dobry krok do przodu w tej kwestii".

Perez zapowiedział również zmiany w monitorowaniu przez Force India stanu hamulców po tym, jak kłopoty z nimi nie pozwoliły ukończyć ostatniego wyścigu obu kierowcom teamu.

O ile wiceszef zespołu Robert Fernley żalił się, że nie mógł poinformować zawodników o problemach z hamulcami ze względu na restrykcje radiowe, o tyle Perez przekazał teraz, iż ekipa nie wiedziała o nich.