Force India ma jeden egzemplarz nowego skrzydła

Zespół Force India przygotował na wyścig Formuły 1 o GP Bahrajnu nowe przednie skrzydło do bolidu. Problem w tym, że ma je tylko w jednym egzemplarzu.

Usprawnienie otrzyma prawdopodobnie Sergio Perez, jako że finiszował przed Estebanem Oconem na inaugurację sezonu w Australii.

„Mamy tylko jedno nowe skrzydło, przetestujemy je i normalnie nowy element dostaje ten kierowca, który jest wyżej w klasyfikacji generalnej. Chociaż obaj jesteśmy bez punktów, powinno trafić do Sergio". - powiedział Ocon.

Zmiany wprowadzone w GP Australii wymagają dopracowania

Force India było najlepszym zespołem środka stawki w poprzednich latach, ale w pierwszej rundzie sezonu 2018 zwyczajnie nie miało tempa, by zapunktować - mimo wdrożenia w Melbourne ogromnego pakietu ulepszeń, który odmienił od zewnątrz niemal cały samochód.

Perez powiedział dzisiaj, że przygotowane udoskonalenia na torze Albert Park „nie działały tak, jak sądziliśmy, że powinny działać". Meksykanin jednak jest optymistą. Jak sugeruje, jeśli w końcu uda się uzyskać na torze osiągi, które model VJM11 ma w fabryce, powinien stać się dużo szybszy.

„Musimy pojąć (pakiet poprawek) trochę lepiej". - tłumaczył. „Brak czasu na porządne pojeżdżenie z nim trochę nam zaszkodziło".

„W bolidzie jest potencjał i jeśli odblokujemy go, znacznie przybliży nas to do konkurencji".

Optymistą jest też Ocon.

„To jasne, że nie jesteśmy dokładnie tam, gdzie chcemy być. Jesteśmy na tyle środka stawki szczerze mówiąc, ale to nie jest ważne". - stwierdził. „Przed nami bardzo ważny weekend, aby zrozumieć wiele rzeczy, zrozumieć dlaczego nie mogliśmy poprawić się za bardzo pomiędzy testami, a startem sezonu".

„(...) W Formule 1 sytuacja zmienia się ogromnie szybko. W zeszłym roku zaczynaliśmy nie mając zbyt szybkiego bolidu, a zakwalifikowaliśmy się w normalnych warunkach do wyścigu na pozycjach 5-6. Dlatego sądzę, że w ciągu roku możesz bardzo przyspieszyć samochód i wszystko jest możliwe".